-
sylwester w rozmiarze 38...
No tak, założyłam swój pamiętnik, teraz nie pozostaje mi nic innego jak tylko faktycznie sie odchudzać... Mam nadzieję, że jeśli będę wszystko tu notować to jakoś mi się uda przetrwać ten koszmarek
A wszystk zaczęło sie kilka dni temu, przypadkowo stanęłam na wadze a tu taka niespodzianka - 73kg!!! Przy wzroście 172cm to jednak trochę za dużo.... Nigdy szczupła nie byłam, najgorzej było chyba w liceum, ale potem zawsze utrzymywałam te moje 68kg i jakos sie specjalnie nie przejmowałam. Wchodziłam w rozmiar 40 więc z kupnem ubrań nie miałam problemów, znajomi mnie kochali, rodzina też
Zawsze sobie wyobrażałam że w końcu kiedyś jakoś tak samoistnie schudnę, hehe.. Ale teraz się obudziłam, przejrzałam na oczy i stwierdzam, że duuużo pracy przede mną. Dziś mój 8 dzień diety.
waga z 6 września: 73kg
waga z 13 wrzesnia: 69.40kg
waga docelowa: 60kg (chyba w podstawówce ostatnio tyle ważyłam
)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki