woda, woda, woda, woda,....... tylko woda :!:
Acha i herbata , herbata, herbata....
Jeszcze trochę i pękne od tych płynów :!:
Pa - płynę dalej :wink:
Wersja do druku
woda, woda, woda, woda,....... tylko woda :!:
Acha i herbata , herbata, herbata....
Jeszcze trochę i pękne od tych płynów :!:
Pa - płynę dalej :wink:
Ufffff to był męczący dzień :?
Właśnie wróciłam z długiego spacerku z moim maluszkiem i posadziłam swoje cztery litery na fotelu żeby zdac wam mój dzisiejszy raport :P
A więc:
Zjadłam 1290 kcal :D
Spaliłam 2640,5 kcal :P
Bilans 1350.5 kcal :wink:
Myśle, że jak na pierwszy dzień to poszła mi nie źle :P :P :P
Trzymajcie się ciepło i nie utopcie się :mrgreen:
Melduję się i składam wodnikowy raport.
Trzymałam się chyba dzielnie, bo jak wspominałam wcześniej to tylko piłam. Była w tym "goła woda" , herbatki , jedna mała czarna rozpuszczalna kawa. Hmm okazało się, że ta kawa ma 5 kcal, a mój sok z cytyny na dzień dobry też parę kcal.
No cóż, nie ma ,że 0 kcal, bo jeszcze teraz wypiłam 0,2 l czerwonego barszczu. Zimno mi było jak diabli i tylko tym mogłam się zagrzać.
W sumie jak podliczyłam to wyszło tak :
:arrow: wchłonełam : 97 kcal,
:arrow: spaliłam : 2.112,8 kcal
:arrow: wynik : 2.015,8 kcal :shock: :!: :!:
No to chyba nie jest źle jak na początek :?:
WSZYSTKIM PISZĄCYM MAGISTERKI ŻYCZĘ SZYBKIEGO ICH ZAKOŃCZENIA, ZŁOŻENIA I OBRONIENIA SIĘ :!:
Ja na szczęście mam to już za sobą. I muszę przyznać , że był to jeden z przyjemniejszych egzaminów w ciągu całych studiów, ciekawe dlaczego :?:
Miłych snów :lol:
szybki raporcik:
Zjadłam 1187 kcal :D
spaliłam 2079 kcal :D :D
bilans -892 :D :D
zaliczyłam dziś w sumie 1,5 h jazdy na rowerze, piękna pogoda, piękno wokół nas, którego na codzien nie dostrzegamy...
jado dziękuję, idzie mi coraz lepiej i chcę jak najszybciej złożyć no i oczywiście się obronić :D
anamat - piękny wynik :idea: :D jak na pierwszy dzień :wink:
kolorowych snów :D
:D Miłego dnia :D
Wodniczek był niestety wspomagany (dwa kubki maślanki i gorący kubek), więc raporcik będzie:
zjadłam....286,00
spaliłam....2007,20
bilans.....- 1721,20
Trzymajcie się :D
Do jutra :D
Mój wodniczek był - jak na wodniczka - wysokokaloryczny, ale grunt, że płynny :)
Wypiłam:..........1 148,50 kcal
Spaliłam:...........2 292,80 kcal
bilans:............- 1 144,30 kcal
A waga dziś pokazała 82kg. Mogłoby tak zostać :)
Miłego dnia
Ula
DZIEŃ DOBRY :D
GRATULUJĘ WYNIKÓW DROGIE KOLEŻANKI W ODCHUDZANIU :!: :!: :!:
K(ULKA) - GRATULUJĘ WAGI .
Moja też dziś pokazała 82 kg :!:
Ale wiem , że to ten wczorajszy wodnikowy dzień i tylko woda ze mnie zeszła.
Dziś idąc za dniami z tytułami - dzień królika. Na późne popołudnie (po pracy) planuję trochę połazić i godzinka jogi.
Uśmiechowego dnia :lol: - Jado
Witam :P :P :P
Muszę się Wam pochwalić, że ja mam też kilo mniej czyli 86kg :wink:
K(ulka) gratuluję pozbycia się następnego kilograma :!: :!: :!: :!:
Dzisiaj rano byłam u rodziców na kawie i aż sama sobie się dziwię, że nie zjadłam nic słodkiego :P
http://www.cybergif.cad.pl/koty/0217.gif
Trzymajcie się :!: :!: :!:
witam serdecznie :D
dziś wtoerk dzień cotygodniowego ważenia, ale dziś szczególny wtorek, waga wskazała 51 kg :!: , ale szczególny dlatego, że pożegnałam już 30kg zbędnego ciała :D
i jestem bardzo, bardzo szczęsliwa :D
GRATULACJE :!: :!: :!:
op trzymaj tak dalej i przekarz nam troszeczke pozytywnej energi :P :P :P , żeby nam też łatwo poszła walka z kilogramami :P