Hej elefancika
nie było mnie 3 dni, ale ty jako jedyna zajrzałaś do mnie - DZIĘKI Weekend należał do towarzyskich, znowu ważę 60kilosów, no ale po takich imprezkach i tak jest w miarę :P Dzisiaj zjadłam dużo, że nawet nie chce mi się patrzeć ile:2 chrupkie z serem zółtym, dorsz wędzony i 3 kromki razowego(wiem, ze miałam go ni tykać), barszczyk czerwony, a i znowu kanapkę z serem żóltym. Nie wiem, ale na pewno przekroczyłam 1000 Nic nie ćwiczyłam, trochę spacerowałam, więc jak pisałam wcześniej nie jest dobrze. czyli znowu od początku. Mi też nie chce się ćwiczyć, no ale powinno sie i dlatego elefancika od jutra zaczynamy ćwiczyć. Zajrzę do ciebie i sprawdzę. :P A teraz popijam meliskę
Zakładki