-
Re: Re: Re: ZDROWE JEDZONKO!
Niesamowite,,,,,,,,tak masz racje to jest dobra dieta,ale sie boje ze jesli bede tak duzo jadla to raczej przytyje niz schudne.Tak czy inzcej postaram sie zastosowac do twoich wskazuwek.Jestem ci naprawde wdzieczna ze zechcialas mi udzielic kilku porad.Zycze ci powodzenia i coz nie bede sciemniac sobie tez . Narazie zjadlam na sniadanko 2 jajka gotowane, 2 pieczywka chrupkie z serkiem topionym .A pozniej dwa jablka.Chyba nie jest zle.
-
Re: Re: Re: Re: wiesz co mowisz dziewczyno!!!
Dziewczyny damy rade,oczywiscie ze sie przylaczam.Wierze ze we trzy osiagniemy upragnione cele.mam 2 miesiece zeby jakos wygladac,poniewaz 17 maja mam urodzinki swoje wiec trzeba sie jakos pokazac.Pozdrawiam was serdecznie.Narazie śniadanko'2 pieczywka chrupkie jedno z serkiem topionym pomidorkirm i cebulka,drugie z zoltym serkirm pom i ceb + cherbatka a mleczkiem,a teraz zjadlam jabluszko
-
witam!
niraa, staram sie jak najwierniej Ciebie nasladowac - nie chodze glodna!!!!!!!!!! czuje sie super, jezdzilam juz na rowerku pol godz, ale mam jeszcze zamiar dzis popedalowac. mam tylko taki dylemat, ze moj rower jest troche stary i chyba dziala inaczej niz Twoj, bo max predkosc jaka mozna z niego wycisnac (sprawdzalam na bracie ) to 20 km na godz. ale moze to kwestia spalanych kalorii? ile ich ma byc na liczniku? z reszta i tak czuje sie super!
mirabi, ja mam ur w czerwcu, wiec tez mam motywacje, ale pamietajmy: TO NIE JEST WYSCIG!!! zrobmy to dla siebie, zaslugujemy na WOLNOSC I PEWNOSC SIEBIE!!!
p.s.ja sie tak super czuje z tym nowym podejsciem do JEDZENIA, ZE NIE WIEM JAK jedzenia, ze nie wiem jak cI DZIEKOWAC podziekowac, NIRAA! jestem tym, co jem. ale zyje nie po to by jesc! na kolacje tylko jogurcik! pozdrawiam, pedze do nauki, bo dzis marnie|!
-
Re: dzisiaj juz 53 :-) za miesiac bedzie 50 hihi
Niraa... podoba mi sie bardzo Twoje podejscie do sprawy... przede wszystkim dlatego, ze nie jest to tylko glupie tracenie kilogramow kosztem dobrego samopoczucia i zdrowia, ale wprost przeciwnie... ja tez zaczynam podobnie!! bardzo mnie zmotywowalas... Staram sie zdrowo odzywiac, kieruje sie glownie tym, coi wyczytalam w ksiazeczce Maji Błaszczyszyn "Styl Życia" -- bardzo polecam!! jej glowne zalozenia to do 12-ej owoce, owoce tylko przed posilkiem i nie laczenie niektorych skladnikow... ale oprocz tego duzo biegam (prawie codziennie 6 km), plywam 1,2 razy w tygodniu, a chce sie jeszcze zapisac na silownie... niestety czesto gubi mnie wieczorne podjadanie, podjadanie z nudow czy stresow i powroty do domu raz na okolo 2 tygodnie.. wtedy to doslownie rzucam sie na jedzenie!!!! Jak sobie z tym poradzic?? Nie masz jakiejs wskazowki?? pozdrawiam goraco!!
-
Re: Re: dzisiaj juz 53 :-) za miesiac bedzie 50 hi
Iskierka masz racje to nie jest wyscig.Ja tez czuje sie dobrze,nie glodze sie i wogole wszytko jest o.k.Jedynie co mnie trapi to,ze chcialabym juz widzec jakies efekty,czasem mam wrazenie ze ta cala dieta to na nic,ale postaram sie wytrwac.Dziewczyny,czy to tylko ja mam takie odczucia czy wy tez nad tym czasem sie zastanawialyscie????Tak czy inaczej wytrzymam przynajmnije z kilka dni,chce wierzyc ze sie uda.Wam tez zycze powodzenia mam nadzieje ze wytrwamy do konca
-
Re: Re: Re: dzisiaj juz 53 :-) za miesiac bedzie 5
dzieki dziewczyny ja mam male klopoty z kompem i dlaego teraz czesto nie pisze.
mirabi - w sobote rano wydawalo mi sie ze jestem super szczupla a w niedziele nie moglam patrzec na moje biodra bo wydawalo mi sie ze sa olbrzymie! poza tym.. ja mam zamiar zyc tak cale zycie, to nie jest przejsciowy okres. ostatnio przeczytalam swietne ksiazki M. Tombaka i metode dr.Hay'a; jestem pod wielkim wrazeniem!
jeszcze raz mowie ze pieczywo chrupkie to nie jest najlepszy pomysl, a wrecz przeciwnie! daje ono tylko zludzenie najedzenia sie, jego efekt sytosci jest minimalny i krotkotrwaly. goraco polecam pieczywo grubopelnoziarniste, bez zawart. drozdzy. nie mozna laczyc pieczywa (skrobia) z bialkami, czyli nalezy obejsc sie bez kanapki z szyneczka (chocby byla najchudsza) i serkiem. ja jem pieczywo na sniadanie z pomidorem i prawdziwym maselkiem (bron Boze margaryna, chocby byla 'dla odchudzajacych sie') lub osobno ser. w szkole pozeram 2-3 jablka i zachowuje 30 minutowy odstep czasowy, zanim napije sie wody (0,5 l). w domu wypijam wode; jadam gotowana piers z kurczaka lub rybe i wymyslam smaczne surowki lub salatki (z warzyw jakie sie da, wyjatek stanowi jablko; polewam to sosem z jogurtu, soku z cytryny, potartej glowki czosnku, odrobina drobno posiekanej cebulki i pieprz - pyyyycha!). zajadam sie az czuje sie najedzona (ale nie obzarta!). na kolacje zazwyczaj jogurt ze slonecznikiem lub serek grani i slonecznik, orzechy i polane kefirem. w miedzyczasie, gdy jestem glodna jem jablko lub pomarancza ( z zachowanym odstepem miedzy posilkami!) i wypijam obowiazkowo wode.
co z podjadaniem? no tak, przewaznie po jedzeniu mam ochote na cos slodkiego (niestety, stare przyzwyczajenia..) i mam kryzysy, ze siegam po ciastko. to trwa jakis 1 dzien, pozniej wszystko wraca d normy. moze niewarto psuc organizmu.. jesli ta ochota jest nienormalnie olbrzymich rozmiarow, zjedzcie lyzeczke miodu. albo najlepiej odczekac 10 minut, wypic wode i zajac sie czyms - ochota sama przechodzi gdy sie ja ignoruje.
mirabi, nie zalamuj sie jesli nie widac efektow. jesli cale zycie jadlas tak jak jadlas, nadrobilas kilogramy, to nie pozbedziesz sie ich w ciagu tygodnia. odchudzanie to proces. tak jak nienormalne jest liczenie kalorii lub glodowki, bo organizm broni sie i spala bialko zawarte w miesniach a nie tluszcz, z tego rodzi sie efekt jo-jo.
dziewczyny, naprawde, siegnijcie po ksiazki! ja polecam goraco M. Tombaka 'droga do zdrowia'. wszystko fajnie i prosto opisane, zostaje w glowie. ja nie jestem w stanie wszystkiego Wam przekazac!
i najwaznijesze - sport; pozytywne myslenie ja 2 raz zwezalam juz spodnie i smiac mi sie chce na widok zmeczonych i rozdraznionych zwolennikow maltretowania swojego organizmu. jesli sie go pielegnuje(od srodka!!!), on odwdzieczy sie fajna figura.
jeszcze jedno - wazna jest pielegnacja skory. naprzemienne prysznice, smarowanie balsamami - super
acha! i nie pic mleka! dlaczego? to powiem Wam pozniej..
pozdrawiam.
ps. na zgryzoty jablko lub pomarancze! lepiej poprawiaja humor niz cukier, ktory jest trucizna.
-
Re: Re: Re: Re: dzisiaj juz 53 :-) za miesiac bedz
Witam cieplutko dziewczyny!
Poczytałam sobie wszysciutkie Wasze posty i mam pytanko Czy mogę dołączyć sie do "klubu Mistrzyni i jej uczennic" ?? ) Bardzo chcialabym schudnąć (oczywiscie nic na siłe) ale racjonalnie bez żadnych superdiet cud etc. Widzę,że Wasze podejscie do sprawy jest bardzo bardzo inteligentne )) bardzo podoba mi się Wasz optymizm))) Chcialabym wysłuchać kilku rad i podzielić się "dietowymi przejściami"
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i szczerze gratuluje Nirii sukcesu!!! Proszę pisz częsciej )))))))
Ja mam 15 lat i kompleksy wprost proporcjonalne do nadprogramowych kilogramów. Chciałabym schudnac inteligentnie i bez efektu jojo Mialam bardzo ciezkie chwile i poddawalam sie ale teraz wiem,ze z Waszą pomocą moze mi sie udac.. Do nastepnego Wiola
-
moglam umyc ta pomarancze..
witam Cie legowiola to fajnie, ze chcesz zaczac sie odchudzac, ale to co piszemy tutaj to za malo wiec naprawde (do znudzenia) polecam Ci ksiazki!!! na poczatek goraco zachecam do Tombaka, bo ma proste i fajne ksiazki traktujace nie tyle o odchudzaniu ale o zdrowiu. i dziewczyny... ja sie nie odchudzam... to nie jest dieta ale racjonalne odzywianie, mam ochote jesc tak cale zycie i.. bede tak jadla.
jej, dzisiaj zjadlam pomarancza no i nie umylam skorki i te wszystkie sztuczne nawozy przeszly z moich rak na miazsz i cierpialam pol dnia zanim te 'wody' w zoladku i bol brzucha sie skonczyly. okropne, mowie Wam - myjcie dokladnie wszystkie owoce ze sklepow i sadow!
dzisiaj rozpoczal sie chrzescijanski post, moja mama oczywiscie nie chce widziec w domu nawet piersi z kurczaka, ale kupila rybe. dla mnie to bezsens, bo przeciez ryba to tez mieso.. no ale ugotowalam pol duzego fileta (mniam) rozdzielilam na 2 czesci i zjadlam juz 1 danko z surowka. nastepny akwalek ryby zjem ok. 16, potem jogurt ze slonecznikiem przed 18 i poznije nic. stwierdzilam, ze jedzenie o 19 mnie meczy i raczej pozostane jedynie przy wodzie.
jutro na wlefie prowadze rozgrzewke musze sie przygotowac:P i pomyslec, ze 3 lata temu nie moglam przy tej 'wspanialej' diecie ruszac nawet reka. no dobrze, wazylam 47 ale co bylo potem... no, koniec tych wspomnien piszcie jak Wam idzie i nie dajcie sie cukrowi
a ja zanim na rower to moze sie poloze troche.. jeszcze mnie muli po pomaranczy.
pozdrowienia!
-
Re: Re: Re: ZDROWE JEDZONKO!
ja również gdybym tyle jadła co niraa to bym niewątpliwie przytyła a nie schudła. Każdy ma indywidualny proces przemiany materii, nie mogłabym zjeść na śniadanie dwóch jajek, chleba, pół litra wody i coś tam jeszcze. Mam siedzący tryb życia, raczej mało ruchu i na pewno jedząc tyle co niraa nabrałabym ciała. Ale to co Ona pisza jest interesujące i skuteczne dla Niej, gratuluję.
-
Re: Re: Re: Re: ZDROWE JEDZONKO!
Siemanko!
Niraa dziekuje za odpowiedz Tak naprawde to odchudzam sie 10 dni (ale jest to raczej przygotowanie do prawdziwej zmiany stylu życia) w ciagu tego czasu schudlam prawie 2 kg! o jest dla mnie naprawde sukcesem tym bardziej ze jadlam co chcialam oczywiscie kontrolujac
Nie tknęłam nawet 1 chipsa od tego czasu co jest nie lada wydarzeniem bo wszyscy wiedzą ze jestem maniakiem chipsowym. Jest mi dobrze, chudne - wiadomo stopniowo ale wiem ze postepujac podobnie jak Ty..ograniczajac biale pieczywo,ziemniaki etc. efektywniej bym sie czula....
Slodycze niestety jeszcze jem ale w znaczenie znacznie mniejszych ilosciach)))
Cwicze troche w domu i wiadomo na wf, jak tylko sie da latam ze smieciami i pieszo do szkoly. Od wczoraj nie dziala w moim bloku winda(jakas awaria) i ku mojej uciesze mam powod zeby chodzic po schodach. Niestety nie mam w domu rowerka treningowego wiec cwiczenia na nim nie wchodza w gre((((
Mowie Wam kochani, da sie jesc dobrze i smacznie nie tyjąc!!! Buziaczki i pozdrowionka:***
ps. Martynko prosze Cie bardzo bardzo mocno o podanie jadlospisu na inny dzien..czy jesz codziennie to samo? Jesli nie to prosze o ten jadlospis na inny dzien. Z gory dziekuje Wiola
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki