Wątek: Mój dzienniczek

Psotka będzie łatwiej z każdym dniem...

Trzymam kciuki zaodwyk papierosowo-kawowy.

Psotuś , szkoda, ze wczoraj wieczorem nie moglas wziasc leku.
Moze dzis w innej aptece dostaniesz, jak nie masz po nim uczulenia
Ja tez tą fusiastą pije i jest naprawde duzym zapychaczem , ale z jednej łyżeczki i w małej ślicznej filiżance.
Zycze zdrówka kochanie

Psotko, miłego, zdrowego i spokojnego piątku Ci życzę!

Jej, ja bym nie przełknęła takiej fusiastej bestii tylko rozpuszczalną piję albo z ekspresu

Buziaczki, pozdrawiam i zdrówka niezmiennie życzę!

WITAM
MOZE POZNIEJ WAS ODWIEDZE ZYCZE MILEGO PIATKU

Wymiary:
talia 99(-2)
Oponka 109 cm,(0)
biodra 104 cm, (+2)
uda 49 cm,( +1)
Waga: 68,5 ( - 0,4 )
jakos sie trzymam

Uluś kochana życze Ci dużooooooooooo zdrówka,szybkiego opanowania nałogow tytoniowych .A jak juz tak drastycznie lekarz postawil sprawe to i kofeinowych również.Ja rowniez dluzszy czas musialam ograniczyc picie kawy -totez znam ten ból.Teraz troche zaczelam ,ale pije z expresu ,albo slaba rozpuszczalna i to od rana. Pozniej juz nie.Nałog papierosowy rzucilam 11 lat temu .Ale bardzo chcialam rzucic palenie i wiesz to mi sie udalo Przez 11 lat ani razu nie mialam pociagu do papierosa i Bogu za to dziekuje. W chwili obecnej nie toleruje smrodu papierocha ,a juz mowy nie ma zeby w domu ktokolwiek zapalil.Zreszta mialam to ulatwione ,bo domownicy ,ani maz ,ani synowie nie pala.Mlodziez w wiekszosci tez jest niepalaca totez jak przychodza do syna to nie musze sie denerwowac.A jezeli ktorys juz musi zapalic to wychodza na powietrze.-taka maja zasade przyjaciele syna,to nie tak ,ze moze ja im zabronilam.
Dlatego z calego sreca zycze Ci pozbycia sie tych nalogow.A serduszko jak podreperujesz to napewno 1 kawke bedziesz sobie mogla strzelic jak ja teraz.Przesylam caluski
110/83,5 tez mi 1,5 wlazlo tu i tam jeszcze troche i zaczynam walke

ŻYCZĘ SPOKOJNEGO, BIAŁEGO, RELAKSUJĄCEGO WEEKENDU
TOBIE I TWOJEJ RODZINCE.

miłego piątku

Życze wspaniałego weekendu

Psotulko do celu na suwaczku widzę zostało już niewiele BRAWO. Może możesz kawę bezkofeinową ? Mnie Cappucino w proszku zapycha dobrze. Papierochy to paskudztwo FUJ Swietnie, że postanowiłaś rzucić i 3 mam kciuki za Ciebie. Może gumę żuj ? Pozdrawiam i miłego weekendu

Talia Ci zeszła...Ciesz się...
Buźka.