-

pozdrawiam Cie Toffiku serdecznie !!!
-
o cho-le-ra.
jestem mega wkurzona na siebie. nadal ważę tyle, ze na samą o myśl o tym skręca mnie z załamania
poza moim problemem wagowym wszystko ślicznie- ocenki nawet nawet, nie trzeba się uczyć, w perspektywnie pikne wakacje i same przyjemności, ale co z tego?
będę chodziła w czarnej koszulce i dzinsach a przecież jest tyle pięknych ciuszków i tylu pięknych ludzi do oczarowania haha i tyle pięknych chwil które mnie ominą, bo jestem KULKĄ! aaaaaaaa teraz to do mnie dotarło. O maj gasz
NOłłłłł
Przecież miałam schudnąć!!! Miałam! Dlaczego zawsze tak się zawodzę? czemu zawsze tak mi smutno? czemu wciąż się okłamuję, że dobrze się czuję? przeciez sie nie czuje!
Mam dosyć tego wszystkiego. Dosyć tego!
I dosyć użalania się nad sobą!
Chcę coś zrobić ale wiem, że skończy się to tak jak zawsze.
cholera jasna.
-
SunAngelku napisz mi coś motywującego.
pozdrawiam Cię i pamiętam o Tobie.
-
czesc Toffiku!
a wiesz, ze ostatnio o Tobie myslałam... "co tam u Ciebie? jak sobie radzisz? jak aktorstwo?"
moje rady:
po pierwsze: nie wpadaj w czarną rozpacz, bo to nie pomoże!
po drugie: zacznij metodą małych kroczków... ogranicz słodycze, więcej wody...
po trzecie: ruch. nie wiem jak to tam u Ciebie w tej chiwli jest... ale na basen to teraz sama przyjemność sie przejśc w tym upale, a poza tym trzeba poćwiczyć pływanie przed wakacjami...
po czwarte: przeżuć się na warzywa... teraz jest tyle świeżych warzyw...
po piąte: truskawki!!! mają mało kcal, odchudzają i są naprawde pyszne!
po szóste: wymyśl plan dla samej siebie... który będzie Ci odpowiadał...
myślę, że powolutku zaczniesz tracić kilogramy... bedzie dobrze! głowa do góry, usmiech...
trzymam kciuki!!!
:*
JA
JOJO

waga około 85 kg.
-
witaj Julcyś, dziękuję Ci za ważne rady!
masz rację powinnam wziąć się w garść a nie lamentować. zabieram się za warzywa i owoce-> od wczoraj idzie mi całkiem dobrze nawet robiłam brzuszki i masaże antycellulitisowe 
truskawy uwielbiam, ale za bardzo przyzwyczaiłam się jeść je z cukrem->błąd!
piękna pogoda, a mój basen zamknięty bo w lato czynny jest basen odkryty, a ja nie uważam, żeby pogoda była na tyle dobra żeby się na niego wybrać, poza tym nie mogę pokazać mojego cellulitu na basenowej publice... no i koło się zamyka... może jak kupię jakiś ładny kostium?
ogólnie nadal mam doła i tak bardzo chciałabym zrzucić te kilosy z siebie, że niczego bardziej nie pragnę. jak to się dzieje, że innym się udaje? fak.
a dziś byłam w katowicach i się dowiedziałam od szanownego lekarza, że mam mieć operację na nadgarstek bo nie mam (?) kości bauaha no to po tym wypadku co miałam takie problemy. ok nie zanudzam- jednym słowem - kaszanka
jutro sobie kupię po szkole coś fajnego na poprawę humorku, w końcu ciałka nie zmienię, mam jedno jedyne i powinnam o nie dbać bardzo mocno i kochać siebie taką jaka jestem.
bo ja siebie nie lubię tylko na tym jednym polu. to jest straszne, złe i smutne.
a jutro żart roku- idę na konkurs z matematyki hahaha
to tak jakby dyslektyk wybierał się na dyktando. klasa zrobiła mi mały kawał, ale w sumie to co? ja nie dam rady?
całuje, Toffik
-
no i Toffiku jak Ci idzie?
ja przyszłam sie pożegnać!
buziaki!
trzymaj sie i nie załamuj! piekne lato mamy!
JA
JOJO

waga około 85 kg.
-
witam słodko,
a właściwie żegam się, bo jutro z samego rana żegnam polskie strony i wylatuję na poszukiwanie przygód i zagadek 
mam nadzieję, ze bede sie cudownie bawiła, wykorzystam te wakacje do cna i wrócę przynajmniej nie z większą ilością kilogramów 
"115...powinno być 119, cztery kilo panu brakuje!
-schudłem 4 kg!
-no...słowem przywozicie do kraju 4 kg obywatela mniej!"
Stanisław Bareja, "Miś"
No, myślę, że mi to nie grozi, acz fajnie by było.
Boję się troszkę, bo lece sama samiuteńka i bede tam robiła co tylko będę chciała... w sumie czego ja sie boje? Toffikowo będzie 
Pzdr.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki