Tusiu, no pewnie, bardzo bym chciala chodzić na basen albo na siłkę wieczorkiem. Ale niestety jeśli wziąc pod uwagę szkołę, naukę i inne zajęcia to nie bardzo bym się wyrabiała :/ Jeśli mam czas wieczorem to ćwiczę w domu (stepper, hula hop, brzuszki..), a na basen chodzilam 2-3 razy w tygodniu po pół godziny. Chodzi tez o koszta.. nie bardzo mam pieniądze, a ranne pływanie kosztuje tylko 1 zł



AAnikaAA
wiem, że to nie będzie trudne, jak się zacznie i zaprze przechodziłam przez to 2 lata temu.. ehhh wtedy to miałam zapracie.. wtrzymałam na diecie 100kcal prawie 3 misiące przez ten czas nie tknęłam ani kawałka słodyczy.. ehh nie wiem jak to zrobiłam, w kazdym razie już tak chyba nie umiem ;/ ;/ ;/