Wersja do druku
Kurcze waszko gonisz mnie jak nic ja waze sie jutro i mierze mozeeeeee.... jutro jeszcze zobacze bo w sumie nie widzde sensu bo jestem przed @ no i wiesz napuchłam...
eh..
robisz nalewki to jak moja ciocia hahah ale musze przyznac ze swietne im te trunki wychodza :)
Ja piwko lubię i wino półwytrawne lub wytrawne, za to nie lubię win słodkich i wódki, jakoś mi nie wchodzą. A co do nalwek to dawno nie piłam, ale pamiętam, ze już mały kieliszek nieźle rozgrzewa :lol: Waszko gratuluję nowego suwaczka :P
Suwaczek lepszy, ale jeszcze niedobry :)
plan dziś uległ zmianie -nie zjadłam zaplanowanej zupy, bo odchudzający się mąż zażyczył sobie sałatkę owocową na kolację, toz jadłam i ja.
MMMM pyszne było i zapchalam się jak licho
Czyżby Rysio się odchudzał? No to juz nie będziesz miała pokus, skoro nawet dla niego jedzenie powinno być dietetyczne :lol:
:D waszka poprosze przepis na saltke owocowa :D podziwiam meza,moj by sie nie zadowolil :D :D
buziaczek :D
:D Misialku, jesteś nareszcie.
jadałam ciała i kawałek chałwy pożarłam
Dobrze, ze kawałek a po drugie kawałek chałwy jeszcze nikomu nie zaszkodził
A u mnie dzisiaj dużo nowego ciasta, ale nic z niego nie zjadłam :D :twisted: . i cieszę się z tego
pa http://img234.imageshack.us/img234/6630/030qi0.gif
Waszka ma ticker? ;) wow! :shock: 8) 8)
witaj.
Ja też chałwe lubie --lepiej nie mieć jej w pobliżu
-ale ja za to dzisiaj dwie czekolady gorzkie kupiłam
musze mieć chociaz jedną kostke na dzień -- :roll: