Witajcie TRO-ówki, uśmiechajmy się dziś słonecznie, bo za oknem jesień (u mnie tak wygląda : zimno, leje i szaleńczo wieje, brrrrr)
mój meldunek:
zjadłam...1135....spaliłam...2132...bilans -997
to wynik kompletnego bezruchu,
oj szane, popraw ty się, bo ...........
Anamat, Op, Kampari, Sunflower, Terazsiedua i wszystkie, które chwilowo milczą
Trzymajcie się, wierzcie w siebie, wybrałyśmy właściwą drogę więc marsz w lżejszą przyszłość![]()
![]()
![]()
Buziaczki szane
Zakładki