witaj
No to życze ci wytrwałości -ja cały czas jestem przygotowana
-tylko wieczorkami kapituluje ale dzisiaj znowu troszke poćwiczyłam
ale to w ramach utrzymania tego co mam -bo nie widze ,zeby u mnie zanosiło sie na schudnięcie --
Buziaczekporanny - mam nadzieję, że dziś dobry dzień będzie
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
WITAM RAPORCIKIEM
ILOŚĆ KALORII ZJEDZONYCH – 825
ILOŚC KCAL SPALONYCH - 499
ILOŚĆ SPOŻYTYCH PŁYNÓW – 2 litry
COS DLA SIEBIE - PEELING
AKTYWNOSC FIZYCZNA- GIMNASTYKA LEKKA, JAZDA NA ROWERZE - 40 MINUT
BARDZO ZALUJE ,ZE NIE MOGLAM BYC NA SPOTKANIU ALE TAKI JUZ MOJ LOS
Psotulko trzymaj się równo
Te 800 ileś kalorii robi wrażenie, ale wiesz, że nie należy "przeginać' - jak młodzi mawiają. Czasem się może zdarzyć taki wynik, ale generalnie nie wolno schodzić poniżej 1000, bo to potem odbija sie w postaci JO_JO.
Los czyli Pan Roman nie chciał zawieść???
Psotka fajną dietkę miałaś wczoraj...
Buźka.
Psotuniu, temu panu Romanowi to ja chyba powinnam dać w zęby. Strasznie żałuję, że nie udało Ci się do nas dojechać, bardzo nam Ciebie brakowało, ale dobrze, że przynajmniej pogadałyśmy przez telefon. Ciągle usiłuję skojarzyć, kogo mi przypomina Twój głos, bo na pewno znam lub znałam kogoś o bardzo podobnym głosie, ale nie mogę wpaść na to, kto to był.
Mocno Cię ściskam
Dla Pana Romana nagana, bo już drugi raz nawalił............. Następnym razem nie patrz na nic , tylko wsiadaj w autobus lub pociąg..................
Co do dietki............ Wszystko ok, tylko nie schodź poniżej 1000 kcal, bo wiesz jakie to niezdrowe.............
Pozdrawiam
I mam nadzieję, że następnym razem uda Nam się spotkać bez żadnych przeszkód
Zakładki