-
Witam
U mnie mimo złej, paskudnej, okropnej bo zimnej pogody jest dobrze . Od jakiegoś tygodnia spalam wiecej niż zjadam. Co wieczór ćwicze bo dzień mam tak zapchany innymi czynnościami ale przynajmniej nie myśle o jedzeniu.
Nie wiem jak to będzie od poniedziałku bo zaczynam staż w szpitalu. Musze tam być na 7 rano a że dojazd trwa 1:20 a w domu będe na 16:00. Trzeba będzie obmyśleć przenośne obiadki.
Pozdrawiam
-
Hej! Postanowiłam napisać, nie wiem, czy mnie przyjmiecie, ale spróbuję :)
Schudłam!!! :D
MAm 44 kilo, jeszcze tylko 4!!! :D
Ale się cieszę :)
Buziaki dla was :*
P.S A u was co słychać???
Pozdrawiam
Acha, zjadłam dzisiaj:
-pół pomidorka
-2 jabłka
-4 kromki wasy
-ogóreczka
-zupkę w proszku
Razem: 341
Ale zjem sobie jeszcze grejpfruta, o :)
-
hej :)
u mnie dzisiaj pogoda też paskudna... a ja znów będę pół dnia łaziła po mieście :?
ale trudno, wezmę parasol :)
na wadze 65,8 :D
wiem, że nie powinnam się ważyć codziennie, ale ja nie umiem inaczej :?
a zresztą, co mi szkodzi ;)
jeszcze zostały dwa dni na SB (no właściwie to trzy z dzisiejszym)
jestem zadowolona :)
teraz chciałabym w październiku tak z 2-3 kilo zrzucić i będzie super :)
pod koniec października idę z moim facetem na jakieś wesele i musze jako tako wyglądąć :)
tzn. w sumie już nie jest źle, hehe, w porównaniu do tego, co było kilka miesięcy temu :roll:
ale akurat te 3 kiloski by mi stykły ;)
Darucha: gratuluję stażu :) z jedzonkiem będzie ciężko, ale na pewno coś wymyślisz... :) rób sobie kanapki albo jakies sałatki :) i jogurty są przecież...
do tego woda w butelce i mały słodycz (np. corny) na osłodę dnia :)
natalka: to rzeczywiście fajnie masz :) i pewnie nie dość, że będzies się uczyła chemii i bioli, to też będą Cię cisnąć z historii, wosu i polskiego, co? ;(
ale trzymam kciuki :)
marlenka: na pewno sbie poradzisz :) tak jak Darucha, jest mnóstwo rzeczy, które można jeść poza domem. ja tam już się przyzwyczaiłam, z serkiem wiejskim na przystanku albo z wielgaśnym jogurtem po ulicy chodzę ;)
miłego dnia :)
-
hejka lasencie, widzę ,że wyniki u Was sa rewelacyjne!!:))
oby tak dalej!!!
mam prośbę czy mógły mi ktos przesłac tą dietkę SB bo ja jakos nie mogę jej nigdzie wynaleś, a widzę, że efekty rewelka:))
pozdrowionka
paaaaaaaa
-
Witam! :D Cóż widzę, że wszystkim fantastycznie idzie, tylko ja się jakoś ciągnę w ogonie :wink: Sama nie wiem czy mi coś ubyło. Będę się ważyć dopiero w niedzielę, a mierzyć w poniedziałek, bo ostatnio w jakąś manię wpadłam i najchętniej biegałabym z centymetrem cały dzień i sprawdzała czy mi coś przybyło po każdym posiłku. A przed dietą nie mierzyłam się jakiś rok,bo się bałam wyniku.
-
elo laseczki!
dawno mnie tu nie bylo... włocze sie to tu to tam...
ale widze, że idzie Wam baardzo dobrze:P
Marlenko nie przejmuj sie brakiem zapału bo u mnie ostatnio tez nie najlepiej... dwa dni temu dostalam @ i tak mnie bolal brzuch, ze darowalam sobie cwiczonka i.. poki co tak je sobie codziennie daruje :? ech...
na szczescie juz za tydzien akademik rullezzz...i zacznie sie bieganina na praktyki, zajecia, znowu praktyki, aerobik i inne tym podobne.. zreszta podobno dzieciaki w podstawowce i gimnazjum nieźle dają popalić wiec... hehe... oby tylko przezyli-Oni oczywiscie :wink:
Natalko.. ja tez kiedys uwielbialam biologie.. chemie troszke mniej ale to pewnie dlatego, ze taka mialam beznadziejna babke w podstawowce... a biologi.. hmmm... nawet na olimpiadzie wojewodzkiej bylam.. ale to juz baaardzo zmaierzchle czasy :P
potem w liceum oczywiscie profil biol-chem... kiedy juz po maturze oddali nam swiadectwa z pdst i podania, ktore skladalismy a na moim tekst :"...w przyszlosci pragnę zostać lekarzem..." to wszyscy znajomi wybuchneli smiechem bo... zlozylam na matematyke :lol:
No i tak sobie ta matme bede studiowac juz trzeci roczek...
Mam nadzieje, ze Tobie uda sie wytrwac w marzeniach!
-
aaa i jeszcze chcialam napisac, ze.. dzisiaj rano na wadze ujrzalam... 75,5 kg!!! :P :P :P
-
Ile????
Dziewczynki kochane proszę powiedzcie mi ile według wasy waży jedno udko z kurczaka bez kości???
Bo nie wiem jak policzyć :oops:
Z góry dzięki i pozdrawiam buźki dla was :*:*:*
-
CZESC DZIEWCZYNKI :)! U MNIE DZIS HUMOREK DOBRY I DZIEN KALORYCZNIE NAWET W PORZĄDKU ;p.NIESTETY MOJA WAGA NIE RUSZYŁĄ PO TYM TYGODNIU...NO CÓŻ NIE OD RAZU RZYM ZBUDOWANO :). CWICZENIA MAM JUZ MNIEJ WIECEJ OBMYŚLONE ,TYLKO JESZCZE MUSZE POPRACOWAĆ NAD MOIM NIE ;P JESTEM NA DOBREJ DRODZE WAFELKI DZIŚ ODMÓWIŁAM 8) .TO BY BYŁO NA TYLE....DO WIECZORA MISIE :****
-
AHA oLGA MYSLE ZE TAKIE UDKO WAŻY KOLO 200 G POZDRAWIAM BUZIAKI