Strona 11 z 62 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 615

Wątek: Facet na diecie ...

  1. #101
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Miłego weekendu życzę

    Ja mam zamiar Halooweenowo poszaleć w weekend w lesie i przy ognisku z kartoflami

    Całuski
    ***
    Grażyna

    p.s. Maxym - oryginalnie przynajmniej



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  2. #102
    Awatar uszata
    uszata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    24

    Domyślnie

    MaXicho dziekuje za miłe przywitanie. I się pochwale, że wiem iz Max to zdrobnienie od imienia Maxym. Moj najleprzy przyjaciel tak ma na imię. I tez wymyśli, że się odchudza. Jak narazie czysto teoretycznie
    Zapraszam Ci bardzo serdecznie do 20-tek
    Miłego i słonecznego dnia Ci życzę

    "Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"

  3. #103
    Awatar fatsia
    fatsia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-07-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    212

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MAXicho
    ps. Uszko: tak dokładnie mam na imię Maksym, jak tow. Gorki
    Podgladalam, czytalam i MUSZE sie odezwac!!! Jestem mama Maksyma, chlopczyka o silnym charakterze, upartego i konsekwentnego. Co prawda troche denerwuje mnie ciagle poprawianie ze to Maksym a nie Maksymilian, ale trudno, sama tego chcialam
    Jezeli charakter masz podobny do mojego Maksa to z pewnoscia uda Ci sie wszystko, i dieta i praca.
    Trzymamy kciuki!!!

    Ps.
    Maks ma 2 lata

  4. #104
    Awatar uszata
    uszata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    24

    Domyślnie

    fatsia.... o rany to te Maksymy wszystkie tak mają
    Mo przyjaciel jest dokładnie jak Twj synek, tylko dodaj jeszcze 20 lat. Matko z nim to się czasam dogadac.
    MaXicho jeśli jestes taki jak pozostałe dwa Maksymy to wymarzoną wage masz jak w banku Uda Ci się.
    Życzę kolorowych i słodkich snów
    "Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"

  5. #105
    MAXicho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-09-2005
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny,

    Rany, Gayga, Grażyno droga! skąd ty takie obrazki fajne bierzesz!!! aż miło człowiekowi ... w ramach jesiennej sesji fototerapii chciałem popędzić do hipermarketu, ale udało mi się uniknąć tej sesji sadomasochizmu patrząc na Twój obrazek

    Co do mojego imienia, to moja rodzicielka czytała Zolę jak była ze mną w ciąży, no i tam jeden z głównych bohaterów miał na imię Maksym (Maxim zapewne). Moja matka do dzisiaj mówi, że żałuje, bo podobno mam taki sam wredny charakter

    No dobra. Z tą silną wolą to było u mnie wczoraj krucho, niestety za dobrze się zaczęło, a potem poleciało ... hehehehehe ... no trudno. Muszę powiedzieć, że nawet jak się poluzuje sobie w sposób dość znośny, czyli bez tycia (ale i bez chudnięcia), to potem trudno wrócić do stałego rytmu diety.

    Dzisiaj już spoko, za bardzo mi zależy. Chyba też trzeba założyć, o czym chyba pisałem, że to też UCZENIE się odchudzania, czyli na początku idzie marnie, potem lepiej ... potem jeszcze lepiej ... potem bardzo dobrze ... a potem fantastycznie

    Dzisiaj:
    rano musli z rodzynkami i trzema migdałami
    sałatka jarzynowa niskokaloryczna (seler, marchew, ogórek, jałbko, łyżeczka majonezu niskokalorycznego dla smaku, chudy jogurt)
    danie z filet z indyka plus seler plus marchew plus łyżeczka oliwy plus zioła prowansalskie - jedzone na dwie raty.
    razem 1025 kcal

    A teraz walczę jak cholera z wieczorną chęcią na jakieś jedzenie

    Trza dalej walczyć! Już dużo umiem, sporo schudłem, myślę, żeby w listopadzie wziąć się na maxa za Maxa ... zobaczymy

    najlepszego, do usłyszenia jutro!

