-
czemu strona sie nie chciala laskawie wladowac od dwoch dni? hę?? tylko jakis index of costam...
mialam lekkiego dola, jak poczytalam artyklu na onecie, ze na 10 osob odchudzajacych sie tylko 2-3 udaje sie ten efekt, a reszta zazwyczaj wraca do wagi albo jeszcze nadrabia jojo... do tego moja waga stoi-waha sie meidzy 65 na czczo i 66 po obiadku. pewnie dlatego ze malo cwicze, ale troche mnie to zdolowalo. do tego nie mialam tu dzienniczka, wiec mialam klopoty z liczeniem kalorii i mozliwe ze przedobrzylam przez te dni. byla tez impreza rodzinna i kawaleczek tortu -ale w ramach podwieczorko-kolacji! no wiec generalnie nei ejst zle, ale dobrze etz nie jest...mogloby byc lepiej...zamierzam do jutra wybitnie cwiczyc. ostatni dzien wakacji wiec mozna sie wziac za siebie! musze, w koncu misiek wraca za tydzien i co?zadnej roznicy na lepsze ma nie zobaczyc??
musi drgnac ta waga w dol! musi!! msuze cwiczyc i lepiej liczyc kalorie i wtedy sie uda!
a jak Wam idzie? te psutki od niedzialajcej stronki?? no juz dziala, to psizcie!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki