Wątek: Mój dzienniczek

Psotulko, tyś podporą tego forum, a nie zakałą

aby do wiosny

Pozdrawiam Psotko, cieszę się że humorek już lepszy

Przyjemnego dnia!

WITAM
DZIEN ZAPOWIADA SIE CIEKAWIE. NIE WIEM CO ZJEM ALE MALO I ZARAZ ZABIERAM SIE ZA SNIEG -MOZE COS DA SIE ZGUBIC. PO PRZERWIA ZNOWU SPACEREK PO DIETCE TO CHYBA NAJLEPSZA ODPOWIEDZ NA MOJE KLOPOTY

Psotuleczko, widzę, że już uśmiech znowu na buźce Przykro mi, że tak dołkowo u Ciebie było i cieszę się, ze to już mija. Dziękuję za zdjęcia - jak zawsze byłam pod wrażeniem tego, jak Ty i Twoi znajomi świetnie się bawicie

Mocno ściskam

Psotulko kochanie zycze milego dnia

Psotulko kochana, nie wiesz nawet jak ważną jesteś osóbką na tym forum
bądź zawsze taka jaką jesteś i nie zmieniaj się ani odrobinkę, bo taką Cię kocham
całuję bardzo, bardzo mocno

pozdrawiam



***
grażyna

APEL DO PSOTULKI

Kochana Psotulko apeluję o nieodchodzenie z mojej akcji. Jestem wspaniałą, kochaną i pięknie dietkującą osobą i bardzo mi zależy , żebyś nie rezygnowała. Wiele osób podziwia Twoje zacięcie i konsekwencje. Wpadki każdemu się zdarzają , przecież jesteśmy tylko ludźmi. Jakby każda osoba po małej wpadce, chciała zrezygnować z akcji, to już by w niej nikogo nie było. Jeszcze raz Cię proszę wróć do naszej akcji, bo bez Ciebie nie będzie już tak samo.

Organizatorka akcji

Ojej..po takim apelu to Psotulka napewno rozwazy jeszcze raz decyzje ewentualnego porzucenia akcji...hihi...Psotuniu, Asia ma racje! Caly czas fajnie dietkujesz, a wpadki zdarzaja sie kazdemu! Ja juz od tygodni mam tylko wpadki...hihi...
Kochanie, rozchmurz sie! no juz, usmiechnij sie do nas!
Caluski