Szane życie bywa czasem wredne Ale zawsze możesz się wypłakać na forum albo na gg (może to i marne pocieszenie, ale za to ze szczerego serca )
Eh, a ja staram się jak najmniej myśleć o jedzeniu, im więcej myślę tym więcej jem... A najwięcej myślę, jak mam za dużo wolnego czasu Dobrze chociaż, że stukając w klawiaturę ma się zajęte ręce. Jeszcze trochę tu posiedzę i schudnę od samego udzielania się na forum
No ale ja stąd śmigam, bo spowiedzi i tak nie prowadzę, nie będę Wam zaśmiecać wątku Życzę powodzenia, pięknej pogody i mnóstwa energii
Sun.