hej, jak milo wiedziec, ze nie jestem sama... to dla mnie wiele znaczy. Wczoraj bylo zle, ale dzis jest nowy dzien i nowa szansa. Nie poddam sie tak latwo Postanowilam, ze dzis jem same warzywka - jakas odpowiedzialnosc za wlasne czyny i jakas za to kara byc musi... Tak wiec zjadlam dzis juak do tej pory 4 unijne marchewki i jedno europwjskie jablko.

qqrq5, ja tez Cie wspieram i sobie co nieco zagladam na Twoje posty, nie mowiac o czacie

wisienka, razem lepiej sie walczy, chocby to bylo po raz tysieczny. Na poczatku szane napisala slowa, ktorych ogolny sens byl taki, ze nie ma co patrzec za siebie, a trzeba widziec to co bedzie i co nas czeka (to chyba nie jest nadinterpretacja ) Ja je sobie wzielam gleboko do serca. Moje zalozenie to tez zrzucenie 5 kg do konca maja.

Beata