Jestem beznadziejna

Od środy tylko jem , nic nie ćwicze. Teraz jestem tak objedzona , że nawet nie mogę poćwiczyć bo mi się zrobi nie dobrze A w czwartek miałam się zważyć i miało być 79 kg

A teraz to się będę bała wejść na wagę - bo się przerażę i tyle. Oj beznadziejna jestem i żarłok straszny


MUSZĘ SIĘ WZIĄĆ W GARŚĆ.

POMOCY!!!!!!!!!

Notta tonąca