-
cześć dziewczyny!!!!!
wróciłam z weekendu
wypoczęta i ze świężą enegrią rozpoczynam nowy tydzień.
Buziolek świetny pomysł, żeby zamiast jeździć komunikacją to przespacerować się. ja też przestałam wozić się autobusami i samochodem i na zajęcia chodzę piechotą. chociaż ostatnio ogarnęło mnie jesienne rozleniwienie, ale nie możemy się dać tej pogodzie
-
nie mysl co powiedza inni. Nic im najlepiej nie mow. Ogranicz jedzenie, nie rob zadnych diet tylko zacznij liczyc kalorie. Jedz wszystko ale z umiarem. Zamiast batona zjedz jablko. I staraj sie miescic w 1500 kcal. Nie bedzie to zbyt drastyczne a schudniesz, cp prawda powoli ale na stale. Trzymam kciuki
-
ojej ale ze mnie glupek przeczytalam tylko pierwsza strone. Wybaczcie
-
limecia, nie jesteś żaden głupek, witaj na topiku
My tu dyskutujemy juz od jakiegoś czasu, ale to nie znaczy, że nie wolno się wypowiedziec...
Ja byłam na zakupach na rowerku, 5 km zaliczone, a potem 8 minute ABS. Wierzę, że starczy mi siły na wieczorny fat burning.
Buziolek, lec do lekarza, z kręgosłupem nie ma żartów. Moja przyjaciółka, która ma duże problemy z wagą (aktualnie 105 kg, po wyjęciu balonika z żoładka, który zmniejsza apetyt!) ma bóle kręgosłupa spowodowane jego przeciążeniem. Ona tyje głównie w brzuchu i to jest tak, jakby cały czas dźwigała 50 kilowy plecak. To działa na wyobraźnię, prawda?! Dla mnie jej przypadek w ogóle jest takim memento, które mobilizuje mnie do walki z nadwagą. Kiedyś ważyła 55 kg, uprawiała sporty, jeździła konno, pływała. A potem, rok za rokiem, tyła po kilka kg i doszła do 120
Trzeba sie pilnować i przystępować do boju zanim będzie za późno
Buziolku, spacerki zamiast autobusu to świetny pomysł! Od czegos trzeba zacząć
-
hehehehehehehehehe Limecia!!!!Jestes extra!!!!
ja tez raz sie wbiłam na forum napisałam co miałam do napisania i okazało sie ze jak dałam wszystko do odczytu byłam na 68 stronie.hehehehehehehehehe
Werek!Mysle ,ze mój kregosłup nie wytrzymyje przez to ze usypiam mojego 16 kg synka na rękach Poza tym jestem b.wysoka i moze tez to ma wpływ??Nie kazdy ma 185 cm wzrostu Przynajmiej wśród kobiet
Ide poleżeć na płaskim.
Buziaczki
-
jak tam mija dzień dziewczyny
u mnie jak na razie to troche obżarstwo było
żeby się w tysiączku zamknąć, to czeka mnie bardzo leciutka kolacyjka.
ale zanotowałam mały sukces, bo weekendzie w pasie mam o dwa cm mniej.
niestety nie mam na codzień wagi, więc nie mogę sie ważyć na bierząco .
a teraz lecę się zaopiekować chorutkim mężusiem.
nie wiem, dlaczego jak coś boli mężczyzn ,to są tacy marudni.
-
cześć dziewuszki!ale miałam niedzielke!znowu chińska!zjadłam tylko połowę ,ale teściówka zrobiła gołąbki nie oparłam się im.2500 murowane!sama też zrobiłam,to przez nią,moje są takie odchudzone dziś 1700 .jutro będzie lepiej!a wesele mam w sobotę ,już nie liczę na to że uda mi się drastycznie schudnąć!pozdrawiam dziewczynki
-
Dzieki za zrozumienie Werek ja tez dzis zaliczylam rower ale przez przypadek, okazalo sie, zemoja mama niechcacy zwinela mi portfel i musialam gnac po niego do jej pracy Ale wyjdzie mi tylko na zdrowie. Jutro basen, godzina katowania bo trenerka jest nieugieta. Szkoda, ze nie moge sie zmotywowac do cwiczen w domu. Udaje mi sie to najwyzej raz w tygodniu i az mi wstyd byc na diecie a sie nie ruszac
-
u mnie jest jak najbardziej dobrze mam nadzieję, że u Was również
-
Jestem, zmęczona i szczęśliwa, po fat burningu Teraz zległam przed tv i z czystym sumieniem pożarłam kopę owoców Myślę jednak, że zasłużyłam i wcale mi nie wstyd, o! To jest fajne w wysiłku fizycznym, że potem można coś zgrzeszyć w kuchni i nie miec doła
Buziolek, to Ty niezła żyrafa jesteś! Nie chwaliłaś się wcześniej! No, no, gratuluję szerokiego oglądu świata
limecia, czasem los nam daje takie 'prezenty', typu pomoc w diecie pod postacią roztargnionej mamy Na pewno wyjdzie Ci to na dobre! Basen, świetna rzecz na odchudzanie, ale ja nie znoszę pływać. Wolę sie pocic na sali, jak głupia
xabi, gratuluję ubytku w pasie, też bym tak chciała... W talii mam 69 cm, i tak jest dużo mniej niż było, ale nadal wcięcie jest liche
cynia, schudniesz do wesela, czy nie, to sprawa drugorzędna. Jesteś na dobrej drodze do swojej wymarzonej sylwetki i to jest ważne.
Całuski
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki