Musi być dobrze :wink:
3mam kciuki ;*
Wersja do druku
Musi być dobrze :wink:
3mam kciuki ;*
Aisha - thanx :D .
Liebe - ja popiół na głowę sypię, bo wstyd, hańba, wczorej znowu licho z nauką a dzisiej dpiero teraz zasiadam, jakoś dopołudnia nic a popołudniu...o zleciało coś na uczelni, coś z lubym... :roll: . Jak tam twoje "raki" :wink: ?
A u mnie dieta całkiem, całkiem, znowu jem lactobacillus acidophilus, czyli spokojniej z moim trawieniem, tylko kawa nie działa, więc próbję się fszerowáć guaraną... :roll: .
Co do kalorii to :
poniedziałek - 1700kcal
wtorek - 2000kcal i 45minut spinningu
środa - 2000kcal i 45minut spinningu
dzisiu - 3700kcal :twisted: . Bo mieliśmy ochotę na pizzę o 23:30 :twisted: ...
A reszta się zbaczy, wagę znowu zapodam za tydzień w piątek :wink: .
Idziom kuuuć :twisted:
nooo hehe pizza cos pozno :P
ok ok to czekamy na wiadomosci o wadze :twisted:
milej nauki :**
Jak na dziś powinno być 2000kcal i 40minut rolkowania :wink: .
Tylko ta nauka... :roll:
jeee ja nie lubie jezdzic na rolkach...
a nauka... hmm... mimo ze piatek tez sie uczylam (?) :lol:
Poprawiam dzisiejszy bilans :wink: - doszło do spalanych jakieś 40minut odkurzanio-mycia podłóg :mrgreen: .¨
A teraz to już tak naprawdę idziom kuć - prace fizyczne na weekend jeżeli chodzi o akademik do gotowe 8) .
Roli są suuuper, tylko dobrych dróg to za wiele w akademickim, ale za to jak tyłek na nich pracuje :mrgreen:
Grzibciooo rolki rulezzz... posladki a uda.. jak się każdy mięsień napina ;)
taa moje raki to są luxiarksie szczególnie,że musze przewodu pokarmowego poprawiać.. grrr
nic po dzisijeszym maratonie 2h20minut snu uciekam pospać!
buziaki i do książek!!!
a mojej kumpeli to z rolek lydki sie rozrosly... wiec jak wole nie jezdzic :P
poza tym i tak wole rower :P
rolki są baaaaaaaaaaaaaaardzo fajne .... kiedy ja ostatni raz jeździłam .... ale nie mam z kim ;)
ja też dawno nie jeździlam... chodniki krzywe, można się pozabijać :D