Wątek: ZESRAM SIĘ A NIE DAM SIĘ!!!

Buuuraczku... kurde, no.. rewelacja.... cudo... te zdjęcia !!!! :P

Strasznie widać... szczególnie twarz... zuepłnie inna dziewczyna. Gratuluję.

Wiesz co... ja sobie dziś też strzele takie zdjęcie jak wyglądam teraz. A co tam.... potem będe mogła innych też wspierać, że nie ma rzeczy niemożliwych

dzien dobry! ja dzis znow o tak rannej porze, bo kanapki mezowi do pracki zrobilam i postanowilam nie gnic juz w lozku do 11.30, bo sprzatanie mnie czeka, zakupki male i wizyta u kolezanki, a nawet dwoch
jestem po sniadanku. zjadlam podwojna kanapke z philadelphia light, cieniutkimi trzema plasterkami szny drobiowej(nie mowcie mojej mamci bo w domku to ja kury jesc nie chcialam! ) i z pomidorkiem. do tego jogurcik naturalny z cukrem naturalnym i polowa jabluszka. najadlam sie. kawunie popijam, aha i zlalazlam fajna herbatke, rozana z brzoskwinia.

ogladam wiadomosci z wczoraj, ale syf... ile sniegu, oj a my tu mamy do 10 stopni w ciagu dniai slonce. ale i snieg tu spadnie...

buraczqu sb... wiesz ja tylko pierwszy etap znam na razie. kiedy ja polubisz i nie zamienisz oliwy na olej to sie udasb jest dla mnie dobra, no 1 etap bo ja uwielbiam jogurciki, jajka i serki i pomidorki a w domu uzywamy tylko oliwy a cala belgia smazy na masle, ktore ma w 100 g 890 kcal!!

och, lece dalej na forum, milego dnia.

a wigilie jednak bedziemy jesc sami. co ugotowac??? pomocyy blagam!!

caluski!

megi: a oliwa Twoim zdaniem ile ma?
ma tyle samo, tłuszcz to tłuszcz, tyle, że zdrowszy

dobrze, że już wstałaś
ja też
zaraz jadę do miasta
muszę dokończyć robienie prezentów
a pomysłów brak
potem spotykam się z koleżanką...

a ja jajek nie lubię, więc na SB mało rzeczy do wyboru mi zostaje
ale jakoś sobie radziłam

miłego dnia :*

wczorajszy dzień zaliczam do jak najbardziej NIE DIETKOWYCH!!!! normalnie przesadziłam nawet mi sie pisać nie chce ile wczoraj zjadłam
katastrofa!
ale.. obiecałam sobie, że przez świeta nie tkne ciasta.. nie wiem jak mi to wyjdzie, ale bede sie zapierac rączkami i nóżkami bo inaczej.. całe to moje odchudzanko diabli wezmą!!!
cos ostatnio kiepsko ze mną...

Natalko.. w sumie to ja chyba też zaczęłabym 3 stycznia, ale.. kase dostaje dopiero 10 wiec.. zobaczymy jak to bedzie...

Z drugiej strony to denerwuje sie sama na siebie że tak znowu zaczynam kombinować z tymi dietkami... przeciez na tysiaku tak dobrez mi szło... no własnie.. szkoda, że w czsaie przeszłym
Ostatnio cos nie bardzo mi idzie...
ale nie dam się!!!

jak nie ja to kto???


/tak tak.. wiem.. Noe :P /

JA MUSZE POSKROMIC MOJ APETYT BARDZIEJ RADYKALNYMI ŚRODKAMI - dlatego skoro mówicie że kopenhaska jest taka straszna wybrałam kapuścianke - mam nadzieje że dotrwam . . .
Sb zaczne jak już wyjde z tego wręcz "NARKOTYCZNEGO" głodu ...ciągle słodycze , ciągle same kaloryczne rzeczy ...

Buraczq ty miałas jeden taki dzien ...ja mam ostatanio same takie dni !
ZESRAM SIE A NIE DAM SIE

oj marlenko jak my to dorbze znamy. ale wiesz co to wynika z tego z emy zle produtky dobieramy i pozneij glodne i zadne slodyczy jestesmy. ja juz od dlugiego czasu ochoty an slodycze nie mam, to sb tak dziala chyba. dzis zjadlam za duzo wegli, co prawda zdrowych ale zawsze i glodna jestem, ale juz dwa razy w kibelku bylam
jak wsyztkie tak sb zaczniemy to napewno damy rade!

wiesz agassi oliwa ma ok 900 kcal ale zdrowsza jest i tyle cholesterolu nie ma co masloi jeszcze takie spalone maslo na ktorym sie mieso smazy...
fuj

oj marlenko jak my to dorbze znamy. ale wiesz co to wynika z tego z emy zle produtky dobieramy

hmm marne to dla mnie pocieszenie, bo ja wiem ze to tylko i wyłącznie moja wina ... po prostu nie umiem zapanowac nad swoim ciałem , mozgiem , wolą itd.

Marlenko! dokładnie! wiemy przeciez, że to NASZA wina... no, ale dlaczego jemy?
nie wiem.. myśle, że u mnie to troche za bardzo uderzyło mi do głowy to, ze wygladam juz w miare.. w miare... i mam jako-takie powodzenie u facetów... tylko nie rozumiem tego co robie.. zachowuje się jakbym chciała to teraz wszytsko zniszczyć! to o co wlczyłam przez ostatnie miesiace... NIE DAM SIĘ!!! znowu czuje, że mam pełny brzuszek... i źle mi z tym...
juz dość tych słodyczy..
już dość!!!!!

zero ciasta przez święta!

przecież chcemy łądnie wyglądac i dobrze się czuć w swoich ciałkach, prawda??
napisz, że się nie damy!!!! i odstawmy wreszcie te głupie słodycze!!!!! na co one nam??
Nie chce wracac do wagi wyjsciowej!!! juz nigdy!!!!!!


a tak wogóle to.. miałam dzisij strasznie przyjemna sytuacje... pojechałam do M1 kupic sobie już wcześniej upatrzona bluzke... wyglądałam strasznie.. ubrana w przeogromny płaszcz, szalik i czapke, której normalnie nie nosze-wszytsko byle było mi ciepło a i tak zmarzłam okropnie!!! nie umalowana.. włosy przetłuszczone bo wieczorem chce nałozyc farbe...
spotkałam chłopaka, którego poznałam tydzien temu w clubie... poznał mnie o dziwo! i zapytał czy bym się z Nim nie umówiła :P i poprosił o nr telefonu... a ja wyglądałam po prostu koszmarnie!!!! hehe...
teraz klikam z Nim na gg.. hehe...

dobre.. dobre...

Trzymaj się tam i.. nie jedz juz tych słodkich kalorii!!!!!!
Buziaczki!!

no widzę że pełna mobilizacja..i tak trzymaj :P

NIE PODJADAĆ MI TU :P

kurde ja dzis znow przegielam...a tak mi sie ladnie i zdrowo sniadanko jadlo, co jest nie tak?? kurde!! ja tak nie chce!! a do tego christof. on chyba za bardzo nie kuma co ja dla niego robie, a moz ei tak tlyko tego nie okazuje?? nie wiem gubie sie teraz. ale duzy plus dla niego, dzis sam pprosil zebym podeszla do niego i pocalowala na do widzenia i kiedy wrocil sam podszedl i mnie przytulil, wiec chcyba tak zle nie ma. ale maruda ze mnie!!
ja nadal do mamy chce, choc wlasciwie wczesniej to bym chcetnie zwymiotowala.
och, musze, bo inaczej nie poczuje sie lepiej.

w berndoank teraz jest gdzies pozar i chrisotf juz pobiegl szybko, oj jak ja sie boje o niego w pozarze...
artus, jestes juz z nami?

widzisz buraczqu jak fajniei co Ty tez tak amrudzisz??

noemcia a Ty jak sie trzymasz? i jak zdrowko?