Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 29

Wątek: Zaczynam i jestem ciekawa co z tego wyjdzie ?

  1. #11
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Ja kupiłam sobie świnkę - skarbonkę i za każdy mały grzeszek 2 , za duży pięć, za obżarstwo 5 do 10 zalezy ile słodkiego zjadłam. Jak skończe się odchudzać, pewnie uzbieram na spodnie (rozmiar 36............ )
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  2. #12
    monisc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie 85

    Waga stanęła na 85 i ani drgnie wiem, że to tylko chwilowe.
    Dieta nadal 1000 kalorii, i 500 na rowerku spalone.
    Zapałek w pudełku 19, bo skusiłamsie na kawałeczek piernika.

    ps. Waszko chyba też założe sobie taką skarbone.

  3. #13
    bzdurka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    z tymi zapalkami to w sumie dobry pomysl. i tak naprawde - bardziej podoba mi sie od skarbonki. bo nie jestem pewna czy nie chcialabym sobie tej skarbonki zapelnic jak najszybciej - zwlaszcza ze mam problem z oszczedzaniem. a wiec byloby ciagle 'grzeszenie' , zeby choc zlotoweczka na koncie przybyla
    a zapaleczki - to takie bezinteresowne

    zycze powodzenia! a tym chwilowym staniem w miejscu sie nie przejmuj. troche postoi i ruszy dalej. w koncu waga tez o Ciebie walczy. nie da tak latwo za wygrana

  4. #14
    bzdurka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    a tak sobie pomyslalam:
    czy niezbyt odlegly cel sobie wyznaczylas?
    na tak dalekim kilogramowe efekty sa mniej widoczne. skroc ta miarke o kilka kilo a zobaczysz - tulipany bedziesz szybciej mijac
    powodzenia!

  5. #15
    Awatar limecia
    limecia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-01-2005
    Posty
    272

    Domyślnie

    A ja chyba zastosuje to ze swinka. Bo okreslilam sobie ile moge miesiecznie wyjac z konta,a tak pieniadze beda szly do skarbonki i nic nie bede mogla kupic, wiec to mnie zmobilizuje do niejedzenia
    ETAP PIERWSZY


    mój wątek -->Pozbywam się nadwagi z weight watchers.

  6. #16
    monisc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie bzdurka

    Cytat Zamieszczone przez bzdurka
    a tak sobie pomyslalam:
    czy niezbyt odlegly cel sobie wyznaczylas?
    na tak dalekim kilogramowe efekty sa mniej widoczne. skroc ta miarke o kilka kilo a zobaczysz - tulipany bedziesz szybciej mijac
    powodzenia!
    Wiem, że cel jest odległy, ale ja nie lubię robic niczego na raty. Im więcje do stracenia tym większa satysfakcja.
    Lubię podnosić sobie poprzeczkę wysoko.
    Rok temu miała na liczniku 76 kg i walczyłam dalej. Przerwałam walkę jak świat mi się załamał i na efekty nie było trzeba długo czekać.
    Postawiłam sobie taki cel, bo muszę sobie uświadomić ogrom problemu i podjąć działania aby go zwalczyć.

  7. #17
    monisc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie okna

    mycie okien, odkurzanie, podlewanie kwiatów, czytanie, spacer, gotowanie, zmywanie, ścieranie kurzu i mała przyjemność, 1 kosteczka czekolady
    nie ważę się do soboty

  8. #18
    sylwiolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    i radosc bije z Twej wypowiedzi Tak 3mac Monisc

  9. #19
    monisc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie 5 kg więcej

    Po rozmowie z moją przyjaciółką zdecydowałam się na zmianę celu. Teraz walczę o 56 a nie 51 kg. Tak podobno będzie bezpieczniej

  10. #20
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    a bezpieczniej, bezpieczniej, bo raczej nie należy bawić się w niedowagę ze strachu, że się przytyje, tylko należy dawać z siebi wszystko, żeby cel osiągnąć i dawać z siebie jeszcze więcej, aby go utrzymać. Z całego serca życzę Ci powodzenia, bo za jakiś czas na pewno Ci się przyda, wiem z doświadczenia, bo zaczęłam tak na poważnie odchudzać się, dokładnie rok temu, a na wakacjach przyszedł kryzys, czego Tobie nie życzę
    pozdrawiam i zapraszam do mnie


    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=361418#361418


Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •