Hehehe.. .Dżizas, sdtrasznie bym chciała, ale nie mogę - ostatnio sporo na noncerty jeździłam i teraz muszę sie oswoić w tym,ze mieszkam jednak w domu a nie w PKP

Dziizj było za dużo kcal... Ale za to siłownia była, dobrze chociaż tyle- nie schudnę ale nie przytyję. A od poniedziałku South Beach. Musze schudnąć, musze musze muszę. Bo już nie mogę patrzreć w lustro....

Przesyłam buziaczki :*

Senna Vienne