przyszłam zaspokoić Twoją zadzę ogórków kiszonych. nie musisz już ich kupować, możesz zrobić sobie w domu
najpierw ogórki małe [zwane chyba ogrodowymi czy jakoś tak...] zalewasz wodą i moczysz parę godzin. równocześnie gotujesz wodę z solą [nie jodowaną] i czekasz aż ostygnie.
do słoja lub naczynia zamykanego wsadzasz ogórki mocno ściśnięte razem z czosnkiem i koprem. mozesz dodać też ocet winny. calość zalewasz ostudzoną wodą z solą [tą, którą wcześniej gotowaleś.] i teraz musisz się uzbroić w cierpliwość. ogórki powoli dochodzą do stanu kiszowatości. osobiście najbardziej lubię jeszcze nie całkiem kiszone, ale też niezwykłe czyli taka jakoś po 1-2 dniach kiszenia. żeby były full kiszone musisz poczekać około 4-5 dni.
pozdrawiam [mam nadzieję, że Ci się przyda.]