Wątek: Sezon Działkowy :-)

Waszko - sapkój swoją mamę i wyslij ją do mnie niech mi wytłumaczy
Albo Ty mamę zastąp i mi podaj te Wielkie Wartości.
Proszę...

Napisałam już u siebie, ale odnośnie tych węglowodanów w musli - to co mam jeść na kolację, moż emasz jakieś podpowiedzi?
Obecnie jestem na zwolnieniu do piątku, biorę antybiotyk ( ostani brałam w 5 klasie podstawóki, a to było daaaaaaaaaaaaawno temu). A ty co porabiasz?

Witaj waszka

Wpadłam powiedzieć dzień dobry .

U mnie z dietą trochę lepiej - może wyjdę na prostą.

Zauważyłam że rozmawiacie o kremach. Ja mimo moich 37 lat używam kremów sporadycznie.Nie lubie mieć tłustej twarzy.....ale najwyższy czas zacząć ich używać.
Do tej pory stosowałam najczęściej mleczko i tonik do twarzy.
Moja mama od lat używa tylko i wyłącznie kremu nivea i nikt jej nie daje 60 lat.

Kwiaciarka - moja babcia ma 78lat i też tylko nive i włosy farbuje i makijaż robi.
Niektórzy mówią że to moja mama a nie babcia.

Eyeczko kochana buziak wielki

Dla ciebie kochana Waszko CAŁUS WIELKI JAK STĄD DO MEKSYKU - tam też jeżdżą konno , bo wiem, z ekoniki kochasz :P

A ja w tym roku będę mieć lat 38

Niestety mam bardzo wrażliwą cerę i większość kremów mnie uczula, robię się po nich purpurowa na twarzy i strasznie cierpię
Zanim jakiś kupię, muszę go najpierw wypróbować

Teraz na noc używam Olay Total Effects i mnie nie uczula i to jest wielki sukces

Zamieszczone przez waszka

po 30 jestem dawno, raczej bliżej tej 40-stki paskudnej

zaraz tam paskudnej
Waszko, życie zaczyna się po czterdziestce
a co do kremów, to ja mam z głowy ten problem, zawsze używałam tylko Nivea bo tylko po nim nie dostawałam uczulenia... ostatnio i to się zmieniło na niekorzyść moją
nie kremuję się żadnymi wynalazkami ( co widać na mojej twarzy zapewne ) bo chcę uczciwie zapracować na każdą zmarszczkę
pozdrawiam

Beatko, to kolejna nasza wspólna cecha mamy uczulenie na kremy

Hehe.. przeczytałam już zaległości.. od tyłu co prawda xD
Też się leczyłam ibupromem 1stycznia.. podobno ciepło było a ja na delirze umierałam z zimna :]

No ale nic.
Cos czuję, że będzie dobrze.. tylko powoli a nie na siłę
Noworoczne Buziaki
Realizacji planów życzę.