-
Nowy pamiętik...nowa ja!!!
To już koniec...mówie żegajcie grube uda,żegnajcie ogromne pośladki,żegnaj wystający brzuchu...mam was dość!!! Moje pierwsze postanowienie-zrzucić 5kg!!!
Moja dzisiejsza waga:60,2kg (samej ciężko mi uwierzyć-jak to się stało???)
mam nadzieje że tak dużo waże bo jestem przed okresem-tyle się o tym mówi,zatrzymywanie się wody w organizmie..itp..itd...zaraz lece do sklepu po zakupki,musze coś na śniadanko kupić Kocham was!!! bo wiem że moge na was liczyć.moje zasady dietetycze ypisywać będe stopniowo-jak mi do głowy wpadną
Bukźka[/b]
-
Moje dzisiejsze śiadanko:)
-jogurt jogobelli-90 kcal
-60g twarogó chudego -60 kcal
-łyżka otrębów-20kcal
SUMA:170 kcal
-
1.Codzinnie wypijać min.2l wody
2.Tygodniowo przeznaczać na ćwiczenia min 5godz.
3.Zero pieczywa
4.Zero tłuszczów (masło,margaryna,olej...itp.)
-
Witam
Bardzo podoba mi sie Twoj pomysl na sniadanko, lece sobie takie zrobic i zycze wytrwalosci, na pewno ci sie uda
-
ehhh...dziś biore się za siebie ...a mianowicie;
wreszcie zrobie porządek w pokoju
wypoleruje sobie skórke w autku (może troszke zimno jest ale dam radę)
zabiore się w końcu za tą nudną książkę
przygotuje się na jutrzejszy angielski,nie moge ciągle ściemniać że nie mam czasu,albo zapomniałam-w końcu to wszystko w moim interesie
-
Witaj Glam. Trzymam kciuki, aby udalo Ci sie zrzucic te 5 kg. Dzieki wytrwalosci i wierze, ze dasz rade, na pewno Ci sie uda. Pozdrawiam i zycze udanego poniedzialku.
-
jak miło słyszeć słowa otuchy...miło wiedzieć że ktoś mnie rozumie ,rozumie dlaczego to robię. Właśnie zjadłam objadek;
-125g twarogu z jogurtem jogobelli - razem 215 kcal
- łyżka otrębów-20 kcal
ehhh...umyłam pięknie samochód...prawie posprzątałam pokój...wszystko idzie ok dziś zamierzam biegać-minimum 40 min.(to ok.350 spalonych kcal) a w środe pójde na solarium...no i obiecuje sobie że za każdy zrzucony kilogram będe robić sobie jakąś małą przyjemnoś dawno myślałam o tym żeby zafundować sobie profesjonalny masaż,albo niebieskie soczewki,albo ten świetny błyszczyk na który zawsze żal mi było pieniędzy
-
5.Konieczie jeść śniadanie
6.Za wszelką cenę uikać cukru
7.30g otrębów pszennych dziennie(popijaych szklanką wody)
8.Jeść tylko drób i ryby (jeśli chodzi o mięso)
-
Ja już po kolacij...ehhh...
- jogurt jogobelli i grejfrut,plus łyżka otrębów-razem 180 kcal, jeszcze tylko 40 min biegania i będe z siebie zadowolona jak zejde do 59,5 kg to zwiększe ilość kcal o 50 -> czyli do 650...nie lubie takich nudnych dni jak dzisiejszy...ciągnie się i ciągnie...a jak wszystkim wiadomo bezczynność rodzi postępek
-
wszystko peknie poza 4 punkcikiem. to najczesciej popelniany blad na diecie. Nie mozna calkowocie wyeliminowac tluszczow. Ograniczyc,owszem,ale te dobre tluszcze musza pojawic sie w menu.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki