u mnie weekendzik sie juz skończył i z dietka było nie ciekawie ale czas to nadrobić
pozdrawiam serdecznie
Wersja do druku
u mnie weekendzik sie juz skończył i z dietka było nie ciekawie ale czas to nadrobić
pozdrawiam serdecznie
U mnie wczoraj z cwiczonkami bylo calkiem dobrze (1h aerobik + 40min bieznia), dzisiaj mam nadzieje, ze nie bedzie gorzej:) Dietke jakos trzymam i udalo mi sie juz troche schudnac:) pozdrawiam!:)
dzien 5 1 godzina i 40 min taniec:))
dzien 6 odpoczynek :)) tylko spacer
dzien 7 - na dzisaj planowana jedna godzina aerobiku :))) ewentualnie jeszcze spacer. Jak narazie wydaje mi sie, ze idzie mi calkiem niezle:))
Pozdr
Tak sobie czytam,co tu wyczyniacie i aż zazdroszczę :? Kiedyś biegałam,skakałam na skakance,potrafiła zrobic 500 brzuszków,a teraz.......Hehe....nie myślcie,że nic nie robię :D Ja pracuję,a polega to na tym,że od 8 do 18 chodze piechotką.Uwierzcie mi,że czasem nogi mi w pupe już wchodzą.Dlatego odpada bieganie i skakanie,bo jak to mój doktorek powiedział"jeszcze trochę i na wózek inwalidzki będzie pani zbierac"....Żartowniś z niego,ale taka prawda.Pozostają mi cwiczenia siłowe i to raczej w domku,bo inaczej nie mam czasu.No więc... Cwiczę brzuszki,ramiona,grzbiet i mm. piersiowe,bo reszcie po całym dniu trza dac odpocząc.Dopinguję Was i tak sobie myśle,że jednak pójdę pobiega w dziń wolny.Brakuje mi tego....Trzymajcie się ciepło :D
Wczoraj zapomnialam napisac :P ale był standardzik
ok pół godzinki biegania no i hula tez z 30 minut.
Musze się wziąc za jakies brzuszki :roll:
wczoraj był spacer godzinny.
dzisiaj już było:
40 minut skakanki
15 minut hula-hop
10 minut ćwiczeń na ramionka i biust
jestem z siebie coraz bardziej dumna. :) (cóż we mnie za skromność :P)
My tez jestesmy z Ciebie dumne, ojejowa:)) Tak dalej:)
Ja dzisiaj bylam na TBC (1h) + troche brzuszkow w domku:) Z dieta za to dzisiaj troche srednio (1300kcal), ale jutro bedzie lepiej:) Musi byc lepiej:)
8 DZIEŃ AKCJI
ja wczoraj wieczorem byłam jeszcze na ponad godzinnym spacerze. Także ruchu miałam wczoraj bardzo dużo. :)
Dziś też planuje. - to bardzo mnie wciąga (zaniedługo będę uzależniona :P)Ale tak poważnie ruch sprzyja lepszemu samopoczuciu, jak ćwiczę przynajmniej pamiętam o diecie i jakoś tak weselej jest :lol:
Atila dzięki :*)
Ale dziewczyny wymiatacie nie ma to tamto :0 najwazniejsze sie nie dawac .. zwlaszcza lenistwu :P dzis jeszcze przede mna jeszcze wszytko ... :)