-
jak tam dzionek minal :?:
ja jestem z siebie zadowolona :wink:
tylko troszke ta nauka dzisiaj mnie wykancza,a jeszcze troche przede mna :cry:
ale dam rade,
nigdy nie bylam na dietce SB
poczytam o niej i moze sie skusze,
ale mi najbardziej odpowiada dieta MŻ :wink:
liczenie kalorii mi nie wychodzi,bo kiedys skonczylo sie to tragicznie,
nie rozumialam po prostu ze to sie na oko liczy
i wszystko dokladnie wazylam,a skonczylo sie na tym ze nie jadlam nic czego kalorycznosci nie bylam pewna :!:
czyli codziennie jadlam jogurt light z danone'a :!:
na caly dzien
wtedy to dopiero schuuuudlam,hehe
duzo i szybko
jojo oczywiscie bylo ale nigdy juz nie powrocilam do wagi sprzed tego odchudzania,
czylo to nie bylo takie duze jojo
bo wtedy wazylam ponad 70kg :oops:
a po tej diecie najwiecej na wadze widzialam 64kg,
ale sie rozpislaam :roll:
a propos :idea: szkoda ze juz nie ma tych jogurtow light z danona :( pyszne byly.
-
Hejo ;)
I jak tam kobietki Wam idzie? Widze ze całkiem nieźle... no i super ;) Oby tak dalej!
U mnie też całkiem całkiem :)
No to pozdrowionka..
trzymam kciuki :!:
-
Wow Pad :shock: Super! Tylko pozazdrościć. Tez bym tak chciała ahh :roll:
Kaczuszko współczuję Ci, że masz tyle nauki. Znam ten ból ehh :roll:
Nigdy nie jadłam jogurtów light Danone'a, zawsze tylko Jogobellę wcinałam :wink:
Hmm, to naprawdę pięknie schudłaś do tej pory, skoro ważyłaś kiedyś 70kg a teraz już tylko 58 kg. 12kg to nielada wyczyn, gratluję :wink: Jeśli z tyloma kiloskami dałaś radę, to te, które gdzieś tam jeszcze masz do zrzucenia też zapewne szybko zgubisz :roll: Powodzonka :D
Kilogramyy no jak już zauważyłaś idzie nam nieźle :wink: I cieszę się, ze Tobie też :D Buźka :*
Ciąg dalszy dzisiejszego dnia:
Przekąska:
- pół kubka jogurtu naturalnego 0%
Obiad (dzisiaj sobie dogodziłam ;]):
- cały talerz brokułów
- 2 kostki mintaja
- kapusta kiszona
- i na koniec dopchałam się galaretką cytrynową ze słodzikiem :roll:
Deser:
- krem kawowy z ricotty z 5 kawałkami czekolady deserowej. Chyba przesadziłam z tą czekoladą :roll: Ale mam pomysł. Teraz zamiast kostek czekolady będę wsypywać starte czekoladowe wiórki, bo z jednej kostki naprawdę duuużo wiórków wychodzi :wink: Ten krem jest przepyszny :D Istna roskosz :D
Jak widać dzisiaj miałam apetyt, no ale na SB mogę najadać się do syta, a tą czekoladę sobie wybaczam :wink: Poza tym nawet w przepisie było, żeby dodać 5 kostek :lol:
Ćwiczenia:
- 45 minut tańca
- 8 minute abs i legs
- 15 minut skakania na skakance
- 200 brzuszków
I to tak wszytsko naraz uuhh :roll: Ale wolę się zmęczyć raz, a porządnie, niż rozkładać ćwiczenia na cały dzień, bo wtedy jest mniejszy efekt.
Pozdrawiam Was dziewczynki :wink: :*
-
Jak zawsze jestem pełna podziwu dla ilości ruchu :).
Spokojnej nocy :).
-
Dziekuję, i równiez życzę dobrej nocki :wink:
-
Niusiaaa tak zachecajaco piszesz o tym kawowym deserze, ze chyba siegne do ksiazki i go kiedys przyrzadze :)
Ja w sumie staram sie sama wymyslac rozne potrawy - zazwyczaj gotuje rozne warzywka, dodaje podsmazona i pokrojona piers z kurczaka, mieszam razem w naczyniu zarododpornym, posypuje serem i zapiekam :D Najem sie do syta, mam na 2 dni, a jak smakuje! :) Polecam
Niusiaaa, a Ty juz jestes w drugiej fazie, czy w tej pierwszej tez mozna jesc jogurty naturalne?
A co do czekolady to niestety mam ten problem, ze jak juz kupie jedna tabliczke (oczywiscie bez cukru) to ona bardzo szybko znika.. :oops: To chyba dlatego, ze dopiero wtedy czuje jaka mam wielka ochote na cos slodkiego.. Najlepsze wyjscie? Nie kupowac ;)
Buziaki i trzymaj tak dalej ! :)
-
nusiaaa super efekty po każdym dniu - ekstra. Mam nadzieję że i ja tak dzielnie jak ty bedę się trzymać :) Jestem pelna podziwu co do ilości brzuszków : 200 :shock: wow, niesamowite ja bym tyle nie dała rady :) Gratulacje wielkie :) Ojjjj deserem kusisz...:) ale bez obaw, póki co, na szczescie nie chce mi się słodkiego. Pewniedlatego że to początek mojej diety i jak na razie mam zapasy słodkiego jeszcze z niedzielnej czekolady i żelków :P Oczywiście, jak bedę miała na coś słodkiego to sobie nie będe odmawiać, bo lepsze cos w malutkiej ilości niż wcale a potem sie rzucic na cos. :)
Pozdrawiam udanego i miłego dnia :)
-
Ten deser to przepyszny sposób na zakończenie dnia. I jest całkowiecie dozwolony :wink:
Giovanina Jestem w I fazie.
Właśnie nie jestem pewna co do tych jogurtów, ale nie miałm nic innego w lodówce, a byłam głodna, więc go zjadłam ;] Nie robię sobię żadnych wyrzutów sumienia, bo w końcu był beztłuszczowy :D
Dzisiaj rano zamiast bólu kręgosłupa czyłam straaaszny ból w nogach. Ciekawe od czego?? Może to rozciąganie dało się we znaki, bo dawno tego nie robiłam :roll: Mam nadzieję, że do wieczora mi przejdzie, bo jeśli nie to nie będę w stanie zrobić 8 minute legs :cry:
Giovanina, Babeczka, pozdrowionka i udanego dnia :*
-
Dzień 5
Śniadanie:
- jajecznica z trzech małych jajek z pieczarkami
- szklanka soku wielowarzywnego fit
- herbata
Przekąska:
- pół opakowania serka wiejskiego 3% z 7 pomidorkami winogronowymi
- 2 kostki czekolady deserowej :roll:
Lunch:
- sałatka Gazpacho
- kawa z mlekiem 0%
Strasznie chce mi się spać, mimo tego, że 11 godzin spałam :roll:
[/b]
-
witaj niusiaaa :wink:
jak tam dietkowanie dzisiaj :?:
ja troszke z obiadem przesadzilam :oops:
ale wracam zawsze potwornie glodna z uczelni, i az cud ze nie rzucam sie jak szalona na jedzenie i nie jem wszystkiego co mi wpadnie w rece,tylko poczekam az sie obiad zrobi,
ale coz bylo trsozke duzo,
mam lekkie wyrzuty sumienia
ale dzisiaj juz nic nie jem :!:
mam nadzieje ze to pomoze :wink:
PoZdrOweCZkA