-
oj miśki nie wypowiem sie na temat ruchu, bo ja mam go z Was najmniej
musze cos z tym zrobić
dzisiaj znów jest aerobic, a ja nie pojdę, bo mam wpisy z socjologii
allunia super, że facet sie ocknął i wreszcie wykonał jakiś ruch
może dobrze mu zrobiło to Twoje milczenie.. nie może tylko na pewno
ach Ci faceci
same z nimi kłopoty
a ja dostałam już Walentynkę z rana i porannego buziaka :*
a Wy? nooo chwalic się
agassku pytałas co kupiłam Miśkowi wiecie co? kupiłam to jajko co allunia kiedys o nim linka wkleiła nie wiem co mnie podkusiło, ale zamówiłam i przyszło wczoraj pocztą. Dziś zostawiłam Miśkowi na stole, a on do mnie dzwoni i mówi, że nie wie co ma z tym zrobić i że woli zaczekać do wieczora na mnie, żeby czegos nie sknocić
ale powiem Wam, że myślałam, że to jajko pęka i w ciągu kilku godzin rośnie, i nie wiem czy tak nie było napisane w opisie przedmiotu (tego już nie pamiętam), a tymczasem w instrukcji na opakowaniu jest napisane, że w ciągu 7-10 dni jajko dojrzeje
ale bajer - pierwszy raz kupiłam taką śmieszna rzecz
zrobię fotkę wieczorem to Wam wkleję, zobaczycie jak to wygląda
-
ago: fajny prezent w ogóle nie wiem czy oglądałaś tą stronkę, co wtedy linka wkleiłam (z tej strony jest też to jajko), niektóre rzeczy są strasznie bajeranckie
ja jeszcze nic nie dostałam i nie wiem jak to będzie... ale spotkamy się dopiero wieczorem.
muszę się przejechać doi marketu i kupić mu jakieś słodycze... albo jakieś ciacho. miałam sama robić, ale ten egzamin jutro i bym się chyba nie wyrobiła :P
a w weekend może pójdziemy gdzieś usiąść, do jakiej kafejki
allunia: doganiam Cię dzisiaj u mnie 63,5
phi! właśnie doczytałam gdzieś, że TY już 62,4 ważysz. o nie jak możesz mi to robić?
ale gratuluję
-
nooo super waga agassku
qrde dziewczynki będziemy piękne i zgrabne szybciej niż nam sie wydaje
ja tez chyba kupię cos słodkiego, może jakiś torcik? ;> Misiek jest nadal chory i nie wiem czy nasz romantyczny wieczór nie skończy sie chrapaniem w łóżku
qrcze agassku nie kojarze tej stronki, pamiętam tylko tę co to ja allunia wklejała ;/
musiałam przeoczyć
ucz się ucz na egzamin, spręż się i zapomnisz o nim szybciutko. Będziesz miała z głowy.
A ciacho poczeka na lepsze czasy. Kup cos z masą fajnie się ją je razem
-
ago: tak właśnie doszłam do wniosku, że my te ciacha, czekoladki to dla siebie kupujemy, nie dla nich żebyśmy potem miały wytłumaczenie, bo przecież w walentynki można :P
a jutro tłusty czwartek!
no to jajko to jest ta sama strona [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
tylko nie wiedziałam czy widziałaś samo jajko, czy wszystko oglądałaś
-
heh.. ja w końcu tego jajka nie kupiłam.. może mu zamówię na urodzinki bo ma za 10 dni..
ciacha nie kupuję.. już mam bombonierkę i love milka.. i nie zamierzam zjeść ani jednej :P bo ja nie wiem co on dziś wykombinuje i gdzie pójdziemy.. czemu mój facet jest tak mało wylewny z uczuciami.. ale może to i lepiej
może koszulke fajną jeszcze dziś gdzieś w sklepie znajdę.. a jak nie to skoczę do this and that tam są fajne pierdołki choć właśnie pierdół nie lubię kupować
-
eee.. jakoś nie jestem zadowolona z tych walentynek.. nic nie kupił tylko byliśmy w pizzy hut.. oparłam się i pizzy nie jadłam i żarłam sałatkę.. ale myślałam ze będzie lepsza - ceasar.. to już w kfc podali ładniejszą, a tej była tylko sałata kurczak grzanki i parmezan.. i majonez.. a potem byliśmy w kinie.. mieliśmy iść na rysia ale nie było już biletów i skonczyło się na świadku koronnym.. ale pozytywnie mnie ten film zaskoczył.. myślałam że będzie gorszy..
ale o 14 byłam na basenie.. zrobiłam 30 czyli podsumowując.. 750 m
-
ehh.. waga mi się zacieła.. rano się zważyłam.. a mam taką elektroniczną na baterie.. no i pokazała mi 62,4 :P a potem hmm.. chciałam się jeszcze drugi raz upewnić.. a ona się przyblokowała bo pokazuje mi się ekran startowy ale nie reaguje w ogóle na ruch.. i jak ja bez wagi wytrzymam? to mam nowe baterie kupić czy co? bo już sama nie wiem
-
allunia: to chyba może być sprawa baterii. więc kup i sprawdź ja też bym bez porannego ważenienia chyba nie wytrzymała
ale z drugiej strony, po kilku tygodniach, jaka miła niespodzianka by była :P
już Ci u mnie napisałam, że myślę, że miałam fajne walentynki my siedzieliśmy w domu, jedliśmy szarlotke i film na dvd oglądaliśmy :P
najbardziej chciałabym gdzieś wyjechać, ale nie było jak- dzisiaj egzamin
-
waga.. hmm.. wiecie, że ja ważę się jak mi sie przypomni? serio
jakos tak nie MUSZE wejść na wagę, nie myślę o tym
a te baterie faktycznie wymień bejbe
widzisz.. bo ta waga zasugerowała Ci, że jesteś w sam raz, no i sie wyłaczyła
tyle
allunia idziesz dzisiaj na basen?
ja sie nad zastanawiam, po tym jak pisalas jak szalejesz w wodzie
ale nie wiem czy predzej nie wyjdziemy ze znajomymi na piwo, niz na basen, bo to sie zawsze tak konczy
a potem .. zarcie
ale i tak ostatnio wybieram zdrowsze rzeczy, za pizza nie przepadam,wiec albo wcinam salatki albo rybke z ryzem, albo ryz z warzywami
hehehehe cffaniarra jestem
agassku juz Ci pisalam, ze zarowno prezent jak i walentynki super! moje byly srednie, bo wieczorem zle sie czulam
-
allunia żyjesz? ODEZWIJ SIĘ, TAK NAGLE ZNIKNĘŁAŚ ;/
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki