Wątek: ----> TŁUSZCZOWY RUCH OPORU zaprasza! <----

szane jak dobrze zrozumiałam, to 3 miesiące będziesz "niepełnosprawna " ale jakoś to przecież przetrzymasz zleci szybciutko, nawet się nie obejrzymy

będzie dobrze

Witam , pięknie słonecznie
zjadłam...940
spaliłam...2074,40
bilans... - 1134,4

Op dobrze zrozumialaś, jutro mam pierwszą konsultację z lekarzem, liczę na to, że dowiem się czegoś bardziej konkretnego.
Jak już pisalam , zaczynam przyzwyczajać się do nowej sytuacji.
Dziękuję ci za słowa otuchy
Zrobię wszystko, żeby było dobrze

Buziaczki
szane

wczorajszy raporcik:

zjadłam 1249 kcal
spaliłam 2122 kcal
bilans -873 kcal

jestem zadowolona straszliwie

pozrdawiam serdecznie w ten piękny i słoneczny poranek

a to dzisiejszy:

zjadłam 1112 kcal
spaliłam 1701 kcal
bilans -589 kcal

ooo, dziś jakoś nie bardzo miałam czas na ruch, więc mój bilans składa się głównie z codziennych czynności, nie było rowerka ani basenu ....

szane, mam nadzieję że pan doktor jurto nic niepokojącego nie stwierdzi

pozdrawiam

raport z wczoraj
zjadłam...831,70
spaliłam...2074,40
bilans...- 1242,70 to jest piękne ale jednorazowe, truskawki i maślanka i brak apetytu.

Op padło lakoniczne cytuję: jest źle ale nie beznadziejnie.
Ponieważ po tym tekscie musiałam mieć bardzo niecikawą minę, był łaskaw rozwinąć temat. Wychodzi na to, że są duże szanse na stabilizację kręgosłupa, potem będzie rehabilitacja,potrwa wszystko pewnie dość długo ale przy mojej współpracy (jak będę robić co mi każą) mam szanse odzyskać prawie calkowitą sprawność.
Teraz muszę wykazać się cierpliwością i bardzo pilnować diety, najlepiej gdyby udało mi się schudnąć, ale przynajmniej nie mogę utyć, bo rehabilitacja byłaby trudniejsza.
Czyli motywację mam po zbóju Byle nie wpaść w handrę i sobie nie popuścić.
Serdeczności
szane

Zamieszczone przez szane

jest źle ale nie beznadziejnie.

pociesz się że zawsze mogło być gorzej ale na poważnie to teraz rehabilitacja stoi na bardzo wysokim poziomie. Dobry rehabilitant może zdziałać cuda, ale też bez pracy w domu cuda się nie pojawią. Ale trzymam kciuki i oby jak najszybciej było wszystko już dobrze

pozdrawiam

a jeszcze mój bilans:

zjadłam 1194 kcal
spaliłam 2458 kcal
bilans -1264

aż nie mogę uwierzyć, ale stało się, nigdy nie miałam takiego wysokiego bilansu to dzięki pływaniu, rowerowi i urawniu głowy w pracy .

Melduję :
zjadłam...1023
spaliłam..2055,20
bilana...- 1032,20 jest ok.

tylko net mi nawala buuuuuuu

raport z dzisiejszego dnia:

zjadłam 1375 kcal
spaliłam 2258 kcal
bilans -883 kcal

ogólnie jest dobrze, tylko za dużo zjadłam wieczorem - śledzia którego uwielbiam

pozdrawiam i miłej nocki życzę

Witam wszystkich !!!
Dawno mnie tu nie było, jestem ostatnio taka zabiegana, że wieczorem padam z nóg.
Ale ma to też dobre strony bo moja waga pokazuje 85 kg. :P
Trzymajcie się pa pa :P :P

Zamierzam się do was przyłączyć i też będę przeliczać kalorie te zjedzone i spalone. Może to mnie bardziej powstrzyma od zjedzenia zbędnych kalorii.
Pozdrawiam