obiad i kolacja 26. 01. 06
hello:) no i konczy sie dzien, a ja dopiero wrociłam do domu :D bylam w auschanie, wydałyśmy z mama 70zł na totalne *******ki, ale bylo warto, bo dzionek byl udany :D hehe, a potem poszlysmy do orsay-a i kupiłam sobie sliczna kiecke za 30zł, przecenina z 120 :D, pozatym hmmm.rozmiar L, ja nie wchodzilam w tego typu sklepach w XL..a tu L, potem jeszcze wynalazłam bluzke, tez L i ogolnie jestem obkupiona :D, na obiad jadłam makaron z sosem warzywnym w chinskiej knajpie, mysle, ze na oko miało to okolo 600kcal, a potem na kolacje pojechalam do babci i zjadłam serek biały ze szczypiorkiem(300kcal) i razowca (100kcal)==1000kcal :) a teraz słucham muzyczki, rel;aksuje sie i ide wczesnie spac, bl o 7 pobudka, a wieczorem nauka, bo w niedziele egz. :D pozdrawiam
HARRY POTTER I KSIĄŻĘ PÓŁKRWI
PRZECZYTAŁAM HARREGO I KSIĘCIA PÓŁKRWI!!
i już żałuję :P tak mi się to super czytało! nie mogłam się oderwać! Już przeczytane :( smutno mi, że ta część taka krótka :P Nie mogę się doczekać 7 części 8) :)