Wątek: Mój dzienniczek

Psotulciu kochana, zaglądam i pozdrawiam cieplutko
fajnie, że Dietka już działa

psotulko pozdrawiam cie serdecznie dziekuje ze mnie odwiedzalas jak mnie nie bylo skutki mojej nieobecnosci sa oplakane trzeba od nowa brac sie do roboty

U mnie też okoliczności do diety nie bardzo,dzisiaj słodka wódka,tort weselny i znowu do bani.

Psotulko miłego wtorku wpadam zyczyć!!
BUZIACZKI

NA POWITANIE

Wrzesień miesiąc chłodniejszy
jesień zaczyna się złota
czekają nas mgliste poranki
i długa jesienna słota

babim latem przeplatana
pyszne, soczyste owoce
codziennie jedzone od rana

W sadzie potężna jabłonka
pod owocami się zgina
troszkę zimno już na dworze
czerwieni się malina

W spiżarni półki wygięte
jakby załamać się miały
bo na każdej półeczce
rój słoików niemały

Psotus pozdrawiam serdecznie i zycze milego i dobrego dnia .Pewnie ze sie uda trzeba tylko nauczyc sie "nie dostawac oczoplasu "na widok zarelka .Ja sie ucze ,a jak te nauki wypadna nie wiem -zycie pokaze.
Bede wszystkich o tym informowac ,juz naprawde nie mam czasem sily na to dietowanie .A poza tym organizm juz wogole nie reaguje na diete . No to sprobujemy z innej beczki -jak to sie mowi .Pozdrawiam i sle duze buziole . I jeszcze troche humorku na nowy dzionek .........................

Psotko, dziękuję za ten wiersz, uwielbiam taką poezję

Pięknego dnia Ci życzę, u mnie właśnie słonko nieśmiało się przebija przez chmurki

Przyjemnego i dietkowego wtorku

Psotulciu kochana, ja tam wolę jednak wiosnę i lato, mimo że wiosną półki w spiżarni się tak nie uginają

całuję

Pozdrowienia w srodku tygodnia

Psociu buziaczki!!!!!
Jak pogoda u Ciebie?Czy tak leje jak u mnie?Okropność!!W tamtym roku był ładny wrzesień :P
Miłego dnia!!!