Strona 70 z 71 PierwszyPierwszy ... 20 60 68 69 70 71 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 691 do 700 z 703

Wątek: Wciaz walcze!

  1. #691
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Marcysiu- ja też coś o tym wiem. Przy moim misiu zupełnie zapominam o jedzeniu i napadach .

    Jakie zdjęcie?? Mozesz mi wysłać?? [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  2. #692
    monia123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam ponownie!
    wracam na tysiąc kalorii!!!!!!
    ciesze sie z tego powodu! mianowicie moje podejścia niewiele dały-raz sie udawało nie jeśc wieczorem, innym arzem np po pracy na działce rzucałam sie na chelb z wilczym apetytem i sobie nie żałowałam. dlatego wstałam dziś i uznałam, że nalezy znów planować posiłki i trzymac sie listy! dziś dzień pierwszy!będe tu wpisywała co zjadam, może to Marcysiu zachęci i Ciebie żebys podłapała zapał jak ja i Nan do fajnego dietkowania! wspierajmy się, wyżalajmy.Walczmy!
    śniadanie:
    1/3 puszki szprotów w pomidorach, 1 kromka chleba ziarnistego z 2 łyżeczkami delmy, zielona cebulka, 1 strączek żółtej papryki, kawa z mlekiem 2% - 256 kcal

    2-gie śniadanie:
    garść czereśni

    obiad: (dopiero będzie)
    schabowy w panierce odsączony (został z wczoraj to zjem bo cóż) + fasolka szparagowa

    deser:
    duże jabłko

    tyle będzie mialo 772 kcal, coś wymyślę na kolcaję

    Fajnie, mam zapał i świetne nastawienie! lubię wiedzieć że dam radę, wcale nie kusi mnie ejdzenie bo sataram sie mieć zajęcie-wyszywam, albo spaceruję gdzieś albo umawiam się z miśkiem. Będzie dobrze!
    Marcyssiu trzymaj się dzielnie i pisz nam o swoich dokonaniach! Nan-Ty tez, zaglądam na Twój wątek! (teraz rzadziej bo mam co chwile kłopot z netem)

    Acha, co do ćwiczeń -dzis, przez wzgląd na okropne zakwasy po działce poćwiczyłam tylko chilę na twisterze, kilkadziesiąt brzuszków i wymachów nogami (ugiętymi bo sie nie chca wyprostowac z tych zakwasów...)
    pójde też na spacer na chwile po obiedzie lub po kolacji. Jak zakwasy zmaleja to będe ćwiczyć całe serie -brzuch posladki uda, ręce nogi itd

    buziaki! ależ mi sie chce! mówię wam! chce mi się walczyć!!!!

  3. #693
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Moniu!! Już wiesz, że też jestem na tysiączku, będę Cię wspierać pod warunkiem że Ty mnie też .

    Ja na razie ćwicze pół godziny z cindy i na brzuszki cosik. Aha i duuużo spacerków

  4. #694
    monia123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    na dziś lekkie ćwiczenia, do powyzszej listy dopisuję 1 ziemniak którego nie wliczyłam na obiedzie, jogurt light ananasowy i na kolację dwa plastry szynki owinięte wokół rodzkiewki -do schrupania.

    w sumie nawet nie wiem ile to ma ale myślę, że pewnie ponad tysiąc -nieznacznie. Cieszę się,bo czuję głód czyli zjadłam mało -wystarczająco jak na dietę ale mniej niż zwykle. Znakomicie zatem. Jutro też zamierzam sie trzymać dzielnie planu!
    a jak Wam idzie?
    Nan widze że jest dzielna!! pozdrawiam!

  5. #695
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Moniu- no niby dzielna, ale efektów nie widać

  6. #696
    monia123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie mów tak Nan! trudno żeby po 2 dniach ładnego jedzenia były od razu spodnie za luźne! staraj sie nie włazić na wagę! skup sie na tym, że odżywiasz sie zdrowo i lubisz tak jeść, żeby cera była piekna i gładka, ze robisz to dla siebie bo sie lubisz, a nie żeby sie katować!

    menu wczoraj było niepewne, bo nie miałam netu i ryzyk-fizyk zjadłam kolację, ale okazało sie , że ok 1000 wyszło.

    Dziś taki plan (śniadanie już za mną):

    śniadanie:
    1 kromka ciemnego ziarnistego -89
    serek włoszczowa paprykowy -17
    1/2 rzodkiewki -1,2
    papryka żółta -8
    1/2 jajka na twardo -44
    1 plaster wędliny drobiowej -25
    kawa z mlekiem -28,2

    obiad:
    barszcz czerwony -64,5
    2 ziemniaki -186

    kolacja:
    1 mała kromka białego -100
    wędlina drobiowa -25
    papryka -8
    serek włoszczowa -17

    przegryzanko:
    duże jabłko -150
    jogobella z musli 250g -255

    Obiad mało zapychający więc dałam sobie więcej na przegryzki. Kolację zjem ok 18 a potem nic.
    Myśle, że będzie fajowo, a jak u Was? jak dietka?

  7. #697
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Faktycznie mało pożywny ten obiad. Ja dziś też będe taki miała: ziemniaki, kalafior i mizeria. Kurdee...siostra robi tego kalafiora w jajku i bułce jak kotlety...a ja jak mam zrobić?? Myślałam, że wezme samo białko dodam bułkę jak najmniej i usmaże na teflonie bez tłuszczu...myślisz, że wyjdzie?? Jeszcze mam drugi sposób że usmaże z mąką pełnoziarnistą i będzie kalafior w ciescie.

    Co Ty na to??

  8. #698
    monia123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ojej...ja sie nie znam na smażeniu na teflonie...u nas jadają kalafiora gotowanego polanego zasmażona bułką, a ja jem samego gotowanego, do tego ziemniaczki z koperkiem i jajko sadzone. A świetna też jest sałatka z surowego kalafiora posiekanego na małe kawałki, zalanego sosem z jogurtu i majonezu i koperku -mniaam! oczywiście majonezu odrobinę!
    ja jak jadam to jak pisalam samego z jajkiem sadzonym, innych nie znam przeisów więc nie doradzę

  9. #699
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to klop bo kalafior już ugotowany a ja na jajko sadzone patrzeć nie mogę .

    Spróbuje usmażyć tak jak pisałam, tylko sprawdze co się bardziej opłaca czy z bułką tartą czy z mąką ;p

  10. #700
    monia123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja ładnie -zgodnie z planem ale źle sobie rozplanwoałam. Musze więcej zostawiać na wieczór bo potem głodna jestem tak jak teraz...ssie w brzuszku...ale jest zgodnie z planem więc znakomicie! ok 1018kcal -super
    pozdrawiam
    Marcyś, a Ty??

Strona 70 z 71 PierwszyPierwszy ... 20 60 68 69 70 71 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •