buraczq: bardzo widać :)
super :) tylko pozazdrościć :)
Asinka: no niestety... 3 kilo do 65 mi brakuje... takie małe jojko :(
a potem jedziemy dalej :(
ale to po przerwie heheh :P
Wersja do druku
buraczq: bardzo widać :)
super :) tylko pozazdrościć :)
Asinka: no niestety... 3 kilo do 65 mi brakuje... takie małe jojko :(
a potem jedziemy dalej :(
ale to po przerwie heheh :P
oj widać, nie widać... byłam się dzisij zważyć i.. waga stoi jak zaklęta na tym 71 :?
no, ale na onecie mam dzisij fajny horoskop wiec... kto wie
ide chociaż chwilke się pobawić... tylko najpierw musze sie jednak pouczyc :?Cytat:
Teraz nawięcej pomyślnych chwil możesz oczekiwać w miłości. Wenus Ci sprzyja i dba o powodzenie w tej sferze Twojego życia. Sprawy zawodowe wymagają większej ostrożności i opanowania. Tutaj nie licz raczej na sukces. Podejmowane decyzje muszą być bardzo dobrze przemyślane.
Miłość: Seksapil jest ważniejszy od urody.
Praca: Praca zespołowa może powodować konflikty.
Zdrowie: Stosuj zabiegi antycellulitowe.
przed chwilka zjadłam kolacje: pół opakowania serka wiejskiego i to nie light (125 kcal) z ogórkiem kiszonym i połową czerwonej papryki (45 kca) wiec... na dzisij wyszlo.. za mało :( :( :(
no, ale nie da rady dobic dzisij do tysiaka... ech...
może jutro się uda :P
no efekt super! moje spodnie też tak lecą :D
jedz więcej bo dostaniesz :P może jak nie możesz zmieścić to jedz coś bardziej kalorycznego? np orzeszki? ;)
oj...Noe chyba nie umiałabym się skusić na bardziej kaloryczne rzeczy.. ale juz jest więcej kalorii na dziś choć... niezdrowe!!! :evil:
wypiłam pół pifka Dog in the fog, ale to tylko dlatego, że... je wygrałam :P
hehe... ano wygrałam na karaoke... i na dodatek dostałam zaproszenie na finały miesiąca :D a wtedy do wygrania jest bon na 100 zeta do baru :D
hehe... głupi to ma zawsze szczęście :P
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...12857013_d.jpg
no no...może jakąś piosenkarką zostaniesz?:D
taaaa... :P piosenkarka :D ja bym tylko chciała ten bon do baru :lol:
dzisiaj nie był zbyt przyjemny dzionek... wypadek :(
jak zawsze kumpela zabiera nas ze sobą autkiem na praktyki no i dzisij... ślisko jest!!
troszke rozwaliła sobie autko... :?
nie chciałam mówić jak bardzo się przestraszyłam bo ona sama.. moja Best Friend wyglądała tragicznie i przeryczała cała pierwszą lekcje na praktykach... oprócz samochodzikowi, na szczęście żadnej z nas sie nic nie stało...
co do dietki.. oj nie wiem co jest, ale.. mam ochote na jedzenie!!! wsunęłam przed chwilką plasterek sera żółtego-i to wcale nie light i... normalnie czułam, że jestem pełna tylko "coś" bym zjadła :? beznadziejna jestem!!!!
zrobiłam dzis pyszny obiadek dla siebie i MBF (Mojej Best Friend) mianowicie... trzy małe pomidorki obrałam ze skórki.. jakby.. roztopiłam je na patelni teflonowej czyli bez tłuszcu.. posoliłam, dodałam ziół prowansalskich i tuńczyka z puszki w sosie własnym (no, ale bez tej wody :P ) i do tego zjadłyśmy po 50 gram ryżu... mmmm.. pychotka!!!! ogólnie to mam juz dziś na koncie jakieś 600 kcal więć myśle, że za mało dziś nie zjem :P
jeszcze wtrąbie kisielek z otrębami a na kolacje sałatke z połowy serka wiejskiego, papryczką i ogórkiem kiszonym-taka jak wczoraj :)
a narazie to... nie poszłam na zajęcia.. ucze się na jutrzejszego kolosa z angielskiego ...
całe szczęście że nic się Wam nie stało!! ja tez miałam wypadek kiedyś...ale "delikatny" więc obyło się bez rannych... ale nie za ciekawe doświadczenie :?
ja tez jestem głodna dzisiaj :? coś jest w powietrzu :D
musze przestać kupować te cholerne otręby granulowane z jabłkiem :x
bo jak zwykle zaczyna sie na jednej łyżeczce.. to przeciez tylko 13 kcal... ale jak juz zaczne to nie ma takiej możliwości, żeby się na jednej skończyło!! :evil: :evil: :evil:
no i w ten sposób dorzuciłam sobie 130 kcal do dzisiaj :?
ech... :o
a ja tylko na sekundkę wpadłam sprawdzić jak się sprawujecie i zaraz mykam niestety :?
aaa i mam nawet dobry humorek bo na jutro się z kolegą umówiłam... :D:D
szkoda tylko że pewnie pojdziemy do pizzeri-- ale ambitne :?
no chyb aż emi jakiś pomysł podsuniecie :D ;)
normalnie jestem z siebie dumna!!!
jest 960 kcal!!!! i jeszcze za chwilke współspaczka zrobi capuccino wiec... nareszcie dobiłam do tysiąca!!!!!!!!!!!!! :D