-
Jupiiiiiii, zaliczyłam patofizjologię, absolutnie żadne poprawianie mnie nie czeka ani testy, patologia-zaliczenie z makroskopiczej anatomii w środę, reszta już za mną, uczenie do mikro pełną parą :twisted: :twisted: :twisted: .
I kupiliśmy z tatkiem choinkę i idziom zrobić coffee i lookać sterylizację i dezynfekcję :twisted: .
Vot vsio!
-
choinka :D
to u ciebie juz świątecznie musi być :D
ahh.
a taka żywa pachnąca:D?
no i widzisz a tak panikowałaś z to patofizjo ;)
-
Niom panikowałam, bo z chyba 150ludzi na roku 96 musi napisać test albo być przeegzaminowanym, żeby dostać zaliczenie za semetr zimowy z tego przedmiotu... :roll: .
Choinka żywa jak najbardziej, co roku skomlę do rodziców, żeby taka była, bo kocham po prostu kiedy się ustawi w gościnnym, zapachnie igliwiem... :D . Narazie sobie jeszcze posiedzi ale przed garażem, żeby w wigilię nie mieć gołego drzewa w pokoju :twisted: .
A Grzybowa dostała chrapkę jedzeniową, zrobiła megakanapę razowę z serem, wędliną, pomidorem i ogórasem, rozdzieliła na dwa żarcia wieczorne i dobiła tym samym do 2000kcal. Oprócz kanapy :lol: - twaróg 250g z truskawkami (uwielbiammm :oops: ), 2jaja na miękko i góra kartofli, podwójna owsianka i litr kawy z mlekiem :twisted: .
I idziom kuć, pomimo tego, że głowa tępa nie pojmuje i broni się przed wsiąkaniem jakichkolwiek informacji :twisted: .
-
no i slicznie z tym zaliczeniem :) haa normalnie sie ciesze! :D
jeee choinka! ja tez juz chce! :twisted:
-
-
kuj kuj ;*
ja zaraz tez do wosu pędze ;)
-
Było małe intermezzo na serial godzinny :oops: . Podkreśliłam połowę z toxynów, wzięłam od tato kawałek czekolady i welcome back kucie i coffee :roll: .
Nie dam, wykuję, nie dam się, nie zasnę... :roll:
-
wierze w Ciebie dasz radę Kochana ;)
-
Nienawidzę pewnych pytań, nienawidzę mikrobiologii ogólnej - dezynfekcja, antybiotyki i cała ta genetyka to jeden wielki kosmos dla mnie. Chyba nie idę dzisiej spać... :? .
Grrr :x :x :x .
-
Poranna waga 51kg :shock: . No żeby jeszcze ten wygląd temu opowiadał :lol: .
Na śniadanie podwójna owsianka, pół litra kawy z mlekiem (dopołudniowa dawka kofeiny :twisted: ), pół litra herbaty. Uwielllbiammm królewskie śniadania 8) .
Idziom się zanurzyć w system odpornościowy :twisted: