Wątek: Od jutra zaczynam

no, a gdzie założycielka topicu?
jak tam dieta?

To założyciel!!Chyba zapomniał albo nie ma czasu.....

Kilka dni załamania , dzisiaj wróciłem do diety i treningu, ale nadal mam doła.
Jutro z rana na rowerek, później na miasto - polowanie po antykwariatach.

Hmh dni załamania ? czyli co zjadłeś ?
Ciekawi mnie czy taki propagator zdrowego żywienia je czasami coś z białej mąki, tłuste mięso albo słodycze ... Więc może się pochwalisz ?

Duuuużo ciemnego pieczywa, orzechów, płatków owsianych, lody, słonecznik, 2 pączki, 2 bułki słodkie i jakieś tego typu pierdoły w ciągu 4 dni.

No niee jestem w szoku Ale odzyskałam wiarę w to, iż nikt nie jest doskonały Masz u mnie plusa
A tak wogóle to nie muszę Ci pewnie przypominać żebyś wracał na dietkę bo i tak już pewnie na niej zpowrotem jesteś

hihi oczywiście, a już przecież nie raz mówiłem że zdarza mi się odpuścić deitę na kilka dni - najważniejsze to na codzień zdrowo się odżywiać i ćwiczyć

Arianek,co jest,czasu brak??

uhuhu, ale tu kurzu :P fuuj.

W weekend mam sesję - prawdopodobnie będę musiał do kilku fotek zapozować jak mnie pan Bóg stworzył, więc o 5 dni się rzeźbię.

Do tego czasu zrobiłem trochę mięśni, a teraz palę tłuszczyk.

Dietka :
1400kcal
150gram białka
30gram węgli
75gram tłuszczy

Iiii nieźle leci fat - przez 5 dni odsłoniłem mięśnie brzucha, biceps, triceps i zarysowałem czworogłowy uda. Jest nieźle. Do weekendu dietka, sesja, później jeszcze tydzień dietki, lub do idealnej rzeźby i wolno powrót do 2200-2400kcal na robienie mięśni

Jak czytam Twoje posty odnosze wrazenie, ze masz w golce dosc dobrze poukladane - wiecej takich na forum!!!!!!!!

A po ostatnim poscie , chcialabym zobaczyc Twoja fotke