-
i mnie do pamietnkow wyrzucaja....
a ja nie chce....
zmierzylam sie-nie przytylam, mania
mam zastoj-stweirdzam szczerze -nie chce mis ie odchudzac...chce schudnac ale nie chce mi sie walki prowadzic...wiec moze dobrze ze do pamietnikow pojde...ze mnie wyrzucaja..bo co to za post gdzie zalozycielce sie nie chce i sie poddaje....
i uczyc tze i sie nie chce..i mija dzien za dzin a ja kazdego dnia cos przekladam na jutro...nie wyrabiam sie z tym co postanawiam....moj facet twierdzi ze za wysokie wymagania mam..ale kiedys, kiedys kiedys bylam taka jakas przykladna i dumna z siebie a teraz juz znow mi sie nie chce...mam dni ze jestem pracowita i takie jak te od x czasu...zastoj......
spijcie slodko.......
kiedys mnie mobilizowalo to ze tu pisze...dzis juz nie..i do pamietnikow ide.....
trzeba sie budzic z letargu........budzik nastawie :D
-
mi też sie nie chce uczyć... :(
hm...zbuntujmy sie :P
-
Noe ja jestem za!!! zróbmy BUNT!!!!
Madyiara a Ty sie kochana tak nie stagnuj!!! w tej chwili wprowadzaj w życie pełna mobilizacje i... nie pozwólmy sie przenieść!!!!
-
ja tez nie chcę kurde, bo tam w pamiętnikach taki bajzel jest :(
taki śmietnik, wszystko się przeżuca tam.
a tu ładnie, wszystkie tematy na pierwszej stronie
echhhh :(
bunt bunt bunt ;)
wczoraj mnie nie było, bo u wilków byłam, a potem sił już nie miałam :)
megi: to może podrzuć nam jakies fotki z tej imprezy, hm?
madyiara: i kto wygrał bitwę? Ty mam nadzieję?
ale czasem trzeba opuścić broń w dół, pogodzić się na trochę i zjeść kawałek :P
no idę już
dzisiaj śniadanie u babci
potem jakieś placki
czeka mnie dzień pełen dylematów :P
-
hej dzwieczyny!
co za pamietniki, ej ej, moja mama mawiala*w razie pozaru przeniesc w bezpieczne miejsce kiedy spi i nie budzic!* ale przeciez tutaj nikt nie spi i do zadnych pamietnikow isc nam nie pora! no! ja tez protestuje! :evil: :!:
:arrow: imperza ok, tylko moj facet troszke zawiodl, ale co tam, wycalowalam wszystkich, kobiety chcialy mnie wygrysc bo ta koszulka byla rozowa z glebokim dekoltem i kiecka przed kolano!! n ja nie lubie i tez nie wygladam jak naomi cambel ale dla niego jest ok i dumny byl kiedy kolega bo scisku ze mna mial problemy z siusianiem:):)
zdjecia pokaze, choc duzo ze mna nie ma, no chyba:)
:arrow: wczoraj bylo pyszne jedzonko i zdrowe! jadlam same warzywka i zupke i troszke mieska! no i deser :oops: goracy jablecznik z kulka lodow waniliowych z kulka bitej smietany i odrobina sosu waniliowego! ale za to wyszalam sie ibiegala duzo po sklepie wiec jest ok! :D
:arrow: a dzis, zjadlam sniadanie w domu! tylko przegielam troszke.... ok bardzo! o 8 zjadlam gruszke ze skorka, i o 11.45 3 kromeczki grahamka z philadelphia light i szynka drobiowa i dwa jajka na miekko i wypilam dwie szkalnki soku i activie zeby pomoc w chodzeniu do toalety i ponad 800 wyszlo.... :( ale juz nie mam na nic ochoty, nawet na slodycze! dzis planuje rower i za chwilke sprzatanie wiec bedzie dobrze, mam nadzieje na lajtowa kolacje....
caluski i trzymajcie sie moscno!
:arrow: a Ty madyiaro droga nie przejmuj sie ze nie masz ochoty na nic, ja juz wlasnie jestem po tym stanie, jesli nie masz ochoty na odchudzanie to nie rob tego na sile, to niezrdowe! bedzie dobrze, nie zostawimy Cie! :*:*
-
acha i nie powiedzialam Wam, ze christaf z emna tanczyl choc nigdy wczenisj nikt go do tego nie zlamal!! i mamy juz swoja piosenke! oj to bylo jak z jakiegos romansidla..... ech, on tak patrzyl na mnie... och glupek czasami jest ale go kochami nie mowi mi ze jestem gruba!:):) a tanczylismy do Lady in red, chrisa de brugha. acha i mam na wlosach oberzyne, oj super i jemu tez sie podoba!
-
BARDZO PROSZE O PONOWNE PRZENIESIENIE MNIE I BURACZQA DO CHCE SCHUDNAC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!
czesc dziewcyzyny!!!!!!
:arrow: meggi i bardzo dobrze tak trzymaj!!!!!! i jak rowerek dzis???
:arrow: agassi ja to juz wiem przydniach z dylematami jem co sieda..i nie ma dylematow...
wczoraj jakis zly dzien mialam...zakonczylam go sesje placzu i lepiej mi bylo.....jableczik wygral...dzis rewanz i ja wygrywam....
dzis jest ok 1000-1100 w brzuszku ale wszystko zdrowe
S-owsiane cyna,mon i jogurt i kromka chleba z bakaliami
potem aerobic i sok jablkowy z woda i potem 1.5godz na rowerze i 30g batona
O-chleb 100g z maslem i serem i surowka z kapusty i marchwii-i tu nie wiem ile kalorii dokladnie bo unikam obsesyjnwgo juz u mnie wazenia....
a nie wiem co sie dzieje bo dzis wogole sily nie mialam na aerobicu...w glowie sie kreci slabo mi...musialam babki przeprosic ze same skakac musza....to chyba nerwy bo ja sie wszystkim przejmuje....
wiecie zaloze za jakis czas nowy poscik moze i WAs kochane osobiscie o tym poinformuje..bedzie wiecej o kochaniu siebie i podswiadomosci...moze oby...zobaczymy....bo wiecie juz nie chcialam tu pisac ale mi Was brak normalnie!!!!!!!!!!!!!!!!!calusy pa
-
no...na chcę schudnąć było o wiele lepiej! żem się już przyzwyczaiła...:P
Madyiara, Słonko, co się dzieje? :( 3maj się :*:* będzie dobrze :*:*
-
hej hej spoko spoko o to ja wlassnie chcialam Was znalezc i dobrze ze mnie powiadamiacie o odpowiedzi dzieki temu znalazlam. ech, ja tu czegos nie rozyumiem, czy kotra s z was napisala ze juz tyl eschudl aze hoho i juz nie moz ewiecej? co za bzdura! ech, no lae nie wszystko musze chyba rozumiec :evil: :evil: :!: ogolnie spoko dis jeszcze dwa nalesniki i sok grejpfrutowy i jest 1400, na rowerze nie bylam bo leje jak z cerbra! oj.. ide sobie poplakac, trzymajcie sie dizelnie!
-
no dobry wieczor...
mama mawiala nie chwal dnia przed zachodem slonca...
ale chyba mam pierwszy dzien dietki...jest ok 1600 spotru 2.5 godz i jadlam trzy razy dziennie plus jablko i baton...wiecie jakie to uczucie kiedy macie wiare ze znow ok bedzie???
i na ebayu ksiazke kupilam-za 3.5€ a w sklepke17€ kostuje-a ksiazka to dieta plaz poludniowych :D ale sie ciesze.....
:arrow: meggi dobrze ze nas znalazlas...no spoko cie poszlo dzis..wiesz ja zazwyczaj jak juz na siadanie podjem to caly dzien sie objadam....
spijcie slodko
minus-jeszcze sie nie uczylam.....