wesołych świąt Aluś :)
jeszcze kilku kilosków w dół
dużo, dużo silnej woli
fajnego faceta
powodzenia na studiach :)
uśmiechu każdego dnia :)
i pięknych przyjaźni
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...13842277_d.jpg
Wersja do druku
wesołych świąt Aluś :)
jeszcze kilku kilosków w dół
dużo, dużo silnej woli
fajnego faceta
powodzenia na studiach :)
uśmiechu każdego dnia :)
i pięknych przyjaźni
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...13842277_d.jpg
koncze ten wątek :((
a może jeszvze nie kończę.. ;)
nie będę się poddawać.. schudnęjeszcze parę kilo.. skoro już tyle zeszło to wiecej też się uda.. :)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...14637560_d.jpg
to nie zamykaj :)
trzymam kciuki za następne kilka kilo :)
ehh muszę sie pozbierać.. znowu jestem sama, ale może to i lepiej..
jeden kolega z którym piłam piwo mi powiedział że figurkę to mam juz taka w sam raz :)) nio i moż e to i prawda..
moi rodzice się mną zachwycają że mam teraz taką fajna figurkę i że "chuda" jestem w porównaniu do tego co było ;)) :P hehe :) zeby tylko jeszcze w lecie mieć się z czym pokazac na plaży :)
hej ;) ja chcę schudnąć naprawdę ;) a dzisiaj ide na pierwszy mój sprawdzian ;) wychodze z koleżankami wieczorem i nie zamierzam brać czegokolwiek do ust ;) co do Ciebie, to ja bym chciała już tyle ważyć :( ja mam jakieś 170-171 cm wzrostu,więc 65kg mnie wystarczy ;) Ty wyglądasz sweet moja droga ;) bo uważam,że szkielety chociąż są ostatnio bardzo w modzie, nie wyglądają ładnie ;p
Zachęcam do zapoznania się:
Regulamin Forum Dieta.pl
ojj długo nei pisałam.. ojoj..
chcę dopisac że wierzę w siebie w to że potrafię.. i jeszcze dojdę do tych 60 kg a może i ciut mniej będzie.. :) chcę się w lecie czuć fajnie i bez kompleksów :P
plan:
- w miarę dieta, nie jakaś drakońska ;) tzn. po prostu nie żreć dużo
- aerobik w środy + basen w niedzielę + taniec towarzyski we wtorek :D :)
i mam nadziej.e że sie uda :) :)
moja nowa foteczka
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...15525242_d.jpg
zejdziesz poniżej 6o! razem zejdziemy :)
dużo sportu się szykuje, więc będzie Ci łatwiej :)
a powiedz mi, jak myślisz, taka godzina tańca towarzyskiego w tygodniu coś da?
buziaki
aguś oczywiście że da... ;) ;)
wiesz co maćka 2 dni po tych tańcach coś bolało.. miał zakwasy.. i to w nogach i tyłku.. hehe ;) a ja w ogóle nie miałam zakwasów :P :P
czyli jestem w miarę rozciągnięta.. :) :)
juz chyba jest ok. 65 ale wolę nie zapeszać.. za 3 dni mo.ze zmienie tickerek ;)