-
Cześć ludziska, z Twardą Babą na czele,
Wlazłem dzisiaj na wagę i pokazała -- chyba pijana i się kiwa :D -- 93 kg., co oznaczałoby, że spadł mi kolejny kilogram, a jak spadnie kolejny, to będzie równo 10 kg. od lutego i 6 od momentu zaistnienia na tym forum.
Pierwsze koty poszły już za płoty, i oczywiście chwalić się będę po faktach, a nie przed, ale chyba już mi się odchudzanko ustabilizowało.
Dzisiaj rano godzinny spacer (tak intensywny, że musiałem suszyć ciuchy w domu), lekkie jedzenie, woda, ... kalafiorki to ja lubię bardzo mocno, nie mam kalafiorowstrętu ... ja zresztą mam łatwiej jako facet, bo ciągnie mnie nie do słodyczy, ale do np. ostrych i kwaśnych mięs, więc zamiast ładować się shoarma u Araba wcianm ogórki kiszone (przy okazji popieram finansowo polskie rolnictwo a nie Al Kaidę 8) ).
Gotka, myślę dość mocno o zrobieniu kopenhaskiej, SB raczej mnie nie ciągnie, ale jak wiesz kopenhaska też jest wysokobiałkowa i niskowęglowodanowa, więc strategia postępowania podoba, i powiem ci, że będę dochodził stopniowo. Czyli na początku jak przez tydzień nie upadnę na nos ze stołka z napisem "1000 kcal.", to zacznę poważnie się szykować, a przed samą kopenhaską chyba zobaczę jak to jest rano bez np. musli mojego ukochanego (węglowodaniki mimo wszystko), a na samych jarzynach łączonych na obiad z chudym mięsem.
Jeśli szykując się do wysiłku szarpniesz z "mocą" za linę, którą jesteś uwiązana do celu (=linę czyli swoją wolę), to pękniesz, a jak zaczniesz naprężać stopniowo czując swój organizmi, to ani się obejrzysz, jak wszystko ruszy :D :D :D :D
Do wieczora
MAXicho
-
Witam :D
http://kartki.onet.pl/_i/d/lisc.jpg
Przesyłam dietkowa jesienną wrózkę żeby pomogła przetrwać udanie weekend :wink:
Całuski
***
Grażyna
p.s. uwielbiam czytać wpisy Twoje i Gotki :wink: Tez uważam,ze intensywne spacery są najprostszą i przy tym bardzo skuteczna forma ruchu :roll:
-
Gayga, gdzie świsnęłaś moją fotkę ?????
:evil: :evil: :twisted: :twisted: :P :P
M.
-
Cześć,
Kolejny dzień z głowy. Zmienam porządek dnia -- zaczynam dzień o czwartej trzydzieści, najpierw trochę pracy nad swoją duszą i stanem świadomości ... a potem do roboty nad konkretami.
1. spacer zaliczony, będę walczył, żeby był codziennie, potem bieganie,
2. jedzenie:
- rano musli,
- potem ogórki kiszone,
- jarzyny (seler, marchew, kalafior - cholera, wyszły wstrętne :evil:
- kopytka (no niestety, obiadowe, ale doliczyłem do menu i wyszło mi, że jak zjem dziesięć deko, to nie przekroczę 1000 kcal),
- niskokaloryczna sałatka jarzynowa (marchew, seler, jabłko, dużo ogórka kiszonego, odrobina majonezu do smaku, jogurt niskokaloryczny -- porcja 25 dag to ok. 150 kcal, dobra kolacja).
Witaminy na obiad (zżeram jakiś leżący od jakiegoś czasu Geriavit Pharmaton), dużo wody, sporo herbaty (jedna z łyżeczką domowego soku z jeżyn, a co!), jutro kolejny dzień.
Jak się postaram w poniedziałek będzie na wadze 93 kg! Za tydzień 92! Za dwa 91!! ... a za parę miesięcy 72 :D :D :D :D :D :D :D
Maxicho
-
czesc :twisted:
Ales sie naprodukował nad poscikiem u mnie, a miałes sie mscic :D
Matko kochana jestem strasznie pociagajaca - dopadło mnie choróbsko straszne , mam goraczke i wogóle wygladam swietnie - tylko sie teraz we mnie zakochac.
Ja nie wiem co Wy macie z tymi gotami :?:
Nie, drogi MAXymalny, nie mam rysunków na twarzy, nie chodze w skórze od stop do głow, nie mam wytatuowanego krzyza na piersi, oraz kolczyków w intymnych czesciach ciała :D
A tak naprawde nie jezdze na zloty gotów i nie wygladam jak got,chociaz zdarzyło mi sie słuchac tej muzyki,Bardziej bym sie chyba identyfikowała z zona wikinga z Gotlandii :D
Mama mowiła do mnie od małego Gotka ( od mojego imienia), apozniej przeczytałam troche roznych knig no i jestem Gotka - :D
Powinienes napisac mi w trybie natychmiastowych kilka pokrzepiajacych słów, gdyz jestem chorutka bardzo :)
Licze na meskie silne mentalnie ramie i wspomagacza duchowego :twisted:
Buzka :D
-
Waga kuchenna jest fantastyczną rzeczą. W połączeniu z licznikiem kalorii tutaj na forum to po prostu Balcerowicz dla odchudzanka -- zero sentymentów, żelazna logika, same cyferki.
Dzisiaj uświadomiłem sobie, że lekko czubata łyżeczka od herbaty majonezu to 15 dag, czyli 90 kcal, a więc tyle samo co ... 120 g filet z dorsza! Taka ilość fileta to już naprawdę potężny kawał jedzenia ...
I tyle samo, co sałatka z dwóch dużych pomidorów, cebuli, odrobiny przypraw prowansalskich i 50 g niskokalorycznego jogurtu ...
Słowem, waga kuchenna to świetny sposób na wydobycie się z żywieniowego matrixa :o w końcu wiadomo, gdzie się ukrywają wredne programy 8) 8) 8)
MAXicho
-
Siemanko Peszymistin,
Ależ oczywiście, że kącik wzajemnej adoracji!!! Czasami wzajemna adoracja jest potrzebna ... jest raźniej ... :D a jak trzeba, to dziewczyny pogonią, szczególnie taka jedna :twisted:
Zadaniem tego forum jest pomóc ludziom schudnąć, i jak dla mnie sprawdza się to znakomicie -- przydatne narzędzia i towarzystwo ludzi.
Pączek w maśle? Eeeeee... ja się czuję jak jak człowiek z człowiekami :D tylko czasami patrzę podejrzliwie, co te laski znowu wymyślą :roll:
Jako facet nie mam kłopotów z pączkami, z chęcią na obiad w arabsiej knajpie tak (chociaż gust mi się zmienia, i ostatnio w ramach obżarstwa zamawiam w Green Wayu ... zestaw surówek !! -- dają pełen talerz obiadowy różnistych pysznych surówek, a jak jest moja ulubiona Pani za ladą, z którą sobie gadamy, to mam jeszcze górkę na tym talerzy).
Idę pić kawę, do zobaczenia do wieczora, zdam sprawozdanie
MAXicho
-
No jasne ze Cie pogodnie, w koncu od czego tutaj jestem :twisted:
MAX, ja poprostu potrzebuje weglowodanów, nie ma siły, jestem uzalezniona :x
Moze faktycznie przecholowałam z tym odchudzaniem i cwiczeniami ( ostatnio zauwazłam ze waga mi wzrasta a w centymetrach jest mnie mniej - czyli idzie mi w miesnie)
Zreszta zawsze chciałam miec wysportowane i odrobine umiesnione ciało.
Nie, nie, ja az tak bardzo grozna nie jestem, nie pastwiłabym sie nad Toba az tak :twisted:
Przyznam ze mnie zaskoczyłes upodobaniami muzycznymi. Myslałam ze wolisz cos spokojniejszego a taka niespodzianka.
Ja uwielbiam rock w formie najrózniejszej ale nie tylko. wielbiam pearl jam, soundgarden, troche lzejsze granie czyli U2, stinga, troche muzyki irlandzkiej - loreena mckennitt, eimear quin, nie zamykam sie w jakims konkretnym jednym gatunku. No, moze boysbandy - to trend , który tak naprawde nigdy mnie nie pociagał :P
ide po kawe - moj nałog , który wrócił :roll:
Cmokas :)
-
Parę lat temu się zakochałem. Niestety z góry miłość skazana była na porażkę, bo to był głos Skin ze Skunk Anansie :D
M.
-
Mam pytanie z innej beczki.
Czy Ty moze nosisz wąsy?