Kaczuszkowiem, z ekocha się za całokształt, ale w lecie kiedy będę w stroju, a obok mnie przejdzie ideał kobiety to ...Ale będę próbować dalej.
Już po kolacji: pekińska, łyżeczka oleju, papryka, pół cebuli, marchewka, ocet, sos jogutowo-czosnkowy, troszkę ogórka i 2 kromki chrupkiewgo z serkiem bieluchem, potem oczywiście jogurt z musli i myślę, ze wystarczy, chociaż u mnie to wieczorem nie wiadomo. Poćwiczyłam, ale jakoś nie miałam nastroju. Moja bardzo dobra przyjaciółka ma guza na krtani, więc zaczęłam u siebie sprawdzać i oczywiście coś wymacałam. Mam nadzieję, ze to powiększony migdał, bo po drugiej stronie mam troche mniejszy i boli mnie troche grdło, bo dzisiaj troszkę zmarzłam i nawdychałam się powietrza "miejskiego" :P