Strona 4 z 6 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 59

Wątek: MOJA DIETA DŁUGOTERMINOWA ;)

  1. #31
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    PIERWSZY DZIEŃ NASZEJ DIETY

    Ja zjadłam dziś na śniadanko:
    kromkę chleba
    2 łyżki sałatki jarzynowej
    Czyli około 250kalorii...


    NO WSTAWAJ JUŻ!! BUŹKA
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  2. #32
    Guest

    Domyślnie

    witaj AGAPINKO w nowym roku
    wstałam o 12 wiec jestem do przodu o kalorie przypadające na śniadanie
    ZJADŁAM:
    banan
    połówke grejpfruta
    kromke z szyneczką (chlebek zwykły przenny )
    2 łyżki sałatki jarzynowej
    kawa ze słodzikiem i mlekiem 0,5%
    myśle nad całkowitym wyeliminowaniem słodkiego smaku - czytałam ze słodziki są szkodliwe ( z drugiej strony jednak myśle ze taka terapia wstrząsowa by mnie zabiła)
    No i jeszcze jedno mam problemy z liczeniem kalori, nie znam wag tych produktów oj chyba bedzie z tym problem
    Podaje obliczenia tak "na oko" : 200+50+200+250+20= 720kcal mi wyszło (oż w morde.... )

  3. #33
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Kochana sałatka jarzynowa ma 194kcal w 100g.
    Chleb ma ok 125 kalorii, a samrujesz czymś ten chlebuś czy od razu szyneczka?Bo to wtedy też trzeba liczyć...

    No jak pisałam to ja zjadłam dziś ok 1200kalorii. Jak na pierwszy dzień jest dobrze..
    Sezamkovaa jak tam po Sylwestrze? Wybalowałaś się?
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  4. #34
    Guest

    Domyślnie

    Chlebka niczym nie smaruje - więc dodatkowych tłuszczów nie ma ;P Pytanko: czy 100g to górkowata łyżka stołowa??a dzis oprócz tego co napisałam nic wiecej nie zjadłam ( bo jak sobie pomyślałam a setkach tysiecy kalorii zawartych w alkocholu który wypiłam w noc sylwestrową to się przeraziłam ) hehe Sylwester był git a u Ciebie moja droga??
    acha wypiłam jeszcze herbatke:
    malinową, aronie i dwa razy herbaciany ogród - no ale to jest 2,1kcal w jednej torebce - więc nie bedę sie rozdrabniac i ujmować tego w spisie:d heh żebym tylko takie grzechy kaloryczne popełniała....
    Ach jedna sprawa jeszcze, musze mój paseczek wagowy zmienic bo przez okres od swiąt do Sylwestra nadrobiłam te dwa pieprzone kilogramy...
    Słodziutkich snów Agapinko
    P.S. głód zaczyna mi doskwierać aż się z moim lubym pokłóciłam - dlaczego ja na brak jedzenia reaguje złością?? czyżby znów stany "odwykowe" sie zaczynały?? eh.....

  5. #35
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Kochana no dobrze ci idzie Oby tak dalej...

    I proszę nie krzycz na swojego lubego, bo cię jeszcze rzuci
    A ty ćwiczysz coś, chodzisz na basen?

    Kurde a co do Sylwestra to miałam Ch*****, bo mój luby nie dostał przepustki, a jest w wojsku, wiec byłam kierowcą moich rodziców, którzy sobie imprezę w domu robili...Nic wspaniałego
    Ja już zjadłam dziś 388 kalorii.. i pije sobie herbatkę jaśminową zieloną teraz

    POZDRAWIAM
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  6. #36
    Guest

    Domyślnie

    witaj
    tak...znowu pobódka o 11 wiec sniadanie z głowy
    mam kilka problemów, które chtnie z Toba przedyskutuje: nie wiem jak sytuacja wygląda u Ciebie czy mieszkasz sama czy z rodzicami-ja mieszkam z rodzicami- i mowy nie moze byc o jakims "cyrkowaniu" i warzeniu jedzenia bo moja mama odrazu ma widmo anoreksji...ona uwaza (zreszta bardzo mądrze) że wystarczy sie nie przejadac i ogólnie ograniczac to powolutku sie schudnie...tak wiec wymysliłam ogólny plan mojego odchudzania bede jadła dwa posilki dziennie :śniadanie w domku ewentualnie na uczelni i obiadek mamusi (z obiadku wyeliminuje zbędne tluszcze np sosy) a to wszystko przy załozeniu że jak na obiad zupa tylko to sniadanie obfitsze w postaci bułki z dodatkami a gdy na obiad mieso ziemniaki itd to sniadanie jogurotowo owocowe
    co o tym sadzisz moja droga??? jestem naturalnie otwarta na sugestie ale z góry mówie że o 5 małych posiłakach nie moze byc mowy bo czasowo nie wyrobie
    odnośnie ćwiczenen to cwicze basenik raz w tyg 130minutek - mamy tu taką fajna pływalnie no i areobik- po prostu rzeźnia wychodze z sali na czworaka (bardzo mi sie to podoba)- ale to wszystko z wielkim bólem serca zawieszam na czas sesji
    eh Agapinko szkoda że twój meżczyzna w mundurze spędził sylwestra ..ale napewno sobie to jeszcze odbijecie
    eh rozpisałam sie kochana.... pragne tylko jeszcze zaznaczyć że jak narazie to wypiłam tylko kawe z mlekiem 0,5%
    Trzymaj sie cieplutko Moja Droga

  7. #37
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    KOchana ja mieszkam teraz z rodzicami i dziadkami, wiec weim jak smakują obiadki bardzo kaloryczne składające się z 2 a nieraz 3 dań...
    Na początku wszyscy się ze mnie śmiali,że ważę nawet sałatkę, ale im przeszło.
    A Twój plan wcale mi się nie podoba...szczerze...Możesz zjeść śniadanie przed wykładami, 2 śniadnie na uczelni, obiad jak przyjdziesz z wykładów i mała kolację... Musisz rozłożyć jedzenie...Tak oczywiście ći radzę postąpisz jak uważasz
    Aha i musisz jeść śniadanko, to najważniejsze i nie pij na czczo kawy
    Masz celulittis??? Bo po kawie się zwiększa
    Pozdrawiam
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  8. #38
    Guest

    Domyślnie

    widze ze jeszcze musze sie dużo nauczyc.....

  9. #39
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Kochana Sezamkovapisz co jadłaś i co piłaś...
    To ważne,bo to twój pamiętnik i musisz to pisac i później przygladać się co możesz ewentualnie czymś innym mniej kalorycznym zastąpić
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  10. #40
    Guest

    Domyślnie

    zjadłam dziś:
    kotleta z kurczaka
    3 ziemniaki
    kapuste czerwona
    eh ile to moze byc kcal??
    a nie zjadłam delicji, które cały ranek mnie gnębiły
    strasznie nierozsądnie sie zachowuje ale nie moge jesc 5 malych posilów - u mnie to raczej nie wypali no i poza tym ja musze w czasie diety czuć głód wtedy wmawiam sobie ze chudne, obawiam sie ze te 5 posiłków zamieniłoby sie w całodniowa wyżerke.... a tak to powiem sobie dwa posiłki i basta - a one bedą w miare treściwe wiec powinno byc dobrze...
    ten tego - moja chora psychika
    pozdrawiam

Strona 4 z 6 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •