:D:D:D
Ocena weekendu:
wszystko ok
dużo grabienia i konna jazda w sobotę
Wersja do druku
:D:D:D
Ocena weekendu:
wszystko ok
dużo grabienia i konna jazda w sobotę
NO I W KOŃCU MAM SWÓJ SUWACZEK!DZIĘKI WIELKIE!NIBY MAŁA RZECZ A CIESZY :lol: :lol: :lol:
chciałabym sie kieyś nauczyć jezdzić konno-to moje marzenie które,jak będę miała czas i pieniądze,kiedyś zrealizuję!!!!!!!!!mam nadzijeę że w niedalekiej przyszłości,uwielbiam patrzeć na konie,a kiedyś stanowiły obiekty każdego mojego malowidła,teraz pewnie nie potrafiłabym narysować nawet konturów :cry: :cry: :cry:
jazda konna-super spalasz okropny tłuszcz,ćwiczysz mięsnie i na dodatek,robisz to co uwielbiasz!
pozdrawiam!
Plan na poniedziałek:
woda z miodem i cytryną
kawa z mlekiem
śniadanie: serek wiejski light, płatek pumpernikla, pomidor (monotematyczne te moje śniadania, ale tak mi smakuje i jeszcze sie nie znudziło...)
Obiad: pierś z kurczaka, bukselka
Kolacja: zupa grzybowa bez łazanek :(
Jabłko
Dużo płynów - moich ulubionych owocowych herbatek
Ruch: Brzuszki, spacer (idę wreszcie zobaczę czy to lodowisko jest czynne - jak jest wyciagam meża na łyżwy)
Na pewno się uda :D
do ważenia 4 dni (piątek rano chwila prawdy :shock: )
Świetny pomysł z tymi łyżwami :!: Też muszę się zakręcić, sprawdzić lodowisko :D I przypomnieć sobie, jak się jeździ :wink: Zawsze to lubiłam, więc może łyżwy będą jakimś wyjściem na moje lenistwo :roll:
Trzymam kciuki za wykonanie planu :D Zazdroszczę Ci tej umiejętności :? Ja zawsze coś zaczynam kombinować i nic mi potem nigdy nie wychodzi :?
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :!: TAK TRZYMAJ :D
http://foto.onet.pl/upload/97/48/_16250.JPG
Nie było mnie troszkę, ale mam nadzieję, że poklepałaś nadzwyczajny zad w moim imieniu.
Dużo fajnych przepisów u Ciebie :D Już wiem co zrobię rodzinie na obiad.
Pozdrawiam
Kaszania
zad poklepany, chrapy ucałowane :D
Ocena dnia dzisiejszego :D
Jest Ok
nic nie zjadłam nadmiarowo
ogólnie to mam jakies smuty jesienne - czuje się do bani
A UCALOWALAS CHRAPKI GALENY :?:
A TO ,ZEBY CI NIE BYLO SMUTNO :D
http://foto.onet.pl/upload/60/84/_16421.jpg
Poproszę o kopa w tyłek -zjadłam dzisiaj "Grzeska" :? Ech, co ze mnie urosnie tak wszerz jak tak będe jesć... Pocieszenie na dziś :zrobiłam sżóstki i dalej sie ich twardo trzymam.
Vienne - zostawiamy pyszności wracamy do jogurtów naturalnych :)
Psotulko, Galena za daleko, całuję chrapy Elfira. Galenę zobacę dopiero na wiosnę....
Plan na dziś
woda z miodem i cytryną
kawa z mlekiem
śniadanie: twarożek, płatek pumpernikla, ogórek, koperek
Obiad:gulasz wołowy, buraczki
Kolacja: sałatka z sałaty, pomidorka i fety
Jabłko
Ruch: spacer, gorzina aerobiku :D:D:D
buzka. ja jutro jade na konie:D Diabolo:D - ogierek
dziś czeka mnie fat burning z ulubiona instruktorką :D
Już się cieszę
Heyka tu eyka
Witaj!Mam nadzieję, że trening będzie udany. :lol: Ja właśnie zaraz będę miała korepetycje, a potem zamierzam poćwiczyć, może uda mi się dzisis=aj zrobić 45 min :P A jak tam twoja dietka, bo nawet do mnie kiedyś napisałaś.W zasadzie dążymy do podobnej wagi :wink: Moje śniadanie:40gr musli, potem jabłko, na obiad mała ilość ziemniaków (2) i troszkę sałatki z buraków. Na kolację zamierzam zjeść jogurt i pieczywo chrupkie, bo po wczorajszym zjedzeniu dużej ilości ciemnego :oops: chyba odstawię je na zawsze :shock:
Pozdrawiam
Hej Waszka
Wysłałam ci wiadomość na moim poście, może sprawdzisz :?:
ja w zasadzie mięso jadam od przypadku do przypadku :lol: , po prostu nie przepadam za smakiem, czasem skuszę się na szynkę z indyka lub maminą kiełabaskę, ale moi rodzice mieszkaja daleko stąd koło Rz-wa. W piątek do nich jadę, bo mama ma urodzinki i tego sie obawiam, ze zadużo zjem :oops: Muszę się trzymać bo Andrzejki tuż tuż
Przeczytaj na moim poście
No i nie wiem co z tą jajecznicą na mleku ???
Ocena wtorku:
Jedzenie idealnie, nie zjadłam w ogóle kolacji tylko jabłko – jakoś mi się po ćwiczeniach jeść nie chciało – plan nie wykonany we właściwą stronę
Ależ wczoraj było super na fat burning – aż mi pot po nosie kapał :)
Dla siebie wymoczyłam, wypeelingowałam sobie stopki i zrobiłam pedicure :)
plan na dziś - środa:
woda z miodem i cytryną
śniadanie jajko na mleku, pomidor, ogórek konserwowy, płatek pumpernikla
kawa z mlekiem
obiad nie wiem co – jadę do mamy, byle nie za dużo
kolacja mintaj, surówka z kapusty ( w końcu musze też chłopa nakarmić)
Jabłko
ruch – brzuszki, spacer – w następną środe mam już basenik
Blanka Już pisałam, dawno cie nie było :D:D
biore dwa jajka 1/3 szklanki mleka wszystko do kubka mieszam, daje na patelnie teflonową, sole i smażę :D
hej waszka
Chyba będę chora :cry: Nie wiem czy do Andrzejek uda mi się zgubić zaplanowane 2,5kg. Dzisiaj ze względu na choróbsko raczę się czochem i grzanym piwem :x Wiem, że to niedietetyczne, ale czuję sie potwornie. W mojej mieścinie panuje angina :evil: Poproszę o przepis na sałatkę z paluszkami krabowymi - są wyśmienite
Buziaczki
WITAJ :!: JA TEZ ZASZALALAM OD PIATKU ZACZYNAM AREOBIK W WODZIE :D
http://foto.onet.pl/upload/80/2/_16973_s.jpg
Ja wypisałam nawet ile ja zjadam.. Jestem niepoprawna:/
Pozdraiwam, życzę dobrego dietkowania. Chcę spać Jestem baaardzo niewyspana. Dobrze,ze szóstki już zrobiłam. Jeszcze tylko wezme prysznic, ten ciepło-zimny, posmaruje sie mazidłami antycellulitowymi i do snu.. :)
Czuję sie w dołku, pod pręgieżem diety, szczupłego wygladu.
Mam serdecznie dość i tym razem ovbjawia sie totalnym zniechęceniem - nawet jeść mi sie nie chce....
Ocena Wczoraj -
wszystko OK, trochę ruchu za malo
Plan wklepie później, bo muszę iść do pracy
Hej Waszka
Właśnie przeczytałam twój post, szkoda, ze jeszcze nie czytałaś mojego, bo mam podobne odczucia odnośnie szczupłego wyglądu, ja już na siebie nie moge patrzeć :oops: Trzeba się wziąść za siebie, tylkko tak mało osób mnie wtym wspiera.Od dzisiaj już na pewno :!: Ciekawe ile razy już tak mówiłam
plan na dziś - czwartek
woda z miodem i cytryną
kawa z mlekiem
śniadanie twarożek z koperkiem, pomidor, płatek pumpernikla
obiad pierś, buraczki
kolacja nic
Jabłko
Ruch: godzina fitnessu
no ten tysiak naprawde cięzko jest mi utrzymać ale walczę!!!!!ale jak zjem 1200 to zasypiam i śpię całą noc!więc to chyba dla mnie bardziej odpwiednia dieta,ale i tak bede się starać bo jak zjem więcej to mam wrażenie że odrazu mi skoczy na wadze :cry: :cry:
pozdrawiam!
Hej waszka
Czy to możliwe, zebym mój organizam chudł wtedy jak dostarczam około 700kcal. Byłam przez pare dni na 1000 +małe szaleństwa i nic nie schudłam :oops: Może ja po prostu inaczej nie moge tylko poprzez głodzenie :?: Przecczytałam twój post, też mam ochotę na buraczki na obiad, ale wtedy czuję, ze tyję
Pozdrawiam
Właśnie dostałam od ciebie wiadomość DZIĘKI :!: :!: :!:
Lubie jak do mnie piszesz, bo ktoś przynajmniej mnie wspiera :lol: Ja też zauważyłam, że ciepłe jedzenie długo daje uczucie pełności i brak głodu, to moż eskuszę się na te buraczki, oho burczy mi w brzuchu :wink: Dobra idę do pracy, ale później zajrzę.
Pozrawiam i czekam na odpowiedź
Dziękuję za odpowiedź o tej nieszczęsnej jajecznicy :-)
Szukałam wcześniej odpowiedzi, ale jakoś chyba mało uważnie , przepraszam :-(
To naprawdę się nie przypala ?
na teflonie nie :D
Hej waszka
Co do zabielanych zup to ich nie lubię. :P Zazwyczaj robię sobie takie moje czyli dużo warzyw i koncentrat pomidorowy. Ostatnio u rodziców jadłam pomidorową mojej mamy, którą zawsze uwielbiałam, spróbowałam i zabielana juz nie jest taka pomidorowa, oczywiście kwestia gustu :wink: Właśnie wróciłam z pracy i robię sobie herbatkę jaśminową-polecam i pozdrawiam :P
Takie dni.. Ostatnio sie wlaśnie zastanawiałam na tym, jaka koszmarną presje wywirrają na mnie nawet nie same media tlko to całe mnóstwo szczupłych dziołch dookoła.. Ech, brak słów. Mimo to starm sie uśmiechać i dzielnie przeć do przodu - brzuchem do przodu. Mam czym.
ZWAŻYŁAM SIĘ
tadam!!!! http://fmania.pl/images/smiles/ognie.gif http://fmania.pl/images/smiles/SmylersDanse.gif http://fmania.pl/images/smiles/ognie.gif
półtora kilograma poszło w zapomnienie :D:D:D:D
Proszę podziwiać suwaczek :twisted:
Ocena czwartku
zjadłam nadmiarowo 3 plasterki szynki
RESZTA OK
dzień zaliczam do udanych
Plan na dziś
woda z miodem i cytryną
kawa z mlekiem
śniadanie sałatka szopska z fofu zamiast fety, płatek pumpernikla
obiad zupa brokułowa
kolacja impreza[/color]
Ruch: godzina aerobiku, taniec na imprezie ile sie da
no pięknie, gratuluje :) :) :)
brawo widzisz, takie 1,5 kg a tak cieszy.. ;)
mam nadzije ze niedługo bedzie pikny śnieg połyskujący w promieniach zimowego slonka bo tto co teraz sie wyprawia..i podbija na samoocenie ..
buziaki!
Waszka GRATULUJĘ :P :lol: :D :P :lol: :o :D :)
Wspaniale i bardzo się cieszę!To teraz ważymy tyle samo :lol: Spraw sobie jakiś ciuszek lub zafunduj masaż albo skacz z radości :!: Nie pisałam wczoraj, bo umarła mojemu przyjacielowi mama.....
Co do sałatki z kapusty pekińskiej:
Kapustę poszatkować, dodać łyżeczkę oleju/oliwy, pokroić paprykę i pomidora. Wcześniej zrobić sos czyli kefir i tzatziki (firmy PRYMAT) lub czosnek, wymieszać i odstawić na 10 min, a potem wszystko wymieszać. Można dodać tuńczyka i kukurydzę.
A drugi:kapuste poszatkować, dodać groszek z puszki i seler ze słoika i sos ten sam, może być z małą ilością majonezu.
Ta druga jest dobra na imprezy, może zrobisz dzisiaj :?: Znika ze stołu bardzo szybko
Smacznego
Sałatka super, szczególnie ta z tzatzykiem :D:D
Na imprezę idę tylko z gębą do jedzenia
W ramach nagrody dyspensa alkoholowa :)
A o której idziesz na imprezkę :?: Jeśli jeszcze jesteś to życzę ci udanej zabawy :?: Ja kiedyś po imrezie zakrapianej alkoholem ale przy sporych ilościach tańców na drugi dzień ważyłam 1 kg mniej :lol: BAW SIĘ DOBRZE :!: A jutro napisz jak było
Buziaczki
Moja droga ogromniaste gratuuuuuuuuuuuuuuulacje!!!! Cale 1,5 kg!!! Jestes bardzo dzielna!!!! :D :D :D
Duza buzka za to!!! :D
cieszę się:D
Witam;) Widze ze tutaj bardzoo optymistyczny nastój panuje;). Pieknie Sobie Paniena radzi;) Oby więcej takich dni, tematów, miesięcy;). Pozdrawiam serdecznie.
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D
http://foto.onet.pl/upload/54/16/_18029.jpg
Ja również gratuluje stracenia i to 1,5 kg :lol:
Mnie też czeka jutro imprezka ale niestety bez tańczenia tylko z jedzieniem i alkoholem... hmm mam nadzieje, ze dam rade :)
Pozdrawiam