Strona 1 z 11 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 105

Wątek: Walka z 11 kg do 12 stycznia!!!!!

  1. #1
    dziubasek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-10-2007
    Posty
    0

    Domyślnie Walka z 11 kg do 12 stycznia!!!!!

    No i po raz kolejny zaczynam. To już chyba......po 100 przestałam liczyć. A tak poważnie teraz to już naprawdę, ostatni raz, napewno mi się uda. Zaczynam stosować dietkę 1000 kcal. Pomału, pomału i dojdę do celu. Potrzeba mi tylko cierpliwości no i samozaparcia. Planuję trzy razy w tygodniu chodzic na basen, do tego 1 raz joga i dużo, dużo spacerów. Mało jedzenia, dużo ćwiczeń i 12 stycznia będę piękna No może po prostu piękniejsza. A co najważniejsze będę się znacznie lepiej czuć.
    Równiez mojego męża muszę przypilnować, żeby zrzucił troszkę sadełka.
    NAPEWNO NAM SIĘ UDA

  2. #2
    aniffka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Dziubasku!
    Ja także o jutra rozpoczynam dietkę 1000kcal. Mam w tym już doświadczenie - w zeszłym roku schudłam na niej 12kg, niestety, wszystko wróciło, bo wpadłam w euforię i zaczęłam się obżerać. Ach, jaki ten człowiek głupi jest... W każdym razie od jutra wracam na właściwą drogę Zapisałam się do Klubu Kwadransowych Grubasów, który promuje tę dietkę. Więc jeśli będziesz szukała wsparcia - wpadaj do mnie. W ostatnich postach opisałam dokładnie zasady diety, przykładowe jadłospisy i inne ważne zasady. Może i Tobie to pomoże
    Buźka!
    Anita

  3. #3
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    ja mam nadzieję być piekna na sylwestra albo przynajmniej wygladac jako tako (59) i nowy rok powitać z piatką z przodu i jaknajmniejszą cyfrą za piatką
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  4. #4
    dziubasek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-10-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam, wszystkich i dziękuję, że tu zaglądacie.
    Zarówno wczoraj jak i dziś ściśle trzymałam się diety, wczorajsze spacery po cmentarzach potraktowałam jak spacerki, które tylko mogą korzystnie wpłynąć na moją figure Co do jedzonka, no cóż dla słidyczy oraz pieczywa - STANOWCZE NIE!!!
    jest jeszcze jedna rzecz która bardzo zmobilizowała mnie do odchudzania. A mianowicie: w drodze na cmentarz spotkałam znajomą która mnie nie poznała, jak już się przedstawiłam stwierdziła, że tak się utuczyłam, że nie może sie nadziwić, że w ogóle tak można. No ja rozumiem przytyłam, ale żeby zaraz takie komentarze. przy wzoroście 164 cm ważę 65 kg. Jest to górna granica prawidowej wagi a nie nadwaga. no ale jak mnie ludzie na ulicy nie poznaja to już jest źle!!!! A więc twardo dąże do pieknej i smukłej sylwetki!!!!!

  5. #5
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    dziubasek powiedziałbym, że chamowata ta koleżanka - takie odzywki to nawet niegrzeczne są :/
    nawet jak przytyłaś, to co???
    wzrost masz taki jak ja (163) i uważam, że waga 65 to za dużo, fakt - ale my nawet nadwagi nie mamy
    U mnie już trochę spadło i zobaczysz, na sylwestra nikt nas znowu nie pozna
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  6. #6
    Awatar limecia
    limecia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-01-2005
    Posty
    272

    Domyślnie

    Kolezanka faktycznie niemila ale to tylko dodatkowa mobilizacja. teraz musisz jej pokazac!
    Ja mam czas do lutego na schudniecie tych 7 i juz nie moge. dzis znowu zawalilam :/ Kurde no
    ETAP PIERWSZY


    mój wątek -->Pozbywam się nadwagi z weight watchers.

  7. #7
    dziubasek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-10-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Koleżanka po prostu chamica ale zawsze to jakaś mobilizacja (a z drugiej strony ona tez powinna w lustro spojrzec ). Ja trzymam się na dietce bardzo dobrze, nie przekraczam 1000 kcal, wczoraj byłam na basenie dzis poćwiczę joge i brzuszki. Oby tak dalej

  8. #8
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    ja też jestem na diecie 1000kcl ale jakos tak przekraczam ten limit
    Ale dzis go nie przekrocze miejmy nadzieje
    A dziś wieczorem na aerobik więc troche się spali tych kalorii
    BUŹKA
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  9. #9
    dziubasek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-10-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wczoraj przekroczyam 1000 kcal co prawda nie bardzo bo zjadłam tylko porcję niezaplanowanego leczo, ale zawsze to coś. A własnie czy ktoś wie ile leczo ma kcal?? Wczoraj po zjedzeniu czuam sie straszniem, tyle wyrzutów sumienia.....Ale postanowiłam, że dziś zjem mniej i już. A zreszta ide dziś na aqua-aerobic więc też troszke kcal zrzucę. Miłego dnia dla wszystkich

  10. #10
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Leczo ?? zależy jak tłuste... Jak mało tłuste, nic się nie stało, dużo w tym warzywek i jeśli masz przekraczać leczem, nie batonikiem, to swiat się nie wali
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

Strona 1 z 11 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •