jeśli już mowa o rekordach to ja też mam czym się pochwalić :D w zeszlym roku latem podczas wakacji przepłynąłam cale jeziorko tj ok 4kilometrow :P ale czasu nie podam bo nie znam ale długo bo mi się odmoczyla skóra :wink: buziaczki wieczorowe
Wersja do druku
jeśli już mowa o rekordach to ja też mam czym się pochwalić :D w zeszlym roku latem podczas wakacji przepłynąłam cale jeziorko tj ok 4kilometrow :P ale czasu nie podam bo nie znam ale długo bo mi się odmoczyla skóra :wink: buziaczki wieczorowe
Mam nadzieję, że za jakiś czas (tylko jaki :?: :lol: :lol: :lol: ) też będę mogła się pochwalić, że coś przepłynęłam :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol: Kasia, chocby i jeden basen sie liczy. Ja wlasnie przed chwila machnelam, niech ja policze... 600 metrow. Dla ulatwienia dodam, ze bylo to miedzy 7:25 a 7:55 ;) Rano :)
Waszko, widzę, że też masz do swojego brzucha zastrzeżenia. :roll: U mnie jest to skóra - niestety, po schudnięciu nie wchłonęła się zupełnie i zastanawiam się, czy już przypadkiem nie jestem w takim wieku, w którym niewiele można na to poradzić. :( Ćwiczenia nie pomagają, smarowanie balsamami ujędrniającymi nie pomaga, peelingi i naprzemienne zimno-ciepłe prysznice też nie. Kiedyś też dużo schudłam i nie miałam takich problemów, może więc to właśnie wiek?
W każdym razie życzę powodzenia w walce o Twój piękniejszy brzuszek, no i o tą twardą pupę. :)
Uściski :)
Ja slyszalam, ze na to pomagada endermologia. Tyle, ze jeden zabieg kosztuje chyba 80 zlotych, a trzeba przejsc cala serie.
Dobroci slyszalam od znajomych wirtualnych. Kolezanka teraz jest w trakcie i jak po pierwszych zabiegach byla zachwycona zmianem skory, tak teraz (w koncowce) juz takich efektow nie widzi. No, ale moze juz nie moze miec wiekszego efektu? ;)
Waszko, miłego dnia życzę i czekam na Twój brzuszek :wink: :lol: :lol:
Ja mam generalnie dobrą gatunkowo skórę, wiele razy chudłam i tyłam, skóra się rozciągała, ale potem wracała do w miarę pierwotnego stanu, a też mam już swoje lata i przytycie w ciąży 20 kg :lol: :lol:
Miłego dnia Waszko
http://www.obrazki.info/miniatury/14...zewa_43_tn.jpg
WIESZ WASZKA U MNIE TO TA SKÓRA WŁAŚNIE TO MÓJ NAJWIĘKSZY PROBLEM.
GDYBYM USUNĘŁA TĄ CAŁĄ GALARETOWATĄ SKÓRĘ Z TYM POD NIĄ BYŁA BYM LASKA JAK SIE PATRZY , A TERAZ ZUPEŁNIE NIE JESTEM ZADOWOLONA.
WCALE CI SIĘ NIE DZIWIĘ ŻE COŚ CI SIĘ U SIEBIE NIEPODOBA. CO JA MAM POWIEDZIEĆ PO 4 CIĄŻACH W KTÓRYCH TYŁAM PO PONAD 20 KG . TYLE LAT BYŁAM GRUBA. OD LAT ILES TAM SIE WIECZNIE ODCHUDZAM I TYJĘ .
TERAZ POWIEDZIAŁAM PORAZ OSTATNI.
MIŁEGO DNIA.
http://pc.labfoto.pl/photos/p/c/d/cd...01-1394661.jpg
http://eu2.inmagine.com/img/imagesou...9/is569024.jpg
Waszuniu, skóra na brzuchu ( i nie tylko ), to także mój problem :roll:
mimo smarowania, masaży itp itd, okropnie wygląda i tyle...
pozostaje mi nie poddawać się i robić co w mojej mocy, żeby ten stan nie pogarszał się :wink:
pozdrawiam ze słonecznych Bielan :D
ps
w niedzielę pracuję i to 10h, więc nie będę skakała z Wami :?
Waszko miłego dnia życzę!!!
Pozdrawiam ze słonecznego Gdańska