buraczq bomba!!!! slicznie wygladasz :):):) i jakos sie nie moge dopatrzyc gdzie ty niby gruba tam jestes :?
a porpo cellulitu co stosujecie??
a ja nadal nie moge tego sciagnac ?;/ chyba nie umiem
Wersja do druku
buraczq bomba!!!! slicznie wygladasz :):):) i jakos sie nie moge dopatrzyc gdzie ty niby gruba tam jestes :?
a porpo cellulitu co stosujecie??
a ja nadal nie moge tego sciagnac ?;/ chyba nie umiem
oj... musze przyznać, że nie mam dziś specjalnej ochoty na poranną gimnastykę.. :? ale pomyślałam obie, że ja tak wszytskich dookoła zmuszam więc co? gorsza nie będe :D no i za chwile się zabieram... kurde w brzuszku burczy, ale.. najpierw gimnastyka potem hebatka z chromem (przed ostatnia bo od jutra z l-karnityną :P ) i dopiero później serek wiejski light z odrobiną miodu :D ten miód wlaśnie wymysliłam i... aż się doczekać nie mogę :D
a dziś nmie strasznie ramionka bolą od tego wczorajszego aerobiku :lol:
no i mało spałam... prawie do drugiej gadałam z Michasiem... oj.. czasem się naprawde zastanawiem co Ci faceci we mnie wdzą :? i dlaczego jak nikogo nie ma to nie ma a jak się ktoś pojawi to zaraz za nim cały sznureczek :? ech...
Hopciu... a jeśli chodzi o celulit to... zawsze zacynałam poważne walki i one kończyły się po kilku dniach :? teraz tak bardziej prosto... masaże pod prysznicem szorstką rękawicą i balsamy ujędrniające... od czsau do czsau peeling kawowoy i foliowanie... no i ćwiczę :D myślę, że to najlepsze!!
zabieram się za ćwiczenia :P
hipopotamek: ja serum i krem evelines
poza tym żel pod prysznic z nakładką masującą nivea
ale też jestem zdania, że spotr to podstawa :)
a peeling kawowy jest bossski :twisted:
buraczku: Michał to ta Twoja dawna miłość czy nie?
chyba nie :roll: ale jak przyjaciel to pewnie lepiej, żeby nim został! :P
fajnie, że ćwiczysz. ja będę chodziła teraz przez miesiąc dwa razy w tygodniu na 1,5 godziny na salsę :) zawsze jakiś ruch :) ale oprócz tego postaram się w domku też ćwiczyć :)
a co za herbatki pijesz?
no! i już jestem po porannym callanie :D hehe... a taaak mi się nie chciaaaało :)
ale.. po pierwsze... dziś na wadze znoabzcyłam 70 kg :P ale narazie tickerka nie zminiam.. zobacze czy się do jutra utrzyma :D hehe...a po drugie.. już powoli zaczynam zauważać większą jędrność... słyszałam wiele opini, że callan szybko dodaje ciału jędrności ale nie myslałam, że to rzezcywiscie tak jest... :)
Aguś ja też tak niby mam.. ze jak jest grupa to zupełnie inaczej... na szczęście od października będe mieszkała z psiapsiółką, która też lubi ćwiczyć... razem biegałyśmy :P a póki co... może mame uda mi się zmoblilizowac :) hehe... choć wczoraj wieczorem... udawała, że śpi :twisted:
Herbatki... spróbowałam tego zestawu Slim z Vitax.. i powiem Ci, że nei wiem czy są rezultaty (pewnie nie :P ) ale ta pierwsza z chromem to mi nawet smakuje :D zobaczymy jaka będzie ta z l-karnityną :D
tej salsy dalej Ci zazdroszcze :D
chciałabym chodzić na coś takiego, ale... od października to będe miała jeszcze mniej czsau... chce iść dodatkowo na studia zaoczne i jeszcze do szkoły językowej... oj... kiepsko się widze :)
a MIchaś... hmmm... z fotki. pl :) kiedyś już się spotkaliśmy... ale to dawno było :D a teraz obiecał mi wycieczke na bielany :)
achh czyli nie taki przyjaciel bliski. tzn. może i blsiki, ale trochę nierzeczywisty ;)
ja z mamą może będę chodziła na basen od października, bo jej lekarz powiedział, że powinna :) no i mam nadzieję, że z Pawłem na jakieś tańce znowu :)
jakie studia planujesz zacząć?
te herbatki widziałam, ale coś nie mam przekonania :) tak samo jak do slim figury ;)
więc olałam. piję mojego rooibosa, czasem zieloną albo jakąś inną smakową :)
kurczem :/ potrzebowalabym tego callanka, zebym sobie mogla dzis wydrukowac i jutro cwiczyc :/ ta ksiazka do ktorej link mi dalas sie nie otwiera (wrr..glupi komp a nie ma kto naprawic ) a jak znalazlam kilka dni temu takie fajnie to stwierdzilam, ze sie nie przyda i..zamknelam a teraz nie moge znalezc :-/ heeelp bo juz jutro wyjazd i zero neta :(
oj... srednio jestem z obiadku zadowolona :? mały kalafior ale... taki robiony przez mame.. z masełkiem i bułką tartą :evil:
ale z drugiej strony... gdzieś musze łapać te kalorie :D
dziś zjadłam serek wiejski light z 3 łyżeczkami miodu, kawka z mlekiem 0,5%, nektarynke, plasterek wędlinki z indyka no i tego nieszczęsnego kalafiora :?
a teraz popijam nałęczowianke tą grejpfrutową.. uważam, że jest genialna :D
Aguś no nie taaki przyjaciel :) hehe... ale kto wie kto wie co to będzie :D a studia... matematyka finansowa... tylko najpierw musze się obronić a.. no nie moge jakoś zmusić się do nauki :(
Hopcia to na początek spróbuj to http://www.wizaz.pl/callanetics/index.php ja też od tego zaczynałam :) i gdzie uciekasz?? 8)
buraczq kocham cie normalnie!! wlasnie tych cwczonek nie moge znalezc :)
a nad morze uciekam:D:D na moim posciku napisalam sobie postanowionka :) zaraz je sobie drukne i..powiesze gdzies tam :):):):):)
jeszcze raz dziekuje!!!!
czesc piekne :)
ja własnie wróciłam z opalanka - w koncu jakis slad z tych wakacji trzeba sobie zostawic :wink:
wiecie zastanawiam sie czy nie zacząc biegać co drugi dzien rano , jakos mi sie tak zachciało :P
TY się przestań zastanawiać a zacznij działać!!!
u mnie... nie za ciekawie... tzn... tysiaka w żaden sposób nie przekroczyłam, ale... oj jak mnie ciągnie... mam taaaaaaaką ochote na coś dobrego :( ale... na szczęście nic w domu nie ma więc musiałabym wyjść z domu... NIE ZAMIERZAM!!!! ewentualnie wypije szklanke maślanki truskawkowej... ale póki co to mam zamiar wympić tą herbatke z chromem.. już ostatnią... ona ma inulinę to może mnie zapcha :?
no przecież się nie dam!!!! :evil:
na jutro miałam zapanowane kolejne przesuniecie tickerka!! i niby co? miałabym to zepsuć przez jakiś zachnianki??
a figa z makiem!!!!!!!!!! :twisted: