-
Dzisiejsze menu, jedzone w strasznym biegu, to najgorsze co się może zdarzyć odchudzającemu się człowiekowi.
Sniadanie:
Grahamka z żółtym serem
Drugie śniadanie:
Dwie kromki z żółtym serem:
Obiad:
Zupa pomidorowa
Kolacja:
Pięć kopytek na sucho.
Chyba nie było strasznie ;>
-
Całkiem nieźle ale jak dla mnie za dużo węglowodanów. Spróbuj zamiast kanapek jeść np. płatki na mleku, jogurt, jajecznicę itp. A kolację proponowałabym lżejszą - jakieś mięsko z sałatką, twarożek ze szczypiorkiem itp. Pozdrawiam
-
Pożeram właśnie Zott Jogobella Serek w ramach przegryzki przed snem. Sama nie wiem co mnie naszło - zresztą, wiem. Nie ma herbaty miętowej w domu, a ona zawsze działa na mnie zapychająco.. a fe -.-
-
Stooo lat stoooo lat
Pierwszy dzien dietki zakonczony sukcesem, jak rozumiem ? No to tylko to powtarzac kazdego dnia
-
dziękuję :**
Żadnej wielkiej imprezy nie będzie.. w piątek zaproszę kumpelę i uważam, że ten dzień będzie fiaskiem dla mojej diety :P Ale co tam.. Raz się zyje.
-
Życze wytrwałości
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Z okazji urodzin można sobie troche "odpuscic" Wazne zebys potem wrocila do dietki
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO raz jeszcze
I gratuluje pomyślnego pierwszego dnia dietki. Oby tak dalej
-
-
Dziękuję za wszystkie życzonka ;**
Śniadanie:
Jogurt Naturalny
II śniadanie:
Kromka z szynką, paluszki (kurde -.-)
Obiad:
Zupa pomidorowa
Dwa kopytka
Na kolację poleci Jogobella Serek.
-
Pięknie, właśnie zeżarłam z narzeczonym pól mieseczki popcornu. A fe, chyba te 95 i 3 zrzucone kilosy rzuciły mi się na mózg..
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki