Wątek: Mój dzienniczek

Buziaki niedzielne !!!

POZDRAWIAM NIEDZIELNIE -ZNOWU ZABALOWALAM- WAGA IDZIE W GORE-STRASZNE-DZIEKI ZA ODWIEDZINKI

TAK SIE DZIS CZUJE

To chyba nieźle sie czujesz, bo to stworzonko unosi sie w powietrzu
Ja sie czuje jak to stworzonko, ale bez skrzydeł
Nic się nie martw - zabalowałaś - to "odpokutujesz" dietą i ćwiczeniami
Buziaki
Ula

Pozdrawiam

Psotka to Ty może przestań tyle balować???

Psotka piszesz, że kiloski ida w górę...pamiętaj, że jak pójdą za bardzo w górę to cięzko będzie zaczynać od samego początku...

Proszę wróć do diety...

Buźka.

Cieplutkie, poniedziałkowe pozdrowionka!

35 TYDZIEN ROKU

TO,CO ZWYKLO SIE NAZYWAC GENIALNOSCIA ,JEST PIERWIASTKIEM BOSKIM W CZLOWIEKU,JEST TO CZASTKA ABSOLUTNOSCI BOGA.
F.W.SCHELLING

WITAM PONIEDZIALKOWO BOJE SIE WAZYC I MIERZYC ZROBIE TO POZNIEJ
ZYCZE UDANEGO TYGODNIA ZOSTALO JESZCZE 5 DNI DO SPOTKANIA

Wspaniałego dnia i tygodnia życzę!
Oby kiloski uciekały, gdzie pieprz rośnie

PSOTKO,
pomyśl o tych kiloskach jak o remoncie łazienki! Po co teraz je zapuszczać, jak można raz dwa przetrzeć szmatą (łazienka ) i się ich pozbyć...a nie czekać do momentu generalnego remontu...zbyt dużo osiągnęlaś, zeby teraz pozwolić im się kontrolować

Psotulko nie boj sie wazyc i mierzyc. Bedzie albo nagroda, albo motywacja, zeby dalej chudnac. Innej mozliwosci nie ma. Dziekuje Ci slonko za odwiedzinki u mnie. To takie mile. Pozdrawiam Cie i zycze milego dietkowego dnia!!!