    MAXicho

  6. #106
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Wiam Maxio !!

    Oj faktycznie prawdziwy rodzynek z Ciebie!!! ... Jak się czujesz wśród tylu pięknych pań ... nie jeden mężczyzna by tak chciał ...

    A tak na poważnie to powodzenia wielkiego i wytrwałości w dietce Ci życzę! No i gratuluję takiej utraty wagi!!!

    Muszę powiedzieć, że nawet jak się poluzuje sobie w sposób dość znośny, czyli bez tycia (ale i bez chudnięcia), to potem trudno wrócić do stałego rytmu diety.
    Święte słowa, święte słowa!!! Ja właśnie tak sobie poluzowałam i waga stoi.... a cel daleki... Ahh musze się zabrać do roboty!

    Buźka i dobrej nocki... aha wieczorny głód zabijam niegazowaną mineralną, piję jej tyle aż mam brzuch tak pełny, że chce pęknąć i już nie myślę o jedzeniu



    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  7. #107
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    witam cieplutko fajno ,ze jestes pamietaj nie kus piwkiem

    i na spacerek

  8. #108
    MAXicho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-09-2005
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    Siemanko,

    Marti: oj, kurcze, niestety prawda z tym "zawieszaniem" diety... trzeba pogodzić się z brakiem skutków i poczuciem zmarnowanego czasu... korzyść chyba taka, że waga się stabilizuje, i jeśli udaje się nie wpaść w obżarstwo i odpuszczanie sobie, to już coś...

    Oki, co u mnie:
    - w niedzielę zafundowałem sobie troszkę przyjemności, i poszedłem na obiad do Green Wayu. Kto nie zna, niech żałuje: Green Way to sieć wegetariańskich restauracyjek, zjadłem wielki talerz surówek (sześć gatunków, chyba z pół kilo), potem zapiekanka z makaronu, na to fajnie przyprawiony, na to wszystko sos beszamelowy z twarogiem i ziołami, całość zapieczony ... dziesięć złotych, wychodziłem najedzony pod korek, ale nie zapakowany tysiącami pustych kalorii wpisałem sobie na oko 500 kcal za całe jedzenie, doszedłem łącznie w ciagu dnia wczoraj do 1100 kcal, lekkie odpuszczenie sobie było, dzisiaj do roboty

    Jutro pierwszy dzień nowego miesiąca, trza się będzie zważyć, określić cele na listopad i zacząć mocno walczyć...

    Zmarnowałem tydzień ... prawie dwa ... wystarczy

    Aaaaa!!! W sobotę i niedzielę już bez jedzenia po 18tej, co jest niesamowicie ważne, bo budzę kolejnego dnia świeży i wypoczęty, mam dość miejsca w żołądku na poranne musli, które daje mi dobrą energię na ponad pół dnia ... i dzień się fajnie toczy.

    Jak się czuję jako rodzynek? Hehehehehehehehe... co będę kit wciskał ... dobrze

    MAXicho

  9. #109
    Awatar uszata
    uszata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    24

    Domyślnie

    Maxicho baaardzo dziekuje, za miłe odwiedzinki. Naprawde poprawiły mi humorek.
    Z niejedzeniem po 18 masz racje, wczoraj zjadłam kolacje przed, a rano czułam sie wysmienicie
    Narobiłeś mi smaczka na tą wegetarianska knajpke. Odszukałam ją w Wawie i w najbliższym możliwym terminie pójde wybadac menu
    Buuu.... listopad, nie lubie tego miesiąca, chyba że będzie równie piękny jak październik to jakos go zniose



    Życzę Ci miłego dnia
    "Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"

  10. #110
    MAXicho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-09-2005
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    służę:
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    (nie mam udziałów jakby co )
    M.

Strona 11 z 62 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •