Strona 31 z 46 PierwszyPierwszy ... 21 29 30 31 32 33 41 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 301 do 310 z 457

Wątek: plaża obnaża - pora coś zrobić naprawdę

  1. #301
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

  2. #302
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Buziaczki meteorku - poprawiłam suwaczek
    i powiesiłam relację z długiego weekendu z działkowymi zdjęciami
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  3. #303
    Awatar meteor
    meteor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-06-2005
    Mieszka w
    Górny Ślask
    Posty
    521

    Domyślnie

    witam
    dawno mnie tu nie było...
    efekt? ...58.1 dziś rano
    będzie 60?...
    wiedziałam, czułam, że jest źle, ale nie, że aż tak

    pomierzyłam się dziś:
    biodra: 99 cm dążę wytrwale do setki, a było już 93
    talia: 69 cm było 64
    udo prawe: 57, lewe: 54,5 - nie wiem ile było, ale mniej na pewno - czuję po spodniach

    szkoda słów...

    tak bładzę po różnych wątkach i czytam sobie różne historie odchudzania i jestem przerażona coraz bardziej
    mam wrażenie, że wszyscy tyją albo co najwyżej stoją w miejscu
    oczywiście są chlubne wyjątki, ale raczej na xxl-kach niz tu

    tak więc od dziś - nie od jutra!!! - 1000 kcal i ruch
    a teraz pora na zmianę tickerka
    cel nr 1:


  4. #304
    Awatar meteor
    meteor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-06-2005
    Mieszka w
    Górny Ślask
    Posty
    521

    Domyślnie

    patrzę na ten pasek i płakac mi się chce
    wcale mnie to nie mobilizuje

    kolejne ważenie i pomiary za tydzień, bo u mnie jest tak, że po 1-2 dniach ścisłej diety spada mi kilogram
    i wtedy myśle sobie, że odchudzanie jest łatwe
    i przerywam diete, bo przeciez zawsze mogę do niej wrócić - bo to takie łatwe

    spróbuję więc wytrwać tydzień - bez ważenia i bez oszukiwania
    cel nr 1:


  5. #305
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Meteorku!
    Nie poddawaj się. A wątek Mirielki, albo Deevore czytałaś?
    Jeśli nie to szczerze polecam.

    Trzeymaj się i pomyśl co naprawdę chcesz.

  6. #306
    Awatar meteor
    meteor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-06-2005
    Mieszka w
    Górny Ślask
    Posty
    521

    Domyślnie

    czytałam, czytałam
    i co z tego?
    to są te wyjątki właśnie, tzn. Devoree
    i jeszcze hybris, Triskell i... no własnie... nie wiem kto jeszcze

    dzięki Emilko - mimo wszystko

    a chcę wyglądać tak jak we wrześniu 2005 - czyli sczupło
    cel nr 1:


  7. #307
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Meteorku, nosek do góry, jeśli dziś zaczniesz, to za tydzień będzie o wiele ładniejszy suwaczek. Dietkowania nie można obarczać poczuciem winy, bo to nic dobrego nie wróży, uśmiechnij się i zacznij od pogonego wtorku. Buziolce!

  8. #308
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Meteorku, cieszę się, że wróciłaś. Choć wolałabym usłyszeć, że triumfalnie, że nic się nie zmieniło. Niestety, ja również jestem dowodem na to, że wszystcy stoją w miejscu lub tyją. Ale nie poddaję się. Mam nadzieję, że w końcu. Że w końcu zejdę poniżej tych magicznych 64,4 i niżej.

  9. #309
    Awatar meteor
    meteor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-06-2005
    Mieszka w
    Górny Ślask
    Posty
    521

    Domyślnie

    jak tak dalej pójdzie to 60 zobaczę jeszcze w tym tygodniu
    chociaż nie - zważę się przecież za tydzień dopiero...

    to też jest złe założenie, wiecie? właśnie pół godziny temu się o tym przekonałam
    no bo skoro ważenie dopiero za 7 dni to przecież jak dzisiaj zjem kawał kiełbasy (-) z sałatką zieloną i pomidorkiem (+) oraz poprawię solidnym kawałkiem sernika (---) to za tydzień już śladu po tym obżarstwie nie będzie
    takie myślenie mi się włączyło, eh
    więc co? zważę się jutro? też do bani bo tylko się znowu zdołuję

    kalorii już dziś nie policzę bo sernika profilaktycznie nie zważyłam (duży kawałek był)

    to znowu prowadzi do myślenia, że skoro dziś już dzień na straty to mogę wszystko...

    jestem juz zmęczona

    Zosiu - wierzę, że Ty właśnie masz szanse - jesteś wytrwała i konsekwentna w dietowaniu, a jeśli zaczniesz ćwiczyć to kto wie co będzie

    Belluś - ja poczucie winy mam od bardzo dawna i niestety nie umiem się od niego uwolnić
    ... po tym serniku jest mi niedobrze, ale to chyba prosta droga do bulimii
    cel nr 1:


  10. #310
    Awatar meteor
    meteor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-06-2005
    Mieszka w
    Górny Ślask
    Posty
    521

    Domyślnie

    To wszystko jest w naszych głowach, niestety. Dopóki nie zaczniesz myśleć o dietkowaniu, jako sposobie na życie, będzie Ci bardzo trudno, zmobilizujesz się, lecz znów na kilka dni, a potem jeden grzeszek, drugi, trzeci i ... spirala wraca.

    to napisałaś ty, Bello - co prawda do Anikas - ale to o mnie
    cel nr 1:


Strona 31 z 46 PierwszyPierwszy ... 21 29 30 31 32 33 41 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •