-
Dzień 8
Dzisiaj dzień zapowiada się dobrze,bo cały czas będe miała co robić:uczelnia, świąteczne zakupy,angielski, siłownia...Do domciu wpadne tylko na obiadek,żeby zjeść coś ciepłego i pożywnego
Śniadanie 210kcal :
grahamka ok 75g 175kcal
serek z ogórkiem ok 50g 35 kcal
kawa czarna
Ps juz jest prawie 57!!! (57.3)
-
No, ładnie Ci idzie, trzymam kciuki Ja mam obecnie zastój wagi. Nie drgnęła od tygodnia. Ale mam nadzieję, że niedługo ruszy w dół
-
Aż sama się dziwię,że jeszcze nie porzuciłam dietki, zwykle 4 dni max, prowadzenie pamiętnika naprawde pomaga!!!
II śniadanie
jabłko 150g 75kcal
Obiad
otręby 3 łyżki 45 kcal
mleko 0.5% 100ml 31kcal (jakieś takie niskokaloryczne znalazłam )
grahamka mała 40g 92kcal
serek z ogórkiem cieniutko ok20g 14kcal
troche kabanoska k 40g 130kcal
-
Ja bym się takim obiadzikiem nie najdła Zwykle na obiadm jem duuuużo, ale potrawy niskokaloryczne
-
Ja o dziwo cały czas jestem najedzona,szok .Nie wiem co sie dzieje,przed chwilą zjadłam kolacyjke
Kolacja
grakamka 80g 186kcal
serek twarogowy ok 30g 22kcal
pomidor 2 plasterki ok 5kcal
Teraz pójde jeszcze na siłownie a jak wrce i będe głodna to zjem jeszcze jabłuszko
Mam nadzieje,że cały czas będzie mi tak świetnie szło!!!
-
Nareszcie 57!!!
O 20 wróciłam z siłowni, zważyłam sie było dkładnie 57.1Waga ruszyła w dół.Miałam niezłą mobilizacje do ćwiczeń!!!Cwiczyłam 1h aeroby i 45 min ćwiczenia siłowe Po prostu cudownie!!!W nagrode poszłam jeszcze do solarium, no a jak przyszłam zjadłam jeszcze przekąskę:
kefir 220g 96kcal
jabłko 100g 50kcal
Wypłam też pyszna herbatkę zimową.Dzisiaj mam naprawde dobry dzień!
-
Martyna gratulacja!!!!!!Oby tak dalej!!!! Widzisz to nie jest takie trudne!!!!
-
Dzień 9
Czuje się świetnie, lżejsza o 1 kg i opalona,troche boje sie świąt,ale jak na razie jest super
Śniadanie
otręby 4 łyżki 80kcal
mleko 100ml 0.5% 31kcal
pieczywo chaber bez cukru 4szt
76kcal
kawa z mlekiem 50ml 15.5 kcal
-
II śniadanie
jabłko ok 200g 100kcal
Teraz zmykam na wigilie na uczelni, oj będzie ciężko , no ale zobaczymy może uda sie przetrzymać na wodzie i owockach...Jak wróce to zdam relacje jak mi poszło!
-
Nie było tragicznie, ale mogło być lepiej w sumie prawie 1800kcal ,bo skusiłam się na dwa kawałki pierniczka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki