-
nie zniknelam i czuje sie dobrze..
dziekuje za zyczenia..
tylko teraz czasem motywacji brak.. jeszcze te swieta.. po tej grypie zoladkowej pewnie nadrobie wszystkie wagowe zaległości. a bylo juz ponizej 63.. niestety waga w takiej sytuacji prawie naturalnie wraca..
ale choc w czwartek byłam na pilatesie a wczoraj wieczorem biegalam.. dzis oprocz porzadkow i spaceru do kosciola ruchu niestety nie bylo..
zobaczymy jak bedzie jutro lub pojutrze.. ale na jedzenie sie tak nie rzucam.. tzn owszem duzo rzeczy mi smakuje.. ale nie jem bardzo łapczywie wiec moze cos z tego bedzie i przynajmniej przez te swieta nei przytyje tak duzo
-
-
Na pewno nie przytyjesz "tak dużo"
a jak tylko trochę, to powinno naturalnie spaść po świętach (taka moja mała teoria)
Wszystkiego dobrego Kochana, zdrowia, miłości, szczęście
żeby te święta były jak najpiękniejsze i jak najdłuższe
buziaki :*
-
hejo powracam po świętach... żeby się zmotywować to się dziś rano zmierzyłam
Moje stare wymiary z 4.02.08 i nowe z dzisiaj - 29.03
biodra - 105 cm Sad było.. -> jest 100
talia - 83 cm jest teraz 78
brzuchol - 96 cm dziś nie mierzyłam
biust - 96 cm dziś jest 94
udo - 62 cm 60 haha
łydka - 41 cm dziś 40
no to do moich urodzinek jakies 3 tyg - 18 kwiecień.. i wtedy powinnam osiągnąć te 61.. postaram sie
-
haha.. mój nowy tickerek ważny od 1 kwietnia.. czyli od wtorku.. będę dokładać czas.. żeby do 15 czerwca uzbierać stówę
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
haha jak sobie policzylam to do 15 czerwca mogę nie zdazyc - zmieniam na 30 czerwca
dokładam już wyniki za wczoraj -
koło 14 ćwiczenia na podłodze na nogi i biodra wziete z pilatesu plus parę pompek - liczmy ze ok. 8 min - ale do zmęczenia
wieczorem truchcik w parku - początek planu biegania z nike
polecam:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]" target="_blank">http://<a href="http://www.sciezkibi...biegowe.pl</a> tam są takie specjalne plany treningowe, nie jest ciezko ..
wczorajszy dzien - 2 min wolny bieg - 2 min marsz - 2,5 min wolny bieg - 2 min marsz - 2 min - wolny bieg - marsz do domu..
ale nie byłam bardzo zmeczona i po minucie po biegu juz sie czulam ok..
dziś wieczorem tez ide do parku na chwile, bo jakis ruch codziennie musi byc
w każdym razie juz widze postep w porownaniu do tego co udalo mi się przebiec tydzien temu w wielki piątek - nie mialam kolki, nie tracilam bardzo oddechu i czulam ze moglam przebiec wiecej.. ale jak sami napisali nie nalezy za bardzo obciazac ciala na poczatku..
-
Allus no plany masz genialne
Ja tez ostatnio zaczelam myslec o joggingu wieczornym - no i dzieki wielkie za ta stronke wlasnie takie cos bylo nam potrzebne!!
Jestes wielka
Co do 61 - to spokojnie dasz rade- jestes krotko po dC - na pewno zwalczysz ta resztke
Aha i jeszcze jedno - za to co napisalas u mnie bardzo mocno cie przytulam
wiedziec ze mozna liczyc na takie slowa jest bardzo wazne w zyciu
Dziekuje Ci Alus
-
plan biegania wykonanie na dziś:
3 min wolny bieg - 3 min marszu - 3 min wolny bieg - 2 min marszu - 4 min biegu
zatem w sumie 10 min biegu
dodaje jeszcze 1,5 h spaceru dziś na mieście.. chyba też się liczy bo jakiś to ruch jest.. mimo że wolny to moze dlatego że długi to troche da..
dzis na wadze bylo rano 62,9..
czy jutro wynik się powtórzy? jeśli tak to zmieniam tickerek
-
Czesc kochana. Widze, ze idzie ci rewelacyjnie. Ja dzisiaj narodzilam sie na nowo. Zapraszam na nowy watek
-
jak rewelacyjnie?
waga ta sama co była.. mimo że się staram ale może jakoś zleci.. liczę na to
dziś - 45 minut pilatesa doliczam - biegac nie biegam dzis bo byl pilates.. zreszta dzien odpoczynku sie przyda a jutro to nie wiem zalezy o ktorej wroce z zajec
wysylalam formularz aplikacyjny na praktyki letnie.. i mi odpisali dzis ze zapraszaja na test za tydzien we wtorek.. ale jakos sie nie nastawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki