-
Re: Re: Re: Re: ZDROWE JEDZONKO!
ooooooo to niedobrze ze nie mozna pic mleczka bo ja pija je przynajmniej kilka razy dziennie.A to pewnie ma jakis negatywny wplyw..........coż....wlasnie teraz troszke grzesz bo jest godzina 19 a ja wcinam jogutr owocowy,ale mmoze nic sie nie stanie.Narazie jest nie najgozej;na obiad jem tylko mieso i surowke nie lacze tego z ryzem czy ziemniakami,nie wiedzialam ze chleba nie mozna jesc z serem i wedlina hm....no to teraz bede jadla oddzielnie,ale jescze nie od jutra bo mi sie pomidorki skaczyly.Trzymam dziewczyny za wasz kciuki.Chcialam jescze tylko dodac ze waga spadla mi o 1 kg.narazie
-
witam...
...po sporej przerwie. mialam ciezki tydzien w szkole, ale juz za mna witam nowe dziewczyny! wiem ze chcemy byc szczuple CALE ZYCIE i dlatego trzeba na stale zmienic nawyki. U mnie waga bez zmian, ale wiem dlaczego: niektore nawyki ciezko jest zwalczac na poczatku - np moje podjadanie wieczorami w czasie nauki, ale walcze. poza tym jestem przed okresem. nie waze sie obsesyjnie bo najwazniejsze jest samopoczucie. a ono jest suuuuuper! DZIEKI NIRAA ZA TO ZE ZNOWU POKOCHALAM SPORT! w wolnych chwilach cwicze i wiecie co - lubie to!!! ciesze sie tym i nie zmuszam sie jesli mam gorszy dzien. dzieki takiemu podejsciu wiem ze to sie nie znudzi. BO ROBIE TO DLA SIEBIE. idzie wieosna, troche mi smutno ze nie przywitam jej juz szczupla, ale jakos to chyba przezyje. w koncu TO NIE JEST WYSCIG...
dbam o siebie od zewnatrz, a od niedawna i od wewnatrz, wiec tylko czekac na efekty! CIERPLIWIE!!! (ja tez mam gorsze chwile, ale ucze sie reakcji swojego ornanizmu. do tej pory naiwnie myslalam ze go do czegos zmusze, a przeciez moj organizm...to ja, a wiem jak nie lubie byc do niczego zmuszana!!!) pozdrawiam serrrrrrdecznie!!! P.S. jesli nie bede mogla zagladac czesto to mi wybaczcie, ale 1-2 razy na tydzien bede na pewno!
-
witam...
aha -i ja w Poscie nie pije kawy. wcale! chociaz ja b.lubie, ale udowodnie sobie ze CHCIEC TO MOC, a przy okazji oczyszcze troche moj organizm i przegnam cellulit!!!
-
Re: witam...
hejka!
Od razu przepraszam Cię Niraa za to,że nazwałam Cie Martynką..heh ale wydawało mi sie-nie wiem dlaczego- ze tak własnie masz na imie. Jesli sie myle oswieć mnie Skad taka ksywa Niraa??
Mam 3 pytanka skierowane do Ciebie
Mam nadzieje ze nie poczujesz sie jak robot mówiący każdemu co ma robić ale jak bardzo potrzebna podtrzymująca na duchu osoba
1.Czy trzeba jesc odzielnie chleb i np. ser? Nie moge go sobie polozyc na kanapke???? Bez sensu..ktos przede mna cos takiego napisal i dlatego sie zastanawiam o co chodzi.
2.Czy mozna pic mleko???
3.Ponawiam prośbe o przykladowy jadlospis inny niz poprzednio podany.
Buziaczki z gory:** Wiola
-
Re: Re: Re: witam...
yo!
przyznam sie sczerze ze nie wiedzialam ze nie mozna łączyc ze sobą np. jajka i chleba dziekuje ze mnie oswiecailas Nie wiem tylko czy sobie poradze...zawsze jadlam z chlebem. Ale czy z solą można czy nie?
Co do mleka to nawet maleńkiej szklaneczki od czasu do czasu?;((( hlip hlip nie wiem czy wytrzymam...
Z gory dziekuje za wszystko (nadal nie wiem jak masz na imie:P)
Buziaki Wiola
ps. co z tymi cwiczeniami jesli nie mam rowerka?
-
Re: Re: Re: Re: witam...
ja wczoraj przeczytalam ksiazke Maji Błaszczyszyn pdtieta życia.Polecam poniewaz przestaniecie moze zadreczac pytaniami niry.Mysle ze wtej ksiazce oczymacie wiele odpowiedzi na dreczoce was pytania.Co do mleka chcialabym jeszce dodac ,ze kozeina w naszym zoladku koaguluje tworzac duze zbite i trudne do strawienia grudy.Czesto niestrawione grudyki przechodza di jelit,przylepiaja sie do scianek,stanowiac ogromna przeszkode w przyswajaniu innych pokarmow.Dodam jeszcze ze kazeina jest glownym skladnikiem kleju uzywanego w stolarstwie.U doroslych ktorzy pija mleko proces wchlaniania jest bardzo uposledzony,co powodauje chroniczne zmeczenie.
Nieprawidlowo skaponowany posilek nabialowy np;chleb z serem popijany mlekiem to juz prawdziwa katastrofa dla organizmu.Jesli juz koniecznie musicie pic mleko powinno ono byc spozywane oddzielnie!!!Jezeli macie ochote na ser zjedzcie go ale z salata.
Wiele osób {zreszta juz o tym wspomniala nira}uwaza ze pozbawiajac sie mleka i jego przetworow pozbawi sie wapnia.Nic bardziej falszywego ,wapn w mleku zwiazany z kozeina jest bardzo slabo przyswajalny.Wszystkie warzywa,orzechy,owoce,zawieraja duze ilosci wapnia latwo przyswajalnego.
Czytalam jeszcze ze do gzdziny 12 powinno sie jesc tylko same owoce,poniewaz wtedy nasz organizm nie zluzywa energi na rozklad skoncentrowanych produktów,czujemy sie lekko i pelni zycia.Po godzinie 12 mozna zjesc np jakies mieso z surowka.POWODZENIA
-------ja zaczyma od jutra
-
Montignac?
Hej Dziewczyny!
Niraa czy ta dieta co stosujesz to napewno Montignac? Ja myslalam ze wg. Montignaca chleb mozna laczyc z bialkiem, ale nigdy z tluszczem, tj. mozna zjesc z serkiem 0% i warzywami, ale nie powinno byc w posilku z chlebem ani grama tluszczu. Zadnego masla.
Poza tym jak u Ciebie wyglada sprawa z makaronem? Jesz? Czy tylko pelnoziarnisty? Wg. Montignaca mozna pelnoziarnisty albo aldente i beztluszczowym sosem tylko.
Czytalam ksiazke jego francuska, czy mozliwe, ze w Polskiej wersji cos zmieniali?
Pozdrawiam serdecznie,
Callas
-
Re: Montignac?
Czesc,
wg Montiego mozna jest chleb z cukrami (np dzem bezcukru zamiast niego jest dodana fruktoza albo z twarogami 0% tluszczu. Tak wiec weglowadany laczymy z weglowadanami(dzem) albo bialkami. Mozna tez zjesc kanapke z salata ogorkiem i co tam sobie zapragniesz z zieleniny. Zasada jest nie laczenie weglowodanow z tluszczami. Chodzi o weglowodany o wyskokim indeksie glikemicznym a wiec takim powyzej 50(I faza kiedy chcesz schudnac)
Dalatego ryz(np Basmatii) albo makarony (al dente) laczymy z warzywami a nie z tlustym mieskiem.
Pozdrawiam
pumka
-
dzisiaj juz 53 :-) za miesiac bedzie 50 hihi
juz mijaja 2 miesiace a ja przy wzroscie 169 wazylam 60 kg i dzisiaj mam juz 53 hihii a co lepsze to wskaznik BMI wskazuje, ze mam neidowage 3 kg stosuje diete Montignac z malymi 'odchyleniami' w sensie zastepuje niektore produkty swoimi ulubionymi... noo, moge powiedziec ze stosuje wlasna diete z elementami diety Montignac oczywiscie cwiczenia rowniez - jazda na rowerze stacjonarnym (cudo!!) i brzuszki, joge. najwazniejsze, ze zniknal cellulitis i mam swietne samopoczucie dziewczyny! aby zaczac sie odchudzac nalezy posiadac pewna wiedze na ten temat, w bibliotekach znajdziecie mnostwo ksiazek na ten temat, madrze napisanych i co najwazniejsze - wiadomosci w nich zawarte sa naprawde skuteczne. nie trzeba wydawac mnostwa pieniedzy w ksiegarniach, wystarczy skoczyc do biblioteki. jesli macie jakies pytania, to na maila postaram sie odpisac, bardzo chcialabym tez wspierac dziewczyny, ktore chca sie odchudzac i poradzic im, co maja rbic aby schudnac zdrowo. pozdrawiam
-
Re: dzisiaj juz 53 :-) za miesiac bedzie 50 hihi
czesc! GRATULACJE!! naprawde godne podziwu to Twoje odchudzanie1 i nasladowania! dobrze trafilam, bo ja dzis zaczynam! waze 70kg przy174cm, a chce wazyc 60kg. cos slyszalam o diecie Montignac, ale nie za wiele. mozesz mi poradzic na poczatek?
z gory dziekuje!
P.S. z doswiadczenia wiem, ze po schudnieciu latwo sie skusic na male grzeszki-byle nie za czesto i nie za szybko, bo nie po to sie meczylas! pa!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